Bioliq Specialist, Niedoskonałości, Płyn micelarny przeciw niedoskonałościom 

Generalnie nie jest to zły produkt ale to jest po prostu zwykły płyn micelarny bez fanfarów. Nie uważam aby potrafił walczyć z niedoskonałościami skory, ma delikatne oczyszczanie, w ogóle jest to bardzo delikatny produkt, uważam ze bedzoe dobry w zasadzie dla każdej cery. Jest bezzapachowy, ma ładne opakowanie ale uważam ze jest drogi i ze jest wiele tańszych płynów w drogeriach które robią dokładnie to samo.

Kupiłam serie płyn micelarny, tonik i krem, miałam nadzieję że w końcu pełna seria sprawdzi się na mojej skórze. Plastikowa butelka, niezbyt duża z łatwym zamknięciem. Przezroczysta, widać ile produktu zostało, niewielka a raczej standardowa pojemność zmieści się do kosmetyczki na wakacje. Płyn faktycznie śmierdzi, choć tonik moim zdaniem bardziej. Do zmycia mocniejszego makijażu potrzebowałam kilku aplikacji co znacząco wpływa na wydajność. Porównuje jego skuteczność w domywaniu makijażu z innymi płynami których używałam. Trochę szczypie w oczy. Nie podrażnia skóry. Faktycznie po użyciu twarz jest zmatowiona. Przez kilka minut ten dziwny zapach pozostaje na skórze. Nie zauważyłam żeby poprawił kondycję mojej skóry, zmniejszył widoczność porów czy tym podobne, ale nie zaszkodził. Nie zdecyduje się na ponowny zakup tego płynu micelarnego, poszukam czegoś innego.

Kupiłam ten płyn micelarny w promocji w Naturze za około 10 zł głównie dlatego że miał działać na niedoskonałości, ale niestety nic nie robił ale o tym później. Płyn znajduje się w wysokiej, eleganckiej buteleczce z dozownikiem na klik dzięki czemu można po użyciu od razu zamknąć i nie wyleje się. Płyn ma strasznie dziwny zapach, taki chemiczny który bardzo dlugo się utrzymuje na skórze i jest po prostu nieprzyjemny. Płyn pozostawia taką trochę warstewkę na skórze. Niestety nie zauważyłam obiecanego poprawienia skóry, tyle samo niedoskonałości ile było tyle dalej jest. Niby radzi sobie z mocniejszym makijażem, ale ze względu na zapach nie kupię go ponownie.

Płyn ma delikatny zapach, który należy do przyjemnych. Dobrze usuwa makijaż twarzy, jak i mocny makijaż oczu. Należy jednak uważać, aby nie przesadzić z ilością, gdyż wtedy może podrażniać oczy. Jest to kosmetyk wydajny, ale nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób wpływał na niedoskonałości. Przyjemny i dobrze działający. Może być.

Pierwsze o czym muszę tutaj napisać to dziwny zapach tego kosmetyku. Albo trafił mi się zepsuty produkt albo faktycznie tak pachnie. Z ledwością go toleruję. Po użyciu czuję go jeszcze przez jakiś czas i zanim się zorientuje, że to przecież ten płyn to się zastanawiam co tak śmierdzi... Zero podrażnień, pięknie zmywa każdy makeup. Właściwości przeciw niedoskonałościom niestety nie zauważam. Nie wpłynął na poprawę stanu cery, ale też niczego nie pogorszył. Wygodne otwieranie i aplikacja, duża wydajność. Ze względu na zapach i to, że nie zauważyłam poprawy stanu cery nie kupię ponownie.

Na ten płyn micelarny trafiłam zupełnym przypadkiem i od razu się polubiliśmy. To chyba jeden z najskuteczniejszych płynów micelarnych jakich do tej pory używałam. Ze zmyciem makijażu radzi sobie raz dwa. Maskara (nawet wodoodporna) też nie stanowi problemu. Wystarczy przyłożyć do rzęs nasączony wacik, poczekać parę sekund i po chwili tusz jest już rozpuszczony, a co najważniejsze jego większość od razu wsiąka w wacik, zamiast odbijać się pod okiem. Nie trzeba pocierać powieki, nie podrażnia moich oczu i nie wysusza skóry. Nie jestem w stanie ocenić działania "przeciw niedoskonałościom", ponieważ nie używam płynu micelarnego jako kosmetyku pielęgnacyjnego- od tego mam inne produkty. Z minusów to opakowanie, a dokładniej dozownik, trzeba ostrożnie dozować, żeby nie wylać za dużo; no i cena nie jest najniższa (ok.15zł/200ml). Mimo to uważam, że płyn jest wart spróbowania.

Jako jedyny dobrze usuwa moj tusz do rzes (poprzednio be beauty sobie z nim nie radzil) i ogolnie caly makijaz zmywa do perfekcji, nie wysuszajac przy tym skory. Delikatny i nie podraznia

Idealnie zmywa makijaż, nawet ten najmocniejszy. Nie podrażnia moich oczu, ma natomiast mocny, trochę za mocny zapach - alkoholowy. Ogółem jest przyjemny w stosowaniu i jest wydajny. Delikatnie oczyszcza skórę i pory, matowi ją, ale nie wysusza. Zmniejsza też sebum, a jego głównymi składnikami są : kwas nordihydrogwajakowy, kwas oleanowy i żel osmotyczny. Całkiem fajny produkt.

Płyn owszem usuwa makijaż, ma przyjemną konsystencję ale już po pierwszym użyciu zauważyłam, że podrażnia moje oczy, które nie należą do wrażliwych. W tym momencie nie jestem sobie w stanie przypomnieć innego produktu, które by te oczy aż tak podrażnił. Produkt ma dziwny, ostry zapach, jak gdyby alkoholowy.