Mohani Olej makadamia 

Mam puszace sie, falujace grube wlosy - potrzebuja duzej ilosci kosmetykow zeby nad nimi zapanowac. Olej makadamia uzywalam do ploppingu po myciu wlosow - od razu zauwazylam wygladzajacy efekt. Olejki tej firmy uwazam za bardzo jakosciowe i wydajne.

Kupiłam, ponieważ chciałam używać zamiast kremu nawilżającego na noc i na dzień. Z powodu ciągłego pozostawiania w domu nie potrzebowałam kremu, który zaraz się wchłonie. Jako posiadaczka cery suchej szczególnie w zimę mam okropne problemy z przesuszaniem się skóry twarzy i potrzebuje ciągłego uczycia nawilżenia, ukojenia, bo inaczej moja skóra swędzi i jest szorstka w dotyku. Czytałam opinie, że ten olejek koi, łagodzi podrażnienia i dodatkowo nawilża. Zostawia na twarzy tłusty film, ale NIE ZAPYCHA. Po czasie się wchłania, ale osobiście nie przeszkadza mi, że coś na niej zostało. Jest bezzapachowy. Ma pipetę co ułatwia nakładanie i szklaną buteleczkę. Byłam zdziwiona, ponieważ wcześniej używałam innego oleju na cała twarz i nigdy nie miałam takiego efektu jak po tym z makadamia. Zdecydowanie poprawił wygląd mojej skóry i poziom jej nawilżenia. Po ciągłym używaniu nawet zwęziły mi się pory i wszelkie niedoskonałości zniknęły. Skóra pozostaje gładka i miękka w dotyku. Na olejowanie twarzy sprawdza się super. Używam go bezpośrednio na skórę po toniku. Na noc po oczyszczeniu pianką nakładam go grubą warstwą, aby skóra w nocy się zregenerowała. Rano po tym olejku skóra jest miękka i odżywiona. Delikatnie wyrównał mój koloryt i fakturę skóry. Nie wiem jak sprawdza się na ciało bo ma właściwości antycellulitowe i pomaga w walce z rozstępami. Buteleczka 50 ml starczyła mi na ok. 2 miesiące po codziennym używaniu na twarz rano i wieczorem. Pod makijaż zdecydowanie nie polecałabym, nawet nie probowałam, ale podejrzewam, że wszystko by się zważyło nawet po wcześniejszym wchłonięciu się olejku. Podsumowując, jeżeli ktoś potrzebuje ukojenia i nawilżenia jest zdecydowanie wart polecenia. Nawet nie łącząc z kremem, sam w sobie jest boski. Będę jeszcze testowała jak łączy się z innymi produktami, nakładany na m.in. sera, emulsje i kremy. Na włosy nakładałam go raz, efekty po 1 użyciu nie były spektakularne, więc nie wypowiem się na ten temat. Cena jest rewelacyjna, przez internet można go dostać nawet za 14 zł!

Naturalych olejów używam od bardzo dawna i od bardzo dawna wśród niekwestionowanych ulubieńców, jeśli chodzi o te do ciała i włosów, jest olej macadamia. Na Mohani zdecydowałąm się po raz pierwszy i nie zawiodłam się na nim w najmniejszym nawet stopniu, a cena i opakowanie zachęcają, by kupić go ponownie. Działanie: Bogaty, nieco dłużej wchłaniający się olej naturalny, o wysokiej zawartości jednonienasyconych kwasów omega-9. Z tego powodu, nie nakładam go na twarz (mam ekstremalnie skłonną do zapychania cerę mieszaną), ale włosy i ciało są bardzo zadowolone. Przede wszystkim, olej świetnie nadaje się do masażu. Daje dobry poślizg, nie wchłania się od razu, no i przynosi świetne rezultaty na skórze, której brakuje jędrności. W przeszłości miewałam duże wahania wagi i nieodpowiednia pielęgnacja szybko pokazuje, że moja skóra niejedno już przeszła. Tymczasem olej macadamia bardzo sobie chwalę, bo ciało wygląda lepiej i jędrniej. Nakładany na lekko wilgotną skórę fantastycznie zatrzymuje nawilżenie i utrzymuje komfort. Pisałam tez o włosach - do olejowania, do maski - cudo! Przywraca elastyczność, miękkość i połysk. Dociąża końce i uodparnia na zniszczenia. Kropelkę wcieram czasem również po myciu, żeby wygładzić i zdyscyplinować włosy. I olej radzi sobie po prostu świetnie. Kwestie techniczne: Szklana butelka, idealna pojemność i szklana, wygodna pipeta to ideał. Ekologicznie, no i praktycznie, bo łatwo nabrać niewielką ilość. Zapach olejku jest niemal niewyczuwalny, delikatny. Wydajność to oczywiście kwestia indywidualna, ale moim zdaniem, jest bardzo dobra. Podsumowując: Świetny olej macadamia w niskiej cenie i szeroko dostępny.