Ecodenta Certified Organic Multi-functional Toothpaste with Hemp Oil Wielofunkcyjna pasta z olejkiem z nasion konopi

Muszę powiedzieć, że kupiłam ją z czystej ciekawości. Coraz więcej firm wprowadza do kosmetyków naturalne składniki, ekologiczne opakowania więc postanowiłam spróbować jaka jest ta pasta do zębów. Jest dość droga, bo w okolicy 20zł ale postanowiłam kupić. A teraz żałuję.. Nie ma w składzie fluoru, więc chciałam sprawdzić jak sobie poradzi. Efekty jednak marne- miałam wrażenie, że pasta nie czyści zębów tak jakbym chciała, a uczucie świeżości zostało ze mną bardzo krótko. Nie spodobał mi się jej smak, dziwny, jakby chemiczny.. Nie polecam.

Pasta posiada certyfikat Ecocert, Super skład i brak fluoru, jednak nie pozostawia uczucia świeżości. Słabo się pieni. Delikatna, ma działanie łagodzące. Opakowanie ładne.

Super, że firmy coraz bardziej brną w ekologiczne produkty i naturalne składy - również w zakresie higieny jamy ustnej, Ta pasta ma świetny skład aż 99% z naturalnych składników. Znaleźć w niej można olej z konopi, matcha, cytrynian potasu, sok z aloesu, olejek z mięty pieprzowej. Działa przeciwzapalne, łagodząco, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Posiada certyfikat EcoCert Cosmos Organic, nie zawiera fluoru i jest odpowiednia dla wegan. Pasta posiada delikatny beżowy kolor i słabo się pieni co jest raczej dosyć charakterystyczne dla naturalnych past do zębów. Ma bardzo delikatny miętowy smak. W działaniu jest bardzo delikatna i na pewno sprawdzi się tym, którzy mają wrażliwe dziąsła. Ja lubię po myciu zębów uczucie czystości i świeżości, którego niestety ta pasta mi nie dawała. Miałam wrażenie nie dokładnego umycia zębów i słabego odświeżenia. Zużyłam ją używając wraz z proszkiem CocoGlam - tylko w takiej formie czyściła w wystarczający dla mnie sposób. Szkoda, że w przypadku tego produktu trzeba wybierać między skutecznością, a naturalnym składem. Na pewno spodoba się tym, którzy nie lubią intensywnych, miętowych past i preferują delikatne czyszczenie

To moja pierwsza pasta tej marki i jestem z niej bardzo zadowolona. Dostałam ją w prezencie i bardzo się ciesze, bo sama pewnie bym jej nie kupiła biorąc pod uwagę fakt, że nie widziałam jej w drogeriach w mojej okolicy. Jako posiadaczka wrażliwych dziąseł, zwracam szczególną uwagę na skład past, ich delikatność i możliwe właściwości łagodzące i kojące. Ta pasta w pełni spełnia moje oczekiwania. OPAKOWANIE Opakowanie w formie kartonika ma charakterystyczną kolorystykę – odcienie brązu i zieleni kojarzą nam się z ekologią i dobrym składem, co w rzeczywistości jest prawdą. Szata graficzna składa się jedynie z logo marki i napisów oraz rysunku z konopiami. Na boku kartonika znajdziemy informacje na temat składu oraz składników aktywnych produktu. W środku mamy tubkę, która wyglądem imituje opakowanie zewnętrzne, jednak ma kolor biały. Tubkę wykonano miękkiego materiału i wyposażono w zakrętkę. Pasta nie jest dodatkowo zabezpieczona folią przed pierwszym otwarciem. PASTA Pasta ma ciekawy brązowy kolor, zupełnie się takiego nie spodziewałam. Posiada dość wyrazisty, ziołowy zapach pomieszany z miętą, który dla mnie jest akurat przyjemny. Jest dosyć gęsta jeśli chodzi o konsystencję, więc na pewno nie spadnie ze szczoteczki. Pasta bardzo dobrze się pieni, delikatnie, ale skutecznie oczyszcza zęby. Podczas jej stosowania nie zauważyłam krwawienia dziąseł, nie były tez zaczerwienione, więc pasta spełniła swoje zadanie co do ich ochrony. Dodatkowo pozostawia długotrwałe uczucie świeżości i czystości, żeby są gładkie, dobrze oczyszczone, a dziąsła zadowolone. Pasta ma wspaniały skład pełen naturalnych ekstraktów, co istotne nie zawiera fluoru. Jest produktem wydajnym – wystarczy niewielka ilość na 1 mycie, a tubka starcza na długo. Plusem jest tez dobra dostępność i korzystna cena jak na produkt certyfikowany. Chętnie poznam inne produkty tej marki PLUSY: + dobrze oczyszcza + odświeża oddech + chroni dziąsła + dobrze się pieni + nie spada ze szczoteczki + nie zawiera fluoru + jest wydajna + ma przyjazny skład + jest dobrze dostępna + ma korzystną cenę

Bardzo męczyłam się z tą pastą.... nie ma w ogóle uczucia odświeżenia,po umyciu zębów czuję się jakbym wcale tego nie robiła. Nie pieni się, smak bardzo słaby... Spodziewałam się czegoś lepszego, jestem na nie. Wersja pomarańczowa jest dużo lepsza.

Kupiłam, bo chciałam mieć pastę bez fluoru do używania od czasu do czasu, Fluor jest absolutnie niezbędny dla zębów i używając wyłącznie past bez fluoru (jeśli nie ma się fluoru z innego źródła) można zrobić swoim zębom prawdziwą krzywdę. Ale przerwa, raz na dzień raz w tygodniu, to nie jest problem. Pasta ma dobry skład i tym mnie skusiła. Niestety nie daje efektu miłego odświeżenia. Ma w składzie miętę, ale być może zbyt mało. Nie kupię ponownie.

Pasta z olejem konopnym marki Ecodenta jest już na rynku od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz nasze drogi się zbiegły. Lubię olej konopny, jego dodatek w kosmetykach jest przyjazny skórze wrażliwej, atopowej, problematycznej i byłam ciekawa jak spisze się w pielęgnacji jamy ustnej. Mamy tu smukłą, miękką tubkę wykonaną z plastiku o pojemności 75ml. Na tle innych past nie wypada tak tanio, bo jej koszt to około 22zł w cenie regularnej (online nieco taniej). Tubka ma prostą, niewydziwianą szatę graficzną i nie ma problemu z wydobyciem produktu do samego końca. Jedyne co bym w niej zmieniła to zamknięcie na zatrzask, jakoś bardziej mi takie podchodzą niż w formie odkręcanej, ale to akurat mało znaczący detal. Pasta ma konopny kolor, czyli coś na pograniczu brązu a przybrudzonej zieleni. Konsystencja jest żelowa i nie spada ze szczoteczki, tylko dobrze się jej trzyma. W połączeniu z wodą całkiem dobrze się pieni i ma łagodny, miętowy smak. Na mój gust mogłaby być nieco bardziej odświeżająca, ale i tak nie jest źle, bo przez jakiś czas ową miętkę czuć. Żelowa formuła ma w sobie coś w rodzaju delikatnego miąższu, który czuć na języku i zdaje się, że taka forma ma za zadanie lepiej oczyszczać powierzchnie zębowe. W sumie tak jest, bo po myciu zębów czuć, że są czyste i gładkie, wystarczy przejechać językiem po ich powierzchni. Pasta jest też delikatna dla dziąseł a ja w okresie jesiennym czasem borykam się z nich nadwrażliwością. Działa na nie bardzo łagodnie i może nawet pokuszę się o stwierdzenie, że kojąco. Jeśli ktoś lubi pasty bez fluoru to ma szansę się sprawdzić. Jak dla mnie to po prostu dobra pasta do codziennej pielęgnacji jamy ustnej. Nie najlepsza, ale dobra i nie podrażniająca. Kupiłabym ją ponownie.

Produkt ten mogłam testować dzięki uprzejmości Wizażu. Pasta zamknięta jest w 75ml tubie. Sam kolor produktu jest lekko żółty, a gdy go powąchamy wyczujemy woń mięty. Niestety ogromnym minusem jest dla mnie to, że produkt nie ma w ogóle smaku. Czuję jakbym myła zęby samą sodą, co sprawia, że nie czuję odświeżenia oddechu. Z drugiej strony zaś działanie. Jest genialne! Zęby są bardzo dobrze umyte i wybielone. Wszelkie stany zapalne w jamie ustnej zaleczone. No uwagę zasługuje fakt, że skład pasty jest w 99% pochodzenia naturalnego. To niebywała rzadkość! W składzie znajdziemy olej z konopi, matcha, cytrynian potasu, sok z aloesu, olejek z mięty pieprzowej. Podoba mi się również opakowanie - minimalizm z nutą kontrowersji. Generalnie polecam, gdyż działanie super. A co do odświeżenia... jest to lepsza mobilizacja do używania płynu do płukania.

Pasta ma delikatny ziołowy zapach i smak co absolutnie mi nie przeszkadzało. Duży plus za naturalne składniki bo aktualnie jest mało tego typu produktów na rynku. Mi najbardziej zależalo na złagodzeniu wrażliwości zębow,bo ostatnio miałam taki problem i musze przyznać ze przy regularnym stosowaniu faktycznie zęby nie reagują na gorące czy zimne napoje.Fajnie ze pasta nie zawiera fluoru na co również zwracam uwage przy wyborze past. Na długi czas odświeża oddech. Oolnie bardo dobry produkt z ktorym na pewno zostane na dłużej.

Mam problem z wrażliwymi dziąsłami. Produkt ten nie sprawia, że mam jakiekolwiek podrażnienia. Ma cudowny delikatny zapach. Na dość długo pozostawia wrażenie świeżego oddechu. Opakowanie jest bardzo przyjemnie i usprawnia nałożenie pasty. Super design!

Dobra, ale nie powala. Zacznę od minusów ogromnym minusem jest jej smak, wiadomo, że nie mogłam się spodziewać niewiadomo czego po smaku konopii, w końcu są naturalne, ale ten smak mocno zniechęca. Zapach również był specyficzny. Poza smakiem: delikatnie się pieni, delikatnie czyści, łagodzi stany zapalne i odświeża oddech. Opakowanie (tubka) proste, bez zbędnych udziwnień, średnio wydajne, poręczne, jak na pastę do zębów przystało :) Wiadomo jeden produkt spasuje inny nie, mimo to cieszę się, że mogłam wziąć udział w teście.

Ecodenta pastę z olejkiem z nasion konopi polecam ze względu na naturalne składniki i brak fluoru w składzie. Duży plus za to, że łagodzi wrażliwość zębów. Ma delikatny smak. Wystarczająco się pieni. Opakowanie to wygodna wąska i długa tubka. Kolor pasty - odcień żółtego. Pasta bardzo wydajna.

Pastę udało mi się przetestować dzięki Wizażowi. Ma ona ciekawe opakowanie. Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny. Podczas mycia zębów nie odczuwamy "pieczenia" jak u niektórych past. Bardzo dobrze oczyszcza i odświeża zęby. Dodatkowym plusem jest prawie 100% naturalny skład, dzięki czemu jeszcze chętniej jej używam.

Pasta ma delikatny smak, idealny dla osób, które nie lubią mocnej mięty. Nie podrażnia wrażliwych zębów ani dziąseł. Konsystencja pasty jest gęsta, dobrze się aplikuje i rozprowadza. Efekt odświeżenia jednak dla mnie jest niewystarczający.

To pasta do zębów zawierająca naturalne składniki, tj. olej z konopi, matcha, sok z aloesu, olejek z mięty pieprzowej. Pasta faktycznie na długo odświeża oddech i dobrze oczyszcza zęby. Bardzo doceniam jej naturalny skład i to, że producent wykorzystuje konopie, które ostatnio udowadniają swoje właściwości. Super że nie zawiera fluoru.

Pasta jest genialna jeśli nie lubimy zbyt mocnej mięty. Ma delikatny smak. Jest naturalna i bez fluoru. Jest delikatnie proszkowa przez zawartość machy. Jest łagodna, dobrze się pieni i jest wydajna. Mam duży problem z krwawieniem dziąseł przez korony, a dzięki stosowaniu tej pasty moje dziąsła się uspokoiły i nie krwawią tak, za co wielki plus. Polecam gorąco.

Pasty Ecodenta używałam po raz pierwszy i szczerze pozytywnie się zaskoczyłam. Pasty z naturalnym składem kojarzyły mi się do tej pory z łagodnym smakiem i delikatnym działaniem, miałam wrażenie, że moje zęby nie są wystarczająco czyste. W przypadku Ecodenty było odwrotnie. Pasta ma również delikatny smak lecz na odświeża oddech. Mam wrażenie, że rzeczywiście działa i że moje zęby są dobrze wyczyszczone. Pasta ma ciekawy żółtawy kolor i wystarczająco się pieni, co akurat w pastach lubię. Plusem jest w 99% naturalny skład. Opakowanie jest również poręczne, wydłużona i cieńsza tubka ma swoje plusy.

Pasta w wąskiej, poręcznej tubce. Podczas mycia czuć u ustach nietypowy smak, moim zdaniem cierpki. Zęby po zastasowaniu gładkie, nie reagują na ciepłe lub zimne napoje. Bardzo na plus jest to, iż nie posiada fluoru i ma 99% składników pochodzenia naturalnego! Pasta godna polecenia.