Remington Tangled 2 Smooth, Szczotka elektryczna DT7432 

Ta elektryczna szczotka mnie zaciekawiła więc ją kupiłam z nadzieją, że pomoże mi w rozczesywaniu włosów. Ma ładny design, jest trwała, łatwo się obsługuje i chyba tyle jej zalet. Niestety nie poradziła sobie z moimi grubymi, gęstymi i długimi włosami. Mimo tego, że używałam ją od dołu ku górze i naprawdę powoli i delikatnie biorąc małe partie włosów to zacinała się i miałam wrażenie, że połamią się jej zęby. Na moich włosach poległa, myślę, że przez to, że jej konstrukcja raczej przypomina grzebień, a nie szczotkę. A ja grzebieniem swoich włosów też nie rozczeszę. Szkoda bo miałam nadzieję, że dzięki elektrycznej szczotce szybko będę rozczesywała włosy. Tak więc niestety szczotka leży i jest nieużywana.

Mam włosy do łopatek dosyć cienkie i matowe, lekko falowane, końcówki często mi się plączą i niestety rozczesywanie bywa ciężkie szczególnie przy mokrych wlosach, postanowiłam bardziej o nie zadbać i po wizycie u fryzjera zaczęłam delikatniej je traktować, aby ograniczyć wyrywanie ich postanowiłam zakupić ta szczotkę, po obejrzeniu filmików na których "magicznie" rozczesywala bardzo splątane i kręcone włosy, kiedy już miałam szczotkę w swoim posiadaniu i po pierwszych użyciach byłam dosyć zawiedziona że nie do końca tak gładko to idzie jak na filmach, szczotka co prawda rozczesuje włosy delikatniej niż normalne lecz mniej dokładnie, trzeba robić to bardzo ostrożnie żeby nie splatać ich jeszcze bardziej, a przez mocno poplątane włosy wgl nie da się jej przesuwać, używam jej i na sucho i na mokro, u mnie wygląda to tak że najczęściej po umyciu i zmyciu odżywki delikatnie rozczesuje przy pomocy tej szczotki końcówki włosów później coraz wyżej jak już końcówki są rozplatanie i potem mogę przejeżdżać po całych włosach, lecz po takim rozczesaniu nie do końca mi to wystarcza i poprawiam zwykła szczotka, gdyż Remington nie "łapie" tych mniejszych kołtunów, na sucho bardzo łatwo rozczesuje włosy ale te lekko poplątane, więc ostatecznie używam szczotki wtedy kiedy mam czas i cierpliwość lub do szybkiego przeczesania włosów w ciągu dnia :) moim zdaniem mimo wszystko fajny gadżet, ułatwia rozczesywanie to fakt, jest ono mniej bolesne ale nie jest na pewno szybsze i skuteczniejsze

Ten produkt dostałam w ramach wygranej w konkursie Trendy wizaz.pl. Samodzielnie nigdy nie pomyślałabym o zakupie tego urządzenia, szczerze? Pomyślałabym, że to kolejna fanaberia. Jednak kiedy wypróbowałam ten elektryczny grzebien to zakochałam się w nim. Urządzenie jest zasilane przez 2 baterie, które napędzają zęby grzebienia. Są one wykonane z plastiku, są dośc cienkie i łatwo je wygiąć. Po włączeniu zęby obracają się w jedną stronę. Tu zaczyna się magia! Grzebień bez problemu i bez bólu rozczesuje włosy. Nawet mokre, czy splątane włosy rozczesane są bez bólu i płaczu. Włosy nie łamią się i nie wyrywają w trakcie procedury czesania. Polecam posiadaczkom długich włosów i dzieci. Chociaż mój ukochany też polubił ten grzebień :) ponieważ daje on uczucie przyjemnego masażu skalpu.

Szczotkę otrzymałam w paczce ambasadorskiej z wizażu <3 Był to jeden z produktów z których najbardziej się cieszyłam - do testu nie udało mi się załapać , ale jak widać ja i szczotka po prostu byłyśmy sobie przeznaczone :) Może na początek kulka słów o stanie moich włosów : jako , że często je rozjaśniam i nagminnie katuje prostownicą i suszarką końce moich włosów mają tendencję do kruszenia się , włosy czeszę więc bardzo delikatnie , na co dzień korzystam z TT którą po prostu kocham no ale czemu by nie mieć dwóch dobrych szczotek ?? Dodatkowo moje pukle mają tendencję do elektryzowania się , a po silnym wietrze strasznie się plątają. Także pole do popisu u mnie ta szczotka ma i to nie małe :) Wizualnie prezentuje się bardzo ładnie. Jest wykonana z solidnej jakości plastiku. Jest mocny i twardy - kilka razy spadłą mi na kafelki w łazience i dalej wygląda jak młody bóg - po prostu pełna forma. Z przodu znajdziemy śliskie plastikowe zagłębienie na którym znajduje się nadrukowane logo i nazwa marki ( odporne na ścieranie ) oraz przełącznik - jego użycie jest banalnie proste wystarczy przesunąć guzik w górę by włączyć szczotkę i w dół by ją wyłączyć. Z tyłu mamy miejsce na dwie baterie . Igły szczotki są długie , obrotowe i rozstawione w dość dużych rozstępach - faktycznie wyglądem przypominają wiertła. Do kompletu mamy również dołączoną plastikową osłonkę która zabezpiecza te urocze '' wiertełka '' przed uszkodzeniami. Osłonka również jest dobrej jakości , wszystko dobrze zabezpiecza. Szczotkę stosuje zarówno na suche jak i mokre włosy i w obu przypadkach sprawdza się bardzo dobrze. Trzeba jej jednak przyznać , że rozmach to ma ( aż mi się przypomniał kultowy tekst z komedii '' Mają rozmach.... '' no wiadomo kto :P ) Pracuje dość głośno a mało tego chodzi niczym kombajn a i nie zmordowana jest jak ruska wiertarka :) Czesanie nią włosów przebiega szybko , sprawnie i całkowicie bezboleśnie. Czy to włosy suche czy mokre - wszystko po przysłowiowych jednych '' piniądzach '' . Należy jednak pamiętać o tym , by podczas użycia jej faktycznie rozdzielać włosy na pasma , po czym pasma przytrzymywać i szczotkę przeciągać powoli - jeśli tego nie zrobimy i nie będziemy pilnować tego aby naprężyć pasmo włosów i dopiero po tym przeciągać po nich szczotką oczywiście drugą ręką musimy cały czas przesuwać się do dołu co by nam wiertło palucha nie popieściło :P Gdy stosujemy się do tych zaleceń nie ma bata aby coś nas pociągnęło czy zabolało ( w innym przypadku jeśli nie podzielimy włosów na pasma i puścimy szczotkę aby żyła swoim życiem po prostu może nas zaboleć ). Warto również dodać , że faktycznie po użyciu tej szczotki moje włosy praktycznie się nie elektryzują - co szalenie mi odpowiada :) Dodatkowo proces czesania włosów trwa u mnie 7 minut ( włosy mam gęste i dość długie , sięgają prawie do zapięcia stanika ( powszechnie stosowana miara wśród kobiet :) ) Szczotkę również bardzo sobie chwali mój syn - mimo iż włosy ma naprawdę króciutkie to i tak jak dorwie tą szczotkę to i pół godziny potrafi się nią czesać :D Także dziecko jest naprawdę zachwycone i to chłopak - więc jeśli macie w swojej rodzinie jakieś małe księżniczki - to kupujcie w ciemno ( będzie to również fajny prezent na zbliżający się sezon komunijny :) Świetna szczotka naprawdę . Dodatkowo dodam iż używam jej ponad miesiąc trzy razy dziennie a dodatkowo i wspomniany wcześniej syn oraz i moja mama a baterie działają bez zarzuty - nic się jeszcze nie zaczyna wyczerpywać :D Więc super :) Pozostaje mi tylko polecać :)

Po raz pierwszy miałam styczność z elektryczną szczotką do czesania więc bardzo Mnie na początku zaintrygowała. Prezentuje się bardzo dobrze- wygodnie się ją trzyma, ładnie się prezentuje (fioletowy kolor) i przyjemnie czesze. Dobrze rozplątuje włosy, jest dość cicha. Jest jednak dość sporych gabarytów więc na co dzień do noszenia w małej torebce się nie nadaje :) Generalnie polecam, ciekawy wynalazek :) Moja 5letnia córeczka jest Nią zachwycona, ale do tej pory nie miałam problemu z czesaniem Jej włosów. Być może nada się dla dzieci, które nie lubię tradycyjnego grzebienia- warto spróbować :)

Moje włosy są niestety porowate i rozczesanie ich to koszmar. Dzięki tej szczotce moje włosy rozczesuje sie idealnie zarówno na mokro jak i na sucho! Polecam ta szczotkę do długich i uciążliwych włosów!!!!!

Moja córka dostała tę szczotkę pod choinkę od swojej chrzestnej.Od razu wypróbowałyśmy jak działa. Powiem szczerze, że dawno nie byłam tak zaskoczona. W końcu nadszedł kres problemu z włosami, które się trudno rozczesują. Szczotka w 100% jest zgodna z opisem producenta: ułatwia rozczesywanie, czesanie jest łatwe i bezbolesne, nie ciągnie i rozplątuje splątane włosy.

Potwierdzam, że produkt dobrze rozczesuje splątane włosy. Daję radę z tzw trudnymi włosami, które się puszą i trudno rozczesują. Świetnie się sprawdza również przy czesaniu dzieci. Córka w końcu daje sobie bez problemu rozczesać włosy.

Poleciła mi koleżanka i naprawdę nie żałuję zakupu. Szczotka idealna do niesfornych włosów. Mam lekko falujące, półdługie włosy i co rano wstaję z 'kołtunem' na głowie. Szczotka idealnie i bezboleśnie rozczesuje włosy. Mam wrażenie, że po kilku tygodniach korzystania z tej szczotki włosy są bardziej podatne na rozczesywanie i się wręcz ujarzmiły :) Fajny produkt w przystępnej cenie. Polecam gorąco.

To jest cudo! Mam grube i długie włosy, które bardzo się plączą. Wszelkie szaliki, kołnierze czy golfy powodują że robią się kołtuny. Do tego rozczesywania ich to ból, dużo wyszarpanych i połamanych włosów. Próbowałam różnych szczotek i żadna nie rozwiązywała do końca problemu. A tutaj jak ręką odjął: zero bólu, szybko, bez stresu, bez stosu wyrwanych włosów. Polecam każdemu z długimi włosami!

Szczotkę mogę polecić wszystkim z pełną odpowiedzialnością. Jest doskonała do każdego rodzaju włosów, ale mnie najprawdopodobniej uratowała od łysiny. Czesząc się normalną szczotką, wyczesywałam miliony włosów. I co to była za męka! Mam długie, kręcone włosy, wiecznie splątane, więc czesanie zwyczajną szczotką lub grzebieniem było bolesne i szczerze mówiąc mało skuteczne. Teraz moje włosy są pięknie rozczesane, zajmuje mi to chwile, a łzy nie lecą z bólu. Polecam!

Dostałam szczotkę w prezencie, nie ukrywam, że była dość sceptycznie nastawiona. Moje włosy należą do trudnych, bardzo trudnych. A ta szczotka sobie z nimi radzi! Skończyło się łamanie włosów, wyrywanie, platanie i wieczne kołtuny... Włosy pozostają wyczesane, lśniące, nie elektryzują się i nie plączą. Polecam, każdemu kto ma wiecznie splątane włosy.

Ta szczotka jest po prostu rewelacyjna. Kupiłam dla mojej mamy, która ma gęste włosy, bardzo skłonne do plątania. Rozwiązała problem mojej mamy i czesze bezboleśnie. A ja pozazdrościłam mamie i sama sobie taką kupiłam. POLECAM!

Jak sobie przypomnię moje poranne walki z kołtunem na głowie to aż chce mi się płakać, ze tyle czasu i włosów zmarnowałam w życiu. Polecam! Rewelacja. Moje cienkie włosy odżyły.

Kupiłam szczotkę dla córki, która- jak chyba każde dziecko - nie lubi się czesać ;-) Kocham tę szczotkę! Jest miękka, bardzo prosta w użyciu, zaskakująco szybko radzi sobie nawet z najtrudniejszymi splotami, używamy jej na mokre i suche włosy. Jestem zachwycona i ja i córka! Zabieramy ją ze sobą wszędzie. Bardzo polecam!

Dotychczas rozczesywanie moich kudełków na mokro (na przykład po myciu lub farbowaniu włosów) to był płacz przed lustrem. Zwłaszcza po farbowaniu moje włosy przypominały jeden wielki kołtun- nie wiadomo było, od czego zacząć rozczesywanie, żeby to w ogóle rozplątać. Jeśli chodzi o wyrwane włosy podczas takich czynności, to myślę, że skromną perukę mogłabym z tego zrobić. Nic więc dziwnego, że sceptycznie podeszłam do obietnic producenta, że ta niepozorna z pozoru szczotka poradzi sobie z poplątanymi włosami. Postanowiłam jednak, że dam jej szansę, zwłaszcza, że jej cena nie była jakoś specjalnie wygórowana. Mam włosy długie do pasa, kręcone i bardzo gęste. Szczotka jest lekka i na tyle nieduża, że zmieści się w damskiej torebce. Zasilana jest bateriami, nie potrzebuje kabla ani zasilacza. Jest to plusem, bo można zabrać ją wszędzie. Dziewczyny, niech Was nie zmyli te skromne osiem zębów. Te osiem zębów po uruchomieniu przycisku zaczyna wibrować, a ich moc zadziwia. Po moich mokrych, skołtunionych po farbowaniu włosach szczotka sunie jak po maśle- zero oporu, zero szarpania. Nawet największy kołtun rozczesywany jest bez większego trudu. Szarpania włosów brak, wyrywanych włosów nie zauważyłam. W przypadku gęstych kręconych włosów szczotka świetnie sprawdza się właśnie na mokro- po prostu sunie gładko i rozplątuje wszelkie supły. Zgodnie z obietnicą producenta produkt radzi sobie z rozczesywaniem także suchych włosów, choć w przypadku loków takich jak moje niekoniecznie to polecam- po prostu loki rozczesywane produktem na sucho przeistaczają się w typową szopę, a głowa wydaje się wręcz karykaturalnych rozmiarów. Może u właścicielek prostych, gładkich włosów produkt sprawdzi się również na sucho. Paniom z lokami zdecydowanie radzę używać szczotki na mokro. Łatwość rozczesywania Was zadziwi, a wszelkie kołtuny i supły naprawdę znikną.

Szczotka sprawdziła się u nas idealnie, delikatnie i skutecznie rozczesuje włosy, nie straszne nam już kołtuny i wszechobecna plątanina :) - koniec z płaczem i uciekaniem. Szczotka sprawdza się i na mokrych i suchych włosach. Jest poręczna i można ją zabrać ze sobą wszędzie... Polecam dla Małych i Dużych główek :)

Pierwsze co pomyślałam to: "Elektryczna szczotka?! Czego to ludzie nie wymyślą..." Zweryfikowałam swoje sceptyczne podejście po pierwszym wypróbowaniu. To na prawdę działa. Moje włosy mają tendencję do plątania się i nigdy nie jest tak, że na szczotce nie zostawię kłębka włosów. Natomiast w przypadku tego sprzętu ilość wyrwanych włosów została zniwelowana do minimum. Zdecydowanie dla osób z długimi włosami. Próbowałam również rozczesać włosy na mokro. Niestety tu nie poszło już tak gładko - konieczne nałożenie odżywki lub olejku, aby włosy były bardziej śliskie. Sprzęt wygląda trochę komicznie, zabawkowo, ale warto wypróbować. Jest też trochę głośny. Obwiałam się, że taka szczotka może nie być poręczna ale tu również się myliłam. Operujesz nią bez problemu. Sądzę, że szczotka może też być dobrym pomysłem dla mam, których córcie bardzo narzekają na rozczesywanie włosów. Generalnie produkt godny polecenia. Fajny pomysł na prezent, a święta już blisko ;)