Natura Estonica Bio Balsam do włosów wzmacniający do włosów łamliwych i rozdwajających się 

Kupiłam ten balsam podczas większych zakupów w drogerii internetowej za ok. 12 zł. Biorąc pod uwagę dobry skład i dużą (400 ml) pojemność, właściwie nic tylko brać i testować. Lubię wschodnie kosmetyki, na naszym rynku są przede wszystkim te rosyjskie, ale marka estońska Natura Estonica również jest coraz bardziej widoczna. Charakteryzuje ją wysoka zawartość ziołowych ekstraktów w składach, składniki organicznego pochodzenia i przystępne ceny. Balsam wzmacniający ma dość lekką, ale nie lejącą się konsystencję (łatwo nakłada się go na włosy, bez ryzyka ich obciążenia) i delikatnie ziołowy zapach. Używałam go za każdym razem dość sporo, a łącznie butelka starczyła mi na ponad miesiąc korzystania. W składzie ekstrakty: z owoców jałowca pospolitego (tonizuje, ogranicza przetłuszczanie, pomaga w walce z łupieżem, wzmacnia cebulki włosów), z żeń-szenia (regeneruje, wzmacnia cebulki włosów, pobudza krążenie), zatem zdecydowanie odżywka nada się do skóry głowy ze względu na działanie tych składników. Poza tym sporo emolientów tłuszczowych a dodatkowo olej arganowy, olej z drzewa jałowca, olejek eteryczny cytrynowy, koenzym Q10, tauryna. Nasz skalp więc będzie odmłodzony, pobudzony i dopieszczony, a włosy odżywione i lśniące. W pakiecie nie ma za to żadnych szkodliwych lub kontrowersyjnych substancji. Moje osobiste loki były po używaniu tej odżywki wyraźnie miększe i bardziej delikatne, brakowało mi efektu większego dociążenia, ale to ze względu na lekką formułę odżywki. Jeśli ktoś szuka czegoś odżywczego, co jednocześnie nie będzie wzmagać przetłuszczania włosów, to może być strzał w dziesiątkę. Butelka plastikowa, dzięki lekkiej zawartości odżywki łatwo wydobyć ją z środka za pomocą wygodnego aplikatora.

Balsam zamówiłam na triny.p (bardzo fajna stronka z naturalnymi kosmetykami). Przyznam, że nie spodziewałam się efektów wow, ale już po zmyciu produktu zauważyłam że są miękkie, delikatne. Kiedy wyschły wyglądały na zdrowe i lśniące, balsam pozostawia na nich jakby pewną ochronną powłokę, dzięki czemu moje końcówki nie rozdwajały się. Po regularnym stosowaniu balsamu ,muszę stwierdzić, że włosy były faktycznie wzmocnione, odżywione, bardziej elastyczne i podatne na układanie. Włosy nie są po nim obciążone, wręcz przeciwnie są bardziej uniesione od nasady. Produkt ma w miarę dobrą konsystencje nie jest za rzadki ani za gęsty, zamknięty jest w wygodnej dużej butelce. Aplikacja balsamu nie sprawia większych problemów. nie wywołał reakcji alergicznych i podrażnienia ! wielki plus za brak w składzie parafiny, silikonów i parabenów