Sylveco Naturalna pasta do zębów 

Pastę Sylveco zakupiłam przez internet i zużyłam jakieś 4 opakowania.Używałam 2023r.Pasta jest bardzo wydajna i wystarczyła na miesiąc używania rano i wieczór. Jest bardzo dobra w smaku,doskonale odświeża oddech i bardzo dobrze czyści zęby.Bardzo polecam.

Kupiłam pastę, bo szukałam czegoś delikatnego po implantacji zęba. Ta pasta jest super. Łagodna, delikatna i skuteczna. Przyjemny smak i dobry skład. Zakupię ponownie.

Używamy z Mężem od kilkunastu miesięcy. Świetny zamiennik dla sztucznych past z fluorem. Problemem bywa dostępność, szukam często najtańszej oferty na Allegro i kupuję na raz kilka tubek. Nie jest tak wydajna, skoncentrowana jak zwykłe pasty. Nie pieni się jak w reklamach z tv ;)

Zaskakuje szary kolor tej pasty, ale działanie jest naprawdę dobre. Smak jest typowo ziołowy z dominującą nutą szałwii - kto kiedykolwiek płukał nią usta, ten wie, o co chodzi. Pasta dobrze oczyszcza, dba o dziąsła, nie powoduje podrażnień. Jest wydajna, ma dobry skład, dobrze się pieni. Opakowanie ma ładną szatę graficzną. Dobrze odświeża oddech. Same pozytywy, w dodatku polska marka - co cieszy jeszcze bardziej . Zdecydowanie polecam.

Żałuję, ze nie kupiłam więcej sztuk, bo teraz nigdzie ich nie mogę znaleźć… Dla mnie jest super, dobry skład, bez fluoru, w konsystencji ma drobinki które świetnie myją zęby. Bardzo polecam

Pastę kupiłam razem z płynem do płukania za ... uwaga 4,99zł. Żałuję że nie wzięłam kilku zestawów bo obydwa produkty okazały się bardzo dobre. Pasta zawiera wiele ekstraktów ziołowych i dlatego jej smak jest taką mieszanka ziół i mięty. Nie jest mocny, nie gryzie w język. Składa się z samych naturalnych składników, ponadto nie zawiera fluoru i SLSów. Mamy tu ekstrakt z rozmarynu, szałwii, mięty, olejek eukaliptusowy. Pasta ma niecodzienny kolor bo taki buro-szary i wyczuwalne są w niej takie „ziarenka piasku”. To pewnie materiał ścierny w postaci krzemionki który idealnie poleruje zęby, usuwa z nich wszelkie osady. Nie odświeża oddechu na bardzo długo ale idealnie czyści i wygładza. Jestem bardzo zadowolona .Za taką cenę to nie widzę minusów.

Na wstępie zaznaczę, że całe życie używałam do mycia zębów obojętnie jakich past, byle były tanie i na promocji. Po wizycie u dermatologa dostałam informację z przypuszczeniem że większość moich problemów z aftami i stanem zapalnym ust może być spowodowany nieprawidłową pasta do zębów. Polecono mi stosować pasty ziołowe. I tym oto sposobem po długich poszukiwaniach w sklepach internetowych natrafiłam na tę pastę. Jej kolor jest lekko szarawy i mocno grudkowy. Po aplikacji na zęby ma się lekkie wrażenie piasku między zębami. Zapach i smak bardzo fajny, ziołowy. Pasta jest delikatna. Wyczuwa się ekstrakty ziół. Bardzo różni się od tych dostępnych w marketach. Codzienna pielęgnacja jamy ustnej tą pastą to przyjemność. Ja zakupiłam swoją na stronie Makeup.pl

Pasta wpadła do mojego koszyka ze względu na naturalny skład i polską markę, która promuje życie w zgodzę z naturą. Po kolei testuję wszystkie produkty od Sylveco i rzadko kiedy trafiam na słaby produkt. Podobnie było i tym razem. Zacznijmy od składu - poza naturalnymi substancjami myjącymi zawiera również ekstrakty z mięty, szałwii, rozmarynu i eukaliptusa. Nic co mogłoby negatywnie wpłynąć na równowagę w jamie ustnej czy stan naszych zębów i dziąseł. Pasta ma dość zabawny kolor, który w połączeniu z gęstą konsystencją sprawił że skojarzyła mi się z betonem. Lekko szarawa i o delikatnym smaku, pozwala na dokładne i skuteczne oczyszczenie zębów. W codziennej pielęgnacji sprawdziła się doskonale, ani razu nie odczułam dyskomfortu podczas jej stosowania. Warto sprawdzić, szczególnie wrażliwcom i osobom zwracającym uwagę na szkodliwość (dla ciała i środowiska) kupowanych przez nas produktów :)

Bardzo fajna pasta do zębów. Od razu co rzuca się w oczy to tak jak kosmetyk Sylveco, pasta ma bardzo dobry skład. Nie zawiera fluoru, ma ekstrakty ziołowe. Nie ma sztucznych barwników, jest koloru hmm brązowego. Ja mam wrażliwe dziąsła, po ciąży czasami mi krwią podczas mycia. A tutaj szok ! Bo pasta do zębów mnie nie podrażnia. Jest również bezpieczna dla dzieci. Jedyne co to nie smakuje na miętowo. Ale wiadomo ze nie ma wszystkiego w jednym. Ważne ze jest dobry skład.

Jak napisałam w tytule jest to moja pierwsza naturalna pasta. I nie wiem jakim cudem, do tej pory kupowałam te inne, dostępne dosłownie w każdym sklepie. Ta paste znalazłam w hebe. Cena pasty jest wyższa, wiadomo. Ale za dobrą paste, trzeba zapłacić więcej. Opakowanie ma jak każde inne, zakręcane. Jednak jej konsystencja jest inna. Bardziej rzadka, koloru szarego. Po umyciu zębów, czuć odświeżenie oddechu, w smaku ma ziołowe składniki. Dobrze czyści zeby, nie są one żółte. Pieni się ok. Jest wydajna,wystarczy na dłuższy czas. Mogę ją śmiało polecić.

Pasta jest treściwa, dobrze oczyszcza zęby, odświeża oddech, tylko denerwuje mnie to że jak odkręcam nakrętkę to spora ilość pasty wylatuje na zewnątrz, ma rzadką konsystencję, dobrze się rozprowadza, jest wydajna, można nabyć w promocyjnej cenie w naturze lub hebe.

Pasta zakupiona na stronie producenta. Ostatnio przerzuciłam się na naturalne kosmetyki więc i pasta mnie zaciekawiła. Jej skład jest bezpieczny. Sama pasta jest koloru zgaszonego brązu lub szarego. Nie jest taka zbita jak pasty chemiczne. Dosyć lejąca. Bardzo dobrze czyści zęby. W smaku jest lekko miętowa i można wyczuć ziołowe składniki. Dobrze się pieni. Na długo wystarcza nawet przy dwóch lub trzech myciach zębów dziennie. Cena dosyć wysoka, ale płacimy za konkrety, a nie za chemię. Opakowanie zwykłe jak u każdej pasty. Polecam zamawianie z strony producenta, bo dodają fajne próbki gratis ;) Żadnych skutków ubocznych nie miałam.

Pastę kupiłam w sklepie ECO, zależało mi na delikatnej paście bez fluoru. Opakowanie - tuba, fajnie, że stojące. Niefajnie, że opakowanie jest twarde i nie da się wycisnąć pasty do końca. Ja gdzieś tak 1/3 musiałam wygrzebywać z rozciętego opakowania. Konsystencja, smak i zapach - past jest szarawa, nie pieni się. Smak lekko słonawo-ziołowy, zapach też lekko ziołowy. Nie pasował mi ani ten smak kompletnie, przypominał mi taki posmak w ustach jaki miałam jak byłam mała i musiałam z jakiegoś powodu płukać usta mocno słoną wodą. Niedobrze mi po tym po prostu. Pasta po pewnym czasie twardnieje trochę i ciężko się ją wyciska. Wydajność - jest ok, stosowana 2 razy dziennie jakoś na 2 miesiące mi starczyła (ale w niektóre dni używałam innej bo tej miałam już dość). Używanie - nie mam po niej poczucia odświeżenia, takiego jak lubię. Na plus to, że nie podrażnia, łagodzi stany zapalne dziąseł. Wrażliwych zębów nie uwrażliwia dodatkowo, ale też nie leczy. Podsumowując, lubię kosmetyki naturalne i markę Sylveco, ale tę pastę z trudem zmęczyłam. Wykorzystałam do końca tylko dlatego, że nie lubię wyrzucać. Nieprzyjemny smak i brak poczucia oczyszczenia zębów mi bardzo przeszkadzały.

Używam od niedawna więc nie wiem jak z wydajnością. Zanim otworzy się pastę, wszystko mocno i pięknie pachnie miętą. Niestety jak już myje się zęby, zapach ginie, jest dużo bardziej delikatny. Dobrze myje zęby. Nie zauważyłam wybielenia. Nie niszczy szkliwa. Naturalna pasta. Polecam. ZALETY dobrze myje zęby lekko odświeża naturalna nie niszczy szkliwa WADY zapach ginie po otwarciu

To jest jedna z niewielu past, które są dość powszechnie dostępne i mają dobre składy oraz działanie. Zdecydowanie podoba mi się ten produkt i spełnia moje oczekiwania. Przyjemnie pachnie ziołami, nie ma słodkich ulepszaczy smaku a mimo wszystko smakuje przyjemnie, po prostu naturalnie. Kiedy zacznie się stosować tę pastę, wszystkie inne popularne zdają się być zbyt słodkie, sztuczne i ostre. Co ciekawe, opakowanie jest tak skonstruowane, że całość pasty wylatuje sama wręcz. Nie ma tego powszechnego problemu wśród past, czyli wyciskania na siłę końcówki zawartości. Szkoda tylko, że tak szybko się kończy. Dla mnie i partnera starcza na ok 3 tygodnie. Polecam i sama z pewnością jeszcze kupię.

Pasta jest koloru zielonkawego, zupełnie jak glinka zielona. W konsystencji gęsta, zwarta, nie jednolita, widoczne drobinki ścierne. Podczas mycia nie pieni się jak szalona, ale w przyjemny sposób myję zęby. Bardzo podoba mi się jej smak, jest taki wyważony, dobrze odświeża, a przy tym nie jest za mocna. Po myciu zęby są wyraźnie gładsze, dobrze oczyszczone, oddech świeży na dłużej. Również dziąsła są w dobrej kondycji. Wszystko tak, jak zapewnia producent. Polecam

Kocham naturalną pielęgnację i eko pasty do zębów. Używa ich cała moja rodzina. Kocham także polskie marki i nie byłabym sobą, gdybym nie wypróbowała tej pasty zwłaszcza, że płyn do płukania jamy ustnej sylveco jest moim ulubieńcem. Spodziewałam się podobnego smaku pasty. Niestety zawiodłam się sromotnie. Pasta ma tak ohydny ziołowy smak, że nie jestem w stanie jej używać i męczyłam się z nią strasznie. Przysłoniło to także wszelkie jej zalety.

Pasta ma naturalny skład, bez fluoru. Bardzo dobrze myje zęby, ma w sobie jakieś drobinki które ładnie oczyszczają. Dość intensywnie miętowa ale bez przesady. Nie psuje smaku jedzenia. Niestety nie mogę jej używać bo konsystencja pasty + jej smak powoduje u mnie odruchy wymiotne :D to moja przypadłość niestety a nie wada pasty. Przyczepić się mogę do smaku bo nie jest jakaś cudowna.