Selfie Project Żel do mycia twarzy 

To był mój pierwszy żel do mycia twarzy, na samym początku mojej drogi z pielęgnacją. Na początku wydawał się super, dobrze oczyszczał skórę, nie nasilał wyprysków, jednak po dłuższym stosowaniu zaczął okropnie przesuszać skórę. W pewnym momencie obszar dookoła ust stał się wręcz pomarańczowo-czerwony z wysuszenia. Natychmiast go odstawiłam i już nigdy do niego nie wróciłam. Zaletą była chyba jedynie niska cena i opakowanie z pompką.

Żel charakteryzuje się bardzo wygodnym opakowaniem z pompką - zdecydowanie lubię tego typu opakowania oraz bardzo przyjemnym zapachem. Żel dobrze oczyszcza skórę i jej nie wysusza oraz nie podrażnia. Nie pozostawia tłustego filmu ani lepkiej warstwy. Dobrze odświeża i przygotowuje do dalszej pielęgnacji.

Żel do mycia twarzy kupiłam dość spontanicznie. Wzięłam go z myślą o młodym, który wkracza w wiek nastolatka i warto, aby wiedział że twarz nie myje się żelem 3 w 1. Żel umieszczony jest w małej, poręcznej butelce z pompką. Ma cytrusowy, uniwersalny zapach. Bardzo dobrze się pieni. Używałam go do drugiego etapu oczyszczania, zaś młody samodzielnie. Jako jedyny produkt myjący. Żel nie wysusza skóry i jej nie podrażnia. Jest bardzo wydajny. Myję skórę naprawdę bardzo dokładnie i usuwa resztki trwałych kosmetyków do makijażu. U młodego pomógł zmniejszyć kaszkę na brodzie.

Żel ma przyjemny, lekko cytrusowy zapach. Sprawia, że aplikacja jest miłym rytuałem. Żel ma rzadką konsystencję. Dobrze rozprowadza się na skórze. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona, odświeżona. Nie ma nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia twarzy za co bardzo polubiłam ten żel. Żel nie wysusza co też jest jego zaletą. Jest wydajny.

Dotychczas zużyłam 2 opakowania, żel jest bardzo wydajny (trzecie już czeka w szafce na swą kolej). Próbowałam po drodze kilku innych żeli, ale wracam do Selfie, bo jest dla mnie najlepszy. Zapach ma bardzo świeży, taki cytrusowy. Naturalny, niemęczący. Latem myję nim twarz 2 razy dziennie, skóra jest nawilżona, oczyszczona, nie powoduje przesuszenia. Bardzo polecam!

Pierwszy raz kupowałam coś z tej firmy i po wypróbowaniu tego żelu do mycia twarzy raczej będę sceptycznie podchodzić do innych produktów. Miło, że jest antybakteryjny. Etykieta jest estetyczna. Do mojej tłustej cery się nie sprawdził i potęguje problem niedoskonałości mimo że jest do cery trądzikowej, dedykowany dla nastolatek.

Jakiś czas temu zakupiłam go w rosmanie na promocji i stwierdzilam, że przetestuję. Żel ma dość płynną konsystencję i delikatny cytrusowy zapach. Produkt jednak nie zachwycił mnie niczym specjalnym - spełnia swoją funkcję, czyli myje twarz, lecz nic poza tym. Nie podrażnia i nie zostawia nieprzyjemnego uczucia na skórze.

Bardzo polubiłam się z tym żelem do mycia twarzy! Skóra po umyciu jest wyraźnie oczyszczona i nie ma uczucia ściągnięcia. Po użyciu można cieszyć się gładką i odświeżoną buzią. Plusem jest, że jest delikatny i nie podrażnia :) Czasami jeszcze do niego wracam, aktualnie używam go także do mycia gąbek, mega!

Żel jest wydajny ,nawet dobrze się nadaje do bardzo wrażliwej skóry jak moja . Żel dobrze myje ,nie uczula ,nie podrażnia skóry. Dobrze oczyszczona skórę ,zmywa makijaż. Żel znajduje się w butelce ,z pompką dzięki czemu latwiej wydobyć odpowiednią ilość produktu. Źle ma lekki zapach . I do dobry skład .

Produkt zakupiłem jak pierwszy żel do mycia przed zrozumieniem na czym polega świadoma pielęgnacja twarzy. Szukajac na półkach w rossmanie przykuwa moja uwagę ładnym niebieskim opakowaniem i sloganem "przeciwtrądzikowy". Moim zdaniem żel ślicznie pachnie (cytrusowo) i bardzo dobrze się pieni co wpływa na przyjemność z korzystania. Natomiast po umyciu, nie jest już tak słodko, żel delikatnie wysusza, a działanie antytradzikowe ma raczej nikłe. Moim zdaniem spoko żel na początek bardzo wydajny, ładny design i zapach ale os strony skladu i działania już nie jest tak fajnie

Żel do mycia twarzy kupiłam głównie przez jego cenę i atrakcyjnie wyglądające opakowanie. Po pierwszym użyciu byłam zawiedziona, zapach mi się spodobał i mycie twarzy tym żelem było przyjemne, ale zostawił dość mocne uczucie ściągnięcia i wysuszył mi całą twarz. Po wykorzystaniu całej butelki nie zauważyłam żadnych pozytywnych zmian na mojej trądzikowej cerze.

Żel od Selfie Project z wyciągiem z białej Wierzby otrzymalam w prezencie, musze się przyznać że nie miałam wcześniej styczności z produktami tej marki . # Produkt znajduję się w prześwitującej butelce o pojemności 250 ml, wygodna w użyciu pompka,  nic się nie zacina,  działa bez zarzutu. Szata graficzna,  skromna,  ale i gustowna, etykieta,  trochę napisów,  grafika. # Żel po nałożeniu na twarz dobrze się pieni, ładnie domywa twarz z wszelakich zanieczyszczeń czy resztek makijażu . Faktycznie możemy odczuć , że twarz po jego użyciu jest odświeżona. Można by powiedzieć produkt idealny,  ale jeśli używam produktów,  w których możemy znaleźć naturalne składniki i są zachwalane że nie posiadają SLS, SLES , to zaczynam sie bardziej zgłębiać w temat co tak naprawdę  jest w składzie. No i oczywiście jest tu coś co korzystne dla naszej cery nie jest ALS jest równie złe jak wyżej wymienione składniki,  ponieważ powoduje wysuszanie i podrażnienia. Fakt wyciąg z białej wierzby działa antyseptycznie i jest opcja że pomoże zwęzić pory , Black Quinoa ma nam pomóc nawilżyć nasza buzię,  złagodzić podrażnienia. # Efekt ? Oprócz solidnego oczyszczania możemy się nabawić przesuszenia cery, trzeba to mieć na uwadze.Ja jako posiadaczka cery mieszanej uważam że moge go użyć od czasu do czasu,  ale po nim potrzeba solidnej dawki kremu nawilżającego, bo moje policzki które sa suche zrobiły się jeszcze gorsze, do tego doszlo mocne napięcie skóry na całej twarzy.

Na żel natrafiłam kilka lat temu, gdy nie mogłam poradzić sobie z wrażliwą, trądzikową cerą. I tak pozostał ze mną przez kilka opakowań, trochę z obawy przed zmianą. Dzisiaj, gdy mam większą świadomość w doborze kosmetyków, nadal się lubimy. Na początku używałam go do jednoetapowego mycia twarzy dwa razy dziennie i nigdy nie miałam z nim żadnych problemów. Może nie dawał żadnych widocznych efektów (poza myciem), ale nigdy mnie nie podrażnił i nie zapchał. Nie wpłynął również znacząco na trądzik, co sugeruje producent. Żel ma delikatną konsystencję o jakby cytrusowym zapachu (tak mi się wydaje, ale nie jestem zbyt dobra w określaniu zapachu). Przez ostatnie pół roku (żel wystarcza na bardzo długo) używałam go jako drugi etap oczyszczania i po umyciu zawsze miałam wrażenie czystej skóry, nigdy nie pozostawił na niej resztek olejku. Produkt może nie ma spektakularnych właściwości, ale na pewno myje oraz nie szkodzi cerze. Raczej nie ma co liczyć, iż sam zwalczy wszelkie niedoskonałości i trądzik, ale za te pieniądze (na promocji trochę ponad 10 PLN), uważam że jest całkiem dobry i nie wymagałam od niego niczego więcej ponad mycie. Myślę, że bez oporów mogłabym do niego wrócić.

Żel bardzo w porządku, dobrze oczyszcza skórę, ale też ją wysusza (w moim przypadku dobry krem nawilżający sobie z tym poradził, ale jeśli ktoś ma problem z suchą skórą, to może lepiej unikać tego żelu). Nie wysypał mnie i nie spowodował żadnych podrażnień, ale też ciężko powiedzieć, czy pomógł mi z trądzikiem jakoś bardzo. W moim przypadku nie odblokował porów, ale trochę mniej mnie wysypywało, więc pewnie częściowo pomógł. Ma składniki zapachowe, ale nie podrażnił mojej skóry. Bardzo wydajny, świetne opakowanie z pompką. Raczej do niego już nie wrócę, ale to dlatego, że przerzuciłam się na inny produkt, który podoba mi się bardziej.

Żel zakupiłam tak trochę z ciekawości. Lubię kremy z tej serii. Żel okazał się całkiem fajny. Dobrze oczyszcza skórę. Nieważne, czy miałam makijaż danego dnia na sobie, czy nie to skóra po użyciu tego żelu była zawsze czysta i odświeżona. Żel łatwo się zmywał, nie powodował podrażnień, ani nie wysypywał mnie. Żel ma świeży delikatny zapach. Ogromnym plusem jest pompka, która bardzo ułatwia dozowanie produktu, co przekłada się na jego wydajność. Ogromny plusem, drugim już z kolei jest jego pojemność. Jest prawie dwukrotnie większy niż standardowe żele, a cena podobna. Podsumowując, nie widzę w nim żadnych minusów i na pewno powróce do niego ponownie.

Żel kupiłam kiedyś na promocji w rossmanie. Było to około rok temu. Wtedy miałam lekki trądzik, pewnie młodzieńczy, i nadal go mam (!). Teraz jak na to wszystko patrzę, to nie wiem czemu ciągle go kupowałam. Myślałam, że działa. Ale zarówno krem, jak i żel do mycia twarzy z tej serii, zniszczyły mi cerę :( Żel okropnie wysusza, wystarczy jeden dzień bez kremu nawilżającego, a skóra odchodzi płatami (zdjęcie). Krem też mi się nie sprawdził, bo miał "wchłaniać zanieczyszczenia", a po tygodniu używania na twarzy roiło się od niedoskonałości i zapchanych porów. Mi ten kosmetyk się niestety nie sprawdził i nigdy nie będę go polecać, chyba, że to z moją cerą coś jest nie tak.

Bardzo podrażnia moją skórę, ale może sprawdzi się na cerze, która nie jest wrażliwa. Inne produkty z Selfie Project niestety działają na mnie tak samo.

Żel kupiłam kiedyś w promocji w Rossmannie, chciałam wypróbować coś nowego, co może dobrze zadziała na moją dość problematyczną cerę. Przez noszenie maseczki często mam wysyp i szukałam produktu, który pomoże mi z tym walczyć. Nie zawiodłam się! Często zmieniam żele do mycia twarzy, bo jeszcze żaden nie zadziałał tak, żebym biegła do sklepu po kolejne opakowanie. Po zużyciu ok. połowy butelki zauważyłam dużą zmianę w kondycji skóry, przestały mi wyskakiwać krosty, a cera jest wyraźnie uspokojona i gładka. Efekt jak na kilkanaście złotych jest szokujący. Póki co jest to mój ulubiony żel do mycia twarzy, używam już drugie opakowanie i na tym się nie skończy.