Ziaja Witaminowa, Krem pod oczy z witaminą E (nowa wersja) 

Konsystencja jest w sam raz, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, jest bezpieczny dla oczu (czasem niechcący trafił mi do oczu, ale nie podrażnił). Nawilża i jest przyzwoitym kosmetykiem za tak niską cenę.

Bardzo dobry krem pod oczy dla cery dojrzałej chociaż zapewne nie tylko dla dojrzałej, bardzo dobrze się wchłania, nie wałkuje się, nie pozostawia nie wchłoniętej warstwy , zmiękcza naskórek , bardzo dobrze nawilża i lekko natłuszcza

Jeżeli nie masz problemów ze skóra pod oczami to ten krem jest ok generalnie nie szkodzi i nie pomaga. Jest całkowicie neutralny dla mnie. Nie zauważyłam żadnej poprawy skory w sensie chociaż mi o nawilżenie, ma lekka konsystecje, bezzapachowy, szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż.

Krem pod oczy z witaminą E marki Ziaja kupiłam online w Hebe. Podczas zakupów brakowało mi paru groszy do darmowej dostawy a, że był na promocji to zdecydowałam się na jego zakup. Konsystencja jest biała i szybko się wchłania. Nie powodowała u mnie żadnych podrażnień. Potwierdzam, że będzie dobry dla wrażliwych okolic oczu. Dzięki aktywnym substancjom (witaminie E, prowitaminie B5, oleju winogronowemu) sucha skóra stała się bardziej nawilżona, gładka, elastyczna oraz miękka. Jednak uważam, że worki pod oczami po nim magicznie nie znikną. Będzie to raczej odpowiedni krem dla młodych kobiet, które chcą po prostu zatroszczyć się o jeszcze młodą skórę wokół oczu bez większych widocznych oznak zmęczenia. Będzie dobry dla osób, które noszą szkła kontaktowe. Sądzę, że forma tubki jest super wygodna, ponieważ bezpośrednio można wydobyć konsystencję pod oczy i na powieki. Dzięki aplikatorowi mogłam narysować kreski czy kropeczki i delikatnie ją wklepać opuszkami palców. Pamiętałam, aby nie wprowadzać jej do worka spojowego. 15 ml produktu skończyło mi się przez około miesiąc czasu. Moim zdaniem oprawa tego produktu jest mało ciekawa. Nie przyciągnęła mojego wzroku podczas zakupów online. Wrzuciłam go tylko dla tego, że brakowało mi paru groszy do darmowej dostawy. Natomiast z takiej uniwersalnej oprawy może korzystać każdy chłopak czy dziewczyna. :-) Kosmetyk wykorzystałam do ostatniej kropelki przecinając tubkę nożyczkami. Raczej tego kosmetyku nie kupię ponownie. Będę poszukiwała nowego kremu pod oczy. ;-)

Mam obojetny stosunek do tego kremu. Na plus, że nie podrażnił mi skóry. Trudno o to w kremie pod oczy w moim przypadku. Poza tym za bardzo nic nie robi. Poziom nawilżenia jest bardzo słaby. A znam kremy, które zdecydowanie sa w stanie te okolice nawilżyć więc nie jest to wygórowane oczekiwanie. W składzie znajduje się m.in. depantenol, olej z pestek winogron, wit e, chyba witamina a lub c czyli trochę antyoksydantów. Niemniej tak jak napisałam oczekuję od kremu nawilżenia a tu mnie ono nie satysfakcjonuje. To tak jakbym nakładała po prostu krem dla nakładania kremu, tak się czuje. Wchłania się szybko, nie jest tłusty ani nawet półtłusty a raczej lekki. Chyba niczym nie pachnie. Ma bialy kolor. Opakowanie w tubce więc wygodnie się aplikuje. Wydajność przeciętna.

Kremy pod oczy Ziaja kupuje od alt, gdyż jako osoba po 30 nie potrzebuję drogich kremów. Oczekuję nawilżenia i okluzji i to otrzymuję. Wolę kremy i żele p/o i Ziaja bardzo mi odpowiada. Używałam już chyba wszystkie kremy tej marki i sobie je chwalę i ciągle do nich wracam. Nie wiem czy niwelują zmarszczki itp. gdyż ich nie mam a krem stosuję jako relaks wieczorem ;)

krem należy chyba do najtańszych kosmetyków jakie można znaleźć, gdyż jego koszt to około 6 zł. Co do działania to delikatnie nawilża, wygładza i sprawia, że skóra jest gładka. Nie podrażnia i nie pozostawia tłustej warstwy. Jest to krem delikatny więc nie ma co liczyć na zmniejszenie opuchnięć czy innych cudownych cudów. Chociaż trzymając go w lodówce stwierdzam, że efekt jest dużo lepszy niż jakby leżał na półce.

Krem ma przyjemną konsystencję, jest wydajny, nie podrażnia nawet wrażliwych oczu, ale nie nawilża też tak, jak powinien. Mimo codziennego stosowania skóra nie wydaje się być dostatecznie nawilżona, chociaż nie jest też najgorzej. Ma wygodne opakowanie oraz jest wydajny. Jak za tą cenę nie jest tak źle.

Kupiłam go, aby zadbać o bardzo, ale to bardzo delikatną i wrażliwą skórę pod oczami. Niestety nie jestem w stanie go używać, ponieważ podrażnia mi oczy. Bezpośrednio po nałożeniu kremu jest wszystko w porządku, ale po jakiejś godzinie skóra zaczyna mnie piec, a oczy łzawić. Jak pisze producent - "łagodny nawet dla oczu wrażliwych". No przykro mi, ale dla takich oczu się nie nadaje. Na próbę odstawiłam ten krem, aby upewnić się czy aby na pewno to on mnie podrażnia. Wszystko było w porządku, więc ewidentnie to jego wina.

Jestem fanką kremów pod oczy z Ziaji :) Ten krem to już kolejny, którego używam pod oczy. Jest świetny- jak każdy poprzedni. Wygładza skórę pod oczami, zmniejsza cienie i powstawanie zmarszczek mimicznych. Ma przyjemny zapach,jest bardzo wydajny i cena nie jest wygórowana.

Krem kupiłam bo lubię ziaje Miłe zaskoczenie.Dobrze nawilża, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie podrażnia. Skóra jest miękka i delikatna Kupię ponownie.

Łagodny krem pod oczy z witaminą E. Jest bardzo delikatny, pięknie wygładza skórę pod oczami. Bardzo podoba mi się jego formuła coś pomiędzy kremem a formułą łagodzącego żelu. Skóra pod oczami jest wygładzona, delikatna, elastyczna. Bardzo niewielka ilość produktu wystarcza do jednorazowego użycia, przez co produkt jest bardzo wydajny. Produkt ma bardzo subtelny, prawie niewyczuwalny zapach. Podoba mi się opakowanie z wygodnym aplikatorem, który pozwala na zachowanie zasad higieny. Cena produktu jest świetna i myślę, że za takę jakość jak najbardziej się opłaca.

Jak na krem za tą cenę jest ok. Delikatne działanie nawilżające, szybko się wchłania, opakowanie poręczne i wydajne. Czasami podrażnia oczy, przez co łzawią ale zdarza się to sporadycznie.

Mam już swoje lata i moja skóra, zwłaszcza pod oczami, ma swoje wymagania. Krem Ziaja skusił mnie napisem, że jest przeznaczony dla każdego rodzaju skóry dojrzałej. Ciągle niestety nabieram się na takie zapewnienia. Widocznie obietnica wiecznej młodości za parę groszy odbiera mi rozsądek. Krem Ziai trochę nawilża, nieźle się wchłania, ale nie zauważyłam żadnego działania przeciwzmarszczkowego. Trzeba też bardzo uważać żeby nie dostał się do worka spojówkowego bo niemiłosiernie podrażnia oczy powodując pieczenie i łzawienie. Może się sprawdzić jako pierwszy krem na młodej bezproblemowej skórze, której wystarczy lekka porcja nawilżenia, choć i tutaj może nie zdać egzaminu przy cieniach pod oczami. Właściwie najbardziej podobało mi się w produkcie proste opakowanie i cena.

Ten krem kupiłam z sympatii do firmy, a, że nie było mojego ulubionego kremu pietruszkowego wzięłam ten. Delikatnie nawilża, nie podrażnia, jest wydajny. Nie mam zmarszczek czy większych problemów ze skórą pod oczami, ale stosuję zapobiegawczo takie kremy. Ten się u mnie sprawdził, ale nie sądzę by pasował osobom o większych potrzebach. Jego jedyne działanie to delikatne nawilżenie.

To mój pierwszy krem pod oczy, bo chociaż nie mam zmarszczek ani żadnych widocznych problemów - chciałam już coś "działać profilaktycznie" i po prostu nawilżyć skórę pod oczami. Po kilku użyciach nie wiem dlaczego go kupiłam. Mam wrażenie, że kompletnie nic nie robi, nie używa się go też jakoś przyjemnie, jakby przytępiał mi skórę (?) - czasem po nałożeniu czuję, że wokół oczu jest mi jakoś ciężko i chciałabym go zmyć.

Krem nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia. Nawilża i owszem ,ale z niwelowaniem zmarszczek nie ma nic wspólnego. Kupiłam skuszona pochlebnymi recenzjami w internecie. Niestety nie kupię go ponownie.

Bardzo lubiłam starsza wersje tego kremu. Niedawno zauważyłam, że nastapiła zmiana składu. Nadal nie mogę przyczepić sie do działania kremu, który dobrze nawilża skórę pod oczami i nie podrażnia jej. Ma lekką formułę i nie nada sie dla skóry bardziej wymagającej, na pewno nie ma działania przeciwzmarszczkowego. Szybko się wchłania i nie kłóci sie korektorem pod oczy z Catrice. Nie jestem zbyt biegła w czytaniu składów kosmetyków, ale widzę, że stara wersja miała dwie substancje będące pochodnymi formaldehydu, a nowa zawiera chybą tylko jedną DMDM Hydantoin. Ogólnie skład nienajlepszy, bo są też parabeny.