TRESemme, Maska do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Maska Biotin+ Repair 7 to idealny wybór na zniszczone włosy. Dzięki niej zyskują blask i miękkość. Do tego cudny zapach, który utrzymuje się do kolejnego mycia.

Od dziś marka TREsemme będzie na stałe gościła w moim w domu. Po masce BR Biotin + Repair włosy są pełne blasku , wyglądają na dużo zdrowsze i zadane. Delikatnie dociążone dzięki czemu nie puszą się przy końcach. Zapach ekskluzywny salonowy dzięki czemu możesz się poczuć wyjątkowo. Jestem zdumiona efektami po użyciu. Polecam każdemu spróbować i poznać "magiczne" właściwości TREsemme .

Jak dla mnie maska TREsemme to hit wśród dostępnych na rynku masek!Maska ma zwartą, treściwą konsystencję, co ułatwia jej aplikację. Cudownie, intensywnie pachnie, a przy tym dba i regeneruje moje włosy. Oczywiście, kiedy stosujemy całe trio kosmetyczne efekt jest lepszy, a włosy miększe,zdyscyplinowane, nawilżone, zregenerowane i pięknie pachnące. Po kilku użyciach maski zaobserwowałam, iż moje włosy są lśniące, delikatniejsze i się nie plączą. Zniknął u mnie problem puszenia się włosów i odstawania na wszystkie strony świata.

Mam niesforne włosy które trudno ułożyć.Są suche i sianowate.Raz na jakiś czas serwuję im kompres z maski wraz z czepkiem.Tak też było tym razem.Po moje włosy stały się miękkie i lepiej się układają.To taki ratunkowy kompres.Pięknie się błyszczą.Jako uzupełnienie serii, maska sprawdza się świetnie

Maska jest tak naprawdę (wg mnie) nieco bardziej gęstą wersją odżywki.
Sprawia takie wrażenie podczas stosowania, a także rezultaty wydają się bardzo zbliżone jak po zastosowaniu odżywki (by nie powiedzieć identyczne).

Wydajna (nie spływa z włosów), ładnie pachnie, po zastosowaniu włosy są wyraźnie gładsze, jedwabiste.
Nie zauważyłam raczej różnicy między stosowaniem odżywki do spłukiwania i maski, ale to może dlatego, że ja odzywki nakładam zawsze na dłużej niż 2-3 minuty...
Pozostawiam więc do Waszej decyzji czy potrzebna jest Wam i odżywka i maska (obie świetnie poprawiają wygląd włosów), czy wystarczy jeden z tych produktów.

Moja jedyna uwaga krytyczna dotyczy silikonów w składzie - przez to nie bardzo nadaje się do włosów falujących/loków... Ale do prostych, zniszczonych - świetna.
No prawie jedyna - jak 99% masek na rynku, maska jest zapakowana w słoiczek, a ja wolałabym tubę, albo coś innego, z przyziemnych powodów - to znacznie bardziej higieniczne, do maski nie dostaje się woda, wygodniej wyciskać sobie (przynajmniej mnie) maskę z czegoś niż pod prysznicem odkręcać dość duży słoik i z niego mokrymi palcami wyciągać maskę... ale to bardzo subiektywna kwestia, więc nie odejmuję żadnych punktów za to :)

Treściwa, gęsta maska, umieszczona w wygodnym słoiczku, dzięki czemu zużyjemy kosmetyk do samego końca. Mocno nawilża, regeneruje i wzmacnia włosy. Daje efekt wygładzenia,ale nie przetłuszczenia włosów. Jak cała reszta serii pięknie pachnie. Idealna jako kuracja regenerująco - wzmacniająca.

To co ta maska robi z włosami to czysta magia.

Gęsta, treściwa, pięknie pachnąca. Po jej zastosowaniu można poczuć się jak u najdroższego fryzjera. Cudownie odżywia włosy ! Po wysuszeniu są tak gładkie, tak miękkie i tak błyszczące jakby wyszły z reklamy :) Nie mogę się powstrzymać przed ich dotykaniem.

Maska jest chyba najlepszym produktem z serii Biotin+ Repair 7.
Zalety:
+ przyjemny zapach
+ jest wydajna
+ nie obciąża włosów
+ dodaje włosom blasku
+ doskonale regeneruje nawet najbardziej suche włosy
+ świetnie nawilża włosy i faktycznie chroni je przed uszkodzeniami wynikającymi ze stosowania suszarki i prostownicy
+ ma wygodne opakowanie ułatwiające zużycie produktu do końca

Przyjemny zapach i konsystencja, nie ścieka z włosów. Nawilża, wygładza - dla lepszego efektu lubię potrzymać na na włosach przez dłuży czas pod czepkiem. Ułatwia rozczesywanie, nie obciąża moich cienkich, delikatnych włosów. Pozostawia włosy mięciutkie, sypkie, błyszczące. Polecam tym bardziej, że jest dobra dostępność (Rossmann).

Dzięki uprzejmości wizaz.pl miałam okazję przetestować cały zestaw produktów od TRESemmé - szampon, odżywkę oraz maskę. Stosując te cudowne trio, moje zniszczone ciągłym farbowaniem i stylizacją na gorąco (suszeniem, prostowaniem i kręceniem) włosy odzyskały dawne "życie" - już dawno nie wyglądały tak zdrowo jak po tygodniu stosowania zestawu od TRESemmé.

Maska to jeden z moich obowiązkowych kroków w pielęgnacji zniszczonych włosów - regularne, co tygodniowe zabiegi dogłębnej regeneracji przynoszą najlepsze efekty.
Produkt od TRESemmé znajduje się w wygodnym opakowaniu w formie słoiczka; ma gęstą, zbitą konsystencję i przyjemny zapach (typowy dla całej serii). Maski użyłam już 3 razy - 2 według swoich zasad i raz wg zalecenia producenta ;)
Nałożona na 2-3 minuty, bezpośrednio po umyciu moim zdaniem daje podobne efekty do tych, które uzyskamy stosując odżywkę z tej serii, wydaje mi się również, że nieco bardziej obciąża włosy - ale w końcu to maska. Produkt najlepiej sprawdził się u mnie stosowany raz w tygodniu w formie kompresu. Jak to wygląda? Grubszą warstwę maski nakładam na wilgotne włosy a następnie owijam je folią lub zakładam czepek na to ręcznik i gotowe. Kompres pozostawiam na głowie przez ok. 1-2 godzinki, po zmyciu moje włosy są jak nowe - i to dosłownie :) Są dogłębnie odżywione oraz nawilżone, mięciutkie, wygładzone i błyszczące. W końcu znalazłam produkt, który w skuteczny sposób poradził sobie z rozdwojonymi końcówkami.
Zgodnie z obietnicą producenta produkty powinny uodparniać włosy na 7 rodzajów uszkodzeń - czy tak jest? Jak najbardziej muszę się z tym zgodzić, jeżeli tak jak ja codziennie myjecie włosy, potem je suszycie i na przemian korzystacie z prostownicy lub lokówki to na pewno zobaczycie różnicę!
Na plus również wydajność oraz dostępność - produkty wkrótce będą dostępne w drogeriach Rossmann.

Polecam !

Maska stosowana wraz z odżywką całkiem nieźle dba o włosy. Sprawia, że włosy są miłe w dotyku, bardziej zdyscyplinowane, nie puszą się i nie fruwają dookoła twarzy. Mam jednak wrażenie, że może delikatnie obciążać włosy i dlatego stosuję ją tylko na połowę ich długości.
Wydajność zależy od ilości używanego kosmetyku i długości włosów. Zapach mocny, czasem aż za bardzo intensywny, pozostaje na włosach niemal do następnego mycia.

Najlepsza z najlepszych

Maska jest zamknięta w białym stylowym opakowaniu z czarną zakrętką.
Konsystencja kosmetyku dość gęsta, białego koloru, a zapach - nieziemski. Dzięki gęstej konsystencji maska utrzymuje się na włosów, a nie spływa z nich. Włosy są dobrze nawilżone, ale nie przetłuszczone, lekkie, mięciutkie oraz zregenerowane.
Maska jest idealnym uzupełnieniem szamponu i odżywki do pielęgnacji włosów.