Affect Color Attack, Foil Eyeshadow Cień foliowy

▪️Zacznę od tego, że pasjonuje się robieniem makijażu. ▪️Chociaż bywa tak, że makijaż robię niezdarnie i swoimi technikami to lubię testować nowości, jak i kombinacje makijażowe. ▪️I taką wariację na powiekach można osiągnąć właśnie dzięki tego rodzaju cieniom. ☑️Opakowanie: ➖️Cień zamknięty jest w plastikowym opakowaniu typowym dla cieni do powiek, jednak posiada on otwierana przeźroczysta klapkę, przez co Użytkowanie jest niezwykle łatwe, a ja wiem, jaki kolor znajduje się w środku. ➖️Na przezroczystej szybce znajduje się srebrny napis z logiem firmy. ➖️Na denku pojemniczka znajduje się naklejka z informacjami w języku polskim i Angielskim. ➖️ Wewnątrz opakowania w samym centrum znajduje się cień. ☑️Odcień: Osobiście posiadam Cień w kolorze Galaxy ☑️Pojemność: ➖️Opakowanie o wadze 25 g ☑️Data ważności : Cień należy zużyć w ciągu 24 miesięcy od otwarcia. ☑️Użytkowanie: Cień jest niezwykle łatwy w użytkowaniu do jego nakładania używam tylko i wyłącznie opuszka palca. Nakładanie opuszki en jest precyzyjnie, a cień fajnie się rozcięta, tworząc efekt tafli na powiece. ☑️Efekt: ➖️Cień sprawia, że zwykły nudny makijaż oka przechodzi metamorfozę taka, że sama nie mogę wyjść z podziwu ;). ➖️Cień tworzy tafle błyszczącego koloru na powiece. ➖️Całość wygląda spektakularnie i przepięknie, tworząc trójwymiarowy efekt, który robi wrażenie na wszystkich w koło. ➖️Ten cień sprawia, że moje spojrzenie staje się bardziej widoczne, uwodzicielskie i szalone. ➖️Cień idealny na co dzień, jak i na wielkie wyjścia, czy imprezę ze znajomymi. ➖️Cień nie osypuje się, jest dobrze na pigmentowany i wytrzymuje na moich powiekach cały dzień.

Cień dostałam jakiś czas temu w prezencie.Jest to cień foliowy w kolorze burgundu, bordo. Ciężko mi określić ten kolor. Numerek Y-0044. Można go aplikować na dwa sposoby - na such i na mokro. Oczywiście na mokro jest bardziej intensywny. Muszę przyznać, że jest bardzo trwały, nie obsypuje się ani nie roluje na powiece. A do tego delikatnie się skrzy. Fajny jest.

Od dawna planowałam przetestować cienie z marki Affect i w końcu skusiłam się na pojedyncze cienie. Wybrałam odcień Y1012 - wydawał się na zdjęciu bardziej różowy, a w rzeczywistości to jasnofioletowy kolor. Cień jak dla mnie jest satynowy, ładnie przykleja się do powieki, trwałość też jak najbardziej w porządku, lecz taki sam efekt mogę uzyskać tańszymi cieniami. Położony na bazę pod pigmenty wygląda znacznie lepiej, ale nie nazwałabym go cieniem foliowym. Plus za brak osypu i prostą aplikację, lecz nie sięgnę po inne kolory z tą formułą. ZALETY Odcień Łatwa aplikacja Trwałość Brak osypu WADY Daje subtelny błysk Trochę sucha formuła Bez bazy pod pigmenty nie daje mocnego blasku

To mój pierwszy cień foliowy do powiek. Zazwyczaj używam cieni matowych z ulubionych palet. Cień kupiłam jako wkład. 2,5 g za cenę kilkunastu złotych w drogerii internetowej. Posiadam odcień Y-1057, jest to szampański błysk z drobinkami. Kupiłam go, by nadać fajnego błysku na powiece. Aplikuję go zawsze palcem i niestety nie wtapia się równomiernie. Gdzieniegdzie jest więcej produktu, gdzieniegdzie puste luki, ciężko go później rozetrzeć. Cień jest trwały i nie osypuje się, jednak nie do końca mi podpasował. Efekt jaki daje jest trochę sztuczny, myślałam, że wybrany kolor cienia będzie wpadał bardziej w złoto niż w blask szampana.

Kupiłam razem z cieniem matowym, w formie pojedynczego cienia magnetycznego do paletki. Świetna pigmentacja oraz jakość. Kolor pięknie lśni, mieni się milionem drobinek i wygląda zjawiskowo. Gama kolorystyczna jest imponująca, jest w czym wybierać. Cienie są bardzo trwałe, na bazie są wręcz nie do ruszenia. Cena to ok. 15 -19 zł.