Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Vivienne Westwood Boudoir EDP 

4,1 na 552 opinie
flame4 hity!
38% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Vivienne Westwood Boudoir Woman Woda perfumowana 30ml spray
206,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 38% osób
Nasi użytkownicy zostawili 52 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • syl74
    syl74
    5 / 5
    12 listopada 2020 o 13:59
    Oszałamiający, odurzający, obezwładniający
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Odkąd tylko sięgam pamięcią moim marzeniem było postawić Boudoir na swojej toaletce. Zawsze powtarzałam "kiedyś sobie kupię"... Lata mijały, wciąż przybywały nowe flakony do kolekcji ale ciągle brakowało mi Boudoir. I jak w końcu postanowiłam kupić to cudo to się okazało, że jest już trudne do zdobycia. No ale w końcu mam. Boudoir to istna eksplozja kwiatów, przypraw i dużej ilości pudru. Na mojej skórze zapach otwiera się mieszanką szypru i pudru. Początek jest dość ostry, jednak z czasem zapach robi się miękki i otulający. Czuć bogactwo nut kwiatowych...róża, hiacynt, jaśmin otulolone delikatnie tytoniem. Dalej dołączają przyprawy...cynamon, kardamon, kolendra oraz drzewo sandałowe i paczula. Zapach jest kwiatowo-pudrowy, słodki i lekko drzewny. Co dziwne nie lubię pudrowych zapachów a Boudoir pomimo dużej ilości pudru zachwyca mnie tą pudrowością od początku do końca. Boudoir to zapach uzależniający, obezwładniający, odurzający i oszałamiający....mogłabym tak bez końca :) Jest piękny i jedyny w swoim rodzaju. Trochę nienowoczesny ale nie do końca retro. Wyrafinowany i zuchwały. Pasuje do peniuarów, jedwabnych pończoch i koronek....do jedwabii i aksamitów. Ale także do dżinsów i miękkiego, kaszmirowego swetra...Koniecznie nałożonego na koronkową bieliznę (co by zmysłowość podkręcić). Ubrana w Boudoir czuję się wyjątkowo kobieco i pewnie. Trwałość niesamowita, projekcja powalająca. Zapach utrzymuje się na skórze cały dzień a nawet następnego dnia. W swojej kolekcji mam 138 perfum a Boudoir nie jest podobny do żadnego z nich. Taki to oryginalny gagatek!
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W marketplace Allegro, Amazon
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Tusio
    Tusio
    3 / 5
    1 lutego 2019 o 22:29
    Powrót do przeszłości
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:próbka
    Wykorzystał/a:jedna próbka
    Zdecydowanie retro klimaty, choć zapach ledwo skończył dwadzieścia lat. Gęsty, znakomicie zmieszany, ale mogący budzić różne emocje. Gdy wąchałam je po raz pierwszy... pardon, zrobiło mi się słabo. Coś nieznośnie słodkiego (hiacynt w wydaniu hiacynt-hulk?) osiadło na mojej skórze i za żadne skarby nie chciało odpuścić. Gdy zapach nieco złagodniał, a aldehydy odrobinę zelżały, na scenę wkroczył naprawdę interesujący goździk, któremu kremowości dodaje wanilia. Ten etap może dla mnie trwać i trwać, bo goździki uwielbiam. Potem dochodzi jeszcze lekka gorycz tytoniu i to tyle. Flakon absolutnie nie w moim typie, ale trwałość i intensywność bardzo dobre (czułam je przez cały dzień). Warto przetestować, choć nie wydaje mi się, bym wróciła.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 lutego 2018 o 10:44
    Famme Fatale
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Boudoir jest jednym z tych zapachów z których kobiecość bije nawet przez ten dość nie pozorny flakon. Chyba nie znam kobiety która by nie chciała ich mieć , szkoda że trzeba się teraz nieźle nagimnastykować by ten zapach zdobyć - mam jeszcze połowę butli i chyba zostawie ją na specjalne okazje. Kobieta w wersji Buduarowej to istna modliszka , wchodzi na cieniutkich niebotycznie wysokich szpilkach do zadymionego baru odziana w skórzany gorset i lekko zdarte kabaretki. Siada , wyciąga cienkiego papierosa zamawia setke mrożonej czystej nie tam żadne drinki z palemką, i zaczyna skanować otoczenie. Ona nie podrywa , ona poluje na ofiare. Użyje , i zostawi a wszystko to z niewinnym uśmieszkiem na krwisto czerwonych ustach. Otwiera się dość ciemnym aldehydem z ostrą bergamotką i bezczelnie zarozumiałym kwiatem pomarańczy. Aura tej niegrzecznej kocicy uderza i przeszywa zmysły. Serduszko ma jednak cieplutkie i zmysłowe jak to baba :) róża pod rękę z goździkiem stąpają po chmurze z tytoniu. Tytoń bardzo delikatny grubo pokryty pikantnym ognistym wręcz kardamonem Baza bardzo subtelna wanilia ale leciutko ciemna z jedynie drobną rysą cynamonu Zapach uzależnia.Jak dobry narkotyk. Bardzo widowiskowy , ciagle chce się do niego wracać. Jak do filmu Burlesqe z Kryśką od Aguilerów. Taka właśnie zapachowa tematyka :) Jest i zmysłowo ale czasem i wulgarnością da po oczach Pozostaje tylko zrzucić szpilki i lecieć tańczyć na barze. Genialny twór ! I nie ma niczego wspólnego z moją kochaną Habanita . Nie wiem skąd takie opinie. ☺
    Zalety:
    • zapach i trwałość
    Wady:
    • chyba wycofany na stałe :(
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 25 września 2015 o 0:39
    Wysmakowane retro
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Boudoir...szczyt moich marzeń sprzed kilku lat. Zanim jeszcze zaczęłam na poważnie interesować się perfumami, przeżywałam ogromną fascynację światem mody - największą sympatią darzyłam właśnie Vivienne Westwood. Weszłam kiedyś na KWC chcąc sprawdzić czy ma w ofercie jakieś zapachy, natrafiłam na Boudoir i pomyślałam sobie: "kiedyś będzie mój"...wyobrażałam go sobie jako zapach nowoczesny z retro pazurem, słodki i wesoły. Byłam stuprocentowo pewna, że będzie pachnieć tak, jakby stworzono go specjalnie dla mnie. ;) Gust mi się od tamtej pory zmienił o 180 stopni. I dobrze. :D No i mam. Piękna, błyszcząca i dopracowana w każdym calu buteleczka - małe dzieło sztuki - stoi w mojej kolekcji pośród innych i wzbudza zainteresowanie każdego, kto tylko ją zobaczy. Pomimo tego, że jest wyjątkowo nieporęczna(ze względu na korek boję się zabrać ją ze sobą gdziekolwiek), to idealnie pasuje do charakteru kompozycji - a ta wcale nie jest nowoczesna. To stuprocentowe, płynne retro, ale bez ani jednej drażniącej nuty wyżerającej nozdrza. Mieszanka ogromnej ilości pudru, jakby szminkowej róży i tytoniu przełamana słodyczą upojnych kwiatów oraz aksamitnej, niespożywczej wanilii przywodząca na myśl wiktoriańskie, ciężkie tkaniny. A jednak w jakiś sposób zmysłowa, sensualna... Kocham Boudoir i choć wcześniej nie widziałam okazji aby używać go gdziekolwiek, to nigdy nie chciałam się go pozbyć, wciąż czekałam na odpowiedni moment, bo zapach - choć wymagający pewnej oprawy nosicielki - jest dla mnie przepiękny i jedyny w swoim rodzaju. Perełka. I mimo tego, że nadal nie znalazłam tej okazji, to używać będę, choćby do poduszki, a nawet zapasy poczynię... Trwałość - wyśmienita, ponad 10 godzin, że już nie wspomnę o powalającej projekcji. Polecam koneserom starego, dobrego perfumiarstwa. Bo Boudoir to zapach wielki, bogaty i choć nie każdemu przypadnie do gustu, to poznać go naprawdę warto. Używam tego produktu od: Dłużej niż rok Ilość zużytych opakowań: 1
    Produkt kupił/a w
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 stycznia 2015 o 14:36
    Piękne z małym \\\'ale\\\'...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Ze względu na to, że kocham pudrowe zapachy, zamówiłam Boudoir. Mam malutką, uroczą 30ml buteleczkę, zakończoną fikuśnym korkiem. Zapach kojarzy mi się z burleską, z tancerkami, które za kulisami w garderobie pudrują nosy pudrem Yardley\\\'a [pachnie nim właśnie], a na toaletce stoją kwiaty, których zapach unosi się w powietrzu. Bardzo \\\'dawny\\\' zapach. Podobno ulubiony Dity von Teese i bardzo do niej pasuje. Jest słodko-pudrowo-kwiatowy, ale jedyna rzecz, która mi przeszkadza [za co pół gwiazdki w dół], kto wspomniana już czasem pojawiająca się nutka brudnej, suchej ścierki...niektórzy piszą o babcinych majtkach, fizjologicznej nucie-coś w tym jest... Trwałośc jest bardzo dobra, na ubraniach bardzo długo. Przyglądam im się jeszcze... Edycja: pozbyłam się ich, ale zatęskniłam I kupiłam 50ml. Ta "brudna" nuta cholernie kręci mojego faceta... Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: zaczęte 30ml
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane damskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.