Bielenda Lift, Liftingujący ekspresowy korektor przeciwzmarszczek oczy, czoło, okolice ust 

Delikatny, choć o cięższej konsystencji. Dla mnie jeden z awaryjnych kremów pod oczy, działa szybko i sięgam po niego przy gorszych dniach, gdy sińce i opuchlizna są szczególnie widoczne. Szybko się wchłania, nakładam niemal równoczesnie z kremem do twarzy.

Mam dość ekspresjną twarz i spore próblemy ze zmarszczkami mimicznymi. Ekspresowy korektor zmarszczek kupiłam zachęcona opinią jednej z blogerek. W sumie nie spodziewałam się po nim wiele. Jednak od pierwszego użycia jestem pod głębokim wrażeniem tego kosmetyku. Korektor kupujemy w małej tubce. Po wyciśnięciu wygląda trochę jak wazelina, jednak łatwo się rozprowadza i wchłania całkowicie. Bardzo przyjemny i łatwy w aplikacji. Co do działania to pod moimi oczami robi cuda :O faktycznie w kilka sekund po nałożeniu wszystkie zmarszczki, te większe i te mniejsze znikają. Po Ekspresowym Korektorze Zmarszczek nakładam jeszcze krem pod oczy i korektor kryjący. Oko wygląda rewelacyjnie, świeżo i gładko :-) Po prostu cudeńko! Korektor stosuję już kilka tygodni i jest bardzo dobry, nie podrażnia oczu i wydaje mi się że wpływa korzystnie na tę delikatną skórę. Niestety, sprawdza się tylko przy cienkiej skórze wokół oczu. Stosowany na czole nie daje zupełnie żadnych rezultatów. Jednakże to co robi z moimi zmarszczkami wokół oczu wystarczy abym uznała ten kosmetyk swój Hit :-) polecam

Kupiłam go aby trochę zasmakować zmarszczki pod oczami. Opakowanie bardzo ładne tylko tubka bardzo mała. Wiedziałam jak należy zaaplikować -wcześniej używałam podobnego kosmetyku zamówionego on-line tylko, że tamten był o wiele, wiele droższy. Korektor należy aplikować na suchą skórę - bardzo małą ilość -oraz, lepiej wklepywać w wybrane miejsce a nie rozsmarowywać. Po drugie, aplikować tak aby "rozprasować" nim zmarszczkę, nigdy "pod". Po trzecie, trzeba trochę odczekać - ja zawsze daję mu minutę. Po czwarte, nie powinno się nakładać na niego podkładów, które zawierają oleje - rozpuszczają korektor i efektu nie ma. Podsumowując, korektor się u mnie sprawdza, jednak nie jest mega produktem - jego trwałość mnie nie powala, mogło być lepiej.

Ten produkt to jakiś żart. Ma konsystencję gęstej wazeliny rozwarstwionej z jakąś cieczą. Gdy na zmianę zaczęła mi wypływać z tubki ta wazelinowata maź na przemian z jakąś tłustą wodą, sprawdziłam, czy jakimś cudem nie kupiłam przeterminowanego produktu, ale nie, mój egzemplarz ma datę do 2019 r., więc pewnie ten produkt po prostu tak ma. Nie zauważyłam dosłownie żadnego działania serum. Ale, postanowiłam zasięgnąć też obiektywnych opinii innych osób - smarowałam serum jedną część twarzy serum, drugiej strony zaś nie i pytałam czy widza różnicę. Dosłownie nikt nie wychwycił jakiejkolwiek różnicy. Zapewnienie producenta o liftingu w 10 s i napięciu skóry to chyba jakaś kpina! Najgorsze jest jednak to, że na skórze produkt zachowuje się mniej więcej tak, jakby wysmarować się surowym białkiem jaja - w ogóle się nie wchłania, natomiast zasycha na skórze powodując uczucie jej ściągnięcia, wysuszenia (absolutnie nie wygładzenia, dla jasności) i zostawiając białą zaschniętą obrzydliwą plamę! Odradzam - szkoda wyrzucać pieniędzy w błoto.

To fakt,że ten preparat absolutnie nie pięlęgnuje okolic oczu(a w tym celu go kupiłam).Jest to moimzdaniem rzadki,wodnisty silikon,który faktycznie błyskawicznie napina skórę prasując delikatnie zmarszczki.Wysusza przy tym skórę i nie nadaje sie pod makijaż.Żeby uzyskać dobry efekt smaruję skórę pod oczami kremem rozświetlajacym,a nastepnie tym preparatem.Efekt jest całkiem niezły i utrzymuje się do zmycia makijażu.Działania przeciwstarzeniowego nie zauważyłam a szkoda.