Emotopic Emolientowy krem barierowy do twarzy i ciała 

Krem polecił mi dermatolog na kontaktowe zapalenie skóry na rękach. Czy się sprawdził? Krem ma na pewno bardzo tłustą konsystencję ze względu na zawarte emolienty. Olej konopny i kanola działają przeciwzapalnie. Ceramidy mają odbudować skórę. Produkt tak właśnie działa, tylko zastanawiam się dlaczego producent nie pisze składu INCI tylko wymienia po polsku? Nie napisze jakie ceramidy i konserwanty konkretnie zawiera tylko po prostu, że są? Dla mnie takie podejście oznacza, iż Pharmaceris ma coś do ukrycia przed swoim konsumentem. Również na żadnej stronie internetowej nie ma składu podanego. Opakowanie jest w tubce, dzięki czemu łatwo nałożyć na skórę. Niestety, ale jak dla mnie nie pisanie w całości składu daje na tyle do myślenia, żeby nie kupić ponownie kremu.

Krem barierowy od emotopic stosowaliśmy przez okolo 3 pierwsze miesiące życia córki. Jej skóra była bardzo sucha, z krostkami. Po kilku dniach stosowania kremu problemy znikły, a ciało dziecka było idealnie gładkie. Krem jest bezzapachowy, bardzo wydajny. Posiada dość gęsta konsystencję, ale dobrze rozprowadza się na skórze. Skóra po aplikacji jest świetnie nawilżona.

Ze względu na lekki AZS stosuję go moja córka. Bardzo ładnie nawilża skórę, łagodzi podrażnienia, nie pozostawia lepkiej warstwy. Nie uczula, nie podrażnia. Chroni twarz przed zimnem. Skóra jest widocznie odżywiona, naprężona i złagodzona. Jest bardzo wydajny, stosuję go bardzo niewiele podczas jednej aplikacji. Jestem bardzo zadowolona z produktu.

Kupiłam ten krem w związku ze świetnymi recenzjami. W zimie lubię cięższe, okluzyjne kremu, chroniące przed wiatrem i niską temperaturą. Ale dla mojej twarzy krem nie nadaje się na dzień. Moja skóra - dojrzała, mieszana, bywa przesuszona, bo stale używam retinoli. OPAKOWANIE Apteczne. Jak wiele dermokosmetyków. Kartonik i plastikowa tubka. Ani na kartoniku ani na tubce nie znalazłam składu, choć szukałam. KONSYSTENCJA Krem jest dość gesty, ale rozprowadza się dobrze. Nie ma zapachu. Wydajny. DZIAŁANIE Po nałożeniu kremu skóra jest tłusta. Po chwili na powierzchni skóry pojawia się poczucie mokrej skóry. Krem nałożony wieczorem nie wchłania się przez całą noc i rano trzeba zmyć pozostałość. To mi nie przeszkadza. Ale niestety poziom nawilżenia skóry rano jest taki sobie. Używam na wilgotną skórę, lub na serum, tak by krem zamknął wilgoć w skórze. Czyli tak jak powinno się stosować kremy okluzyjne. Ze względu na pozostawianie tłusto/mokrej powłoki krem nie nadaje się dla mnie na dzień. PODSUMOWUJĄC Poprawny krem okluzyjny. Nie podrażnia. Ale nic nadzwyczajnego.

Krem barierowy od Emotopic kupuję w aptece opakowanie o pojemności aż 75 ml w korzystnej cenie ok. 25-35 zł w zależności od miejsca zakupu. Opakowanie kartonowe z wszystkimi czytelnymi informacjami dotyczącymi produktu, a w nim tubka z zamknięciem na klik, ułatwia szybkie otwieranie i zamykanie. Stabilnie stoi na nakrętce. Szata graficzna opakowania jest minimalistyczna w kolorze białym z niebieskimi elementami. Krem jest wyrobem medycznym nadaje się do stosowania do twarzy, ciała (ręce, łokcie, kolana). Zapobiega suchości, szorstkości skóry i podrażnieniom. W składzie znajdziemy: *olej konopny *olej canola *ceramidy Krem z łatwością można otworzyć i wydobyć odpowiednią ilość, nakładamy na wybraną partię ciała, osobiście nakładam nawet na powieki i sprawdza się niesamowicie - natychmiast przynosi ulgę. Nadaje się do stosowania przez cały rok dla dzieci i dorosłych. Należy stosować 1-3 razy dziennie. Dobrze nawilża skórę, koi podrażnienia wywołane zjawiskami atmosferycznymi takimi jak wiatr, mróz, słońce, idealny dla osób borykających się z AZS. Formuła kremu jest zbita i treściwa w zależności z jakim serum go stosuje wchłania się raz szybciej, raz wolniej. Pozostawia delikatny film ochrony, lekko rozświetla cerę. Idealny dla osób wrażliwych, odpowiedni dla każdego typu skóry, bezzapachowy krem. Wygodne opakowanie o sporej pojemności 75 ml wystarczy na długi czas stosowania w zależności od potrzeb. Naprawdę godny polecenia produkt!!!!!

Najlepszy krem do skóry atopowej jaki stosowałam. Gęsty, bardzo długo utrzymuje się na skórze i daje jej cudowną otulająca powłokę. Czuję ogromna ulgę po jego zastosowaniu. Suche plamy stają się nawilżone. Jak na ta gęsty krem szybko się wchłania. Stosuje już 3 opakowanie i jestem jak najbardziej na tak.

Genialny, uniwersalny i wielozadaniowy krem. Nie raz ratował mi tyłek. Prosty skład, nadaje na każde podrażnienia czy problem skórny. Dostępny w drogeriach i aptekach. Do tego jest przystępny cenowo, szczególnie większe opakowania. Świetnie sprawdza się na popękane dłonie. Szybko się wchłania i pozostawia wyczuwalną barierę na skórze, otula i zabezpiecza. Nawilża skórę i odżywia. Dodatkowy plus za to że jest bezzapachowy.

serdecznie polecam ten krem wszystkim, ktorzy sa w trakcie kuracji izotekiem. moje rece byly w oplakanym stanie, byla na nich taka jakby “wysypka”. na zdjeciu jest to widoczne. po uzyciu kremu po 3 albo 4 razy w ciagu trzech dni wysypka calkowicie zniknela. krem jest bezzapachowy. jest dosyc tlusty i wchlania sie dosyc dlugo, ale efekt regularnego stosowania go jest warty poczekania. krem nie jest za drogi, oraz warty swojej ceny.

Jest to wyrób medyczny - zalecany w celu zapobiegania objawom atopowego zapalenia skóry Bezzapachowy – substancje zapachowe bardzo często uczulają Gęsta formuła – jest zbity, ale dość łatwo się go rozprowadza Tłusty i pozostawia wyczuwalny film na skórze – jest to taka warstwa ochronna, która cały czas zapobiega przesuszeniu skóry W składzie olej konopny i olej canola, ceramidy Jak co roku wraz z początkiem jesieni silnie doskwiera mi AZS w szczególności na dłoniach. Emolientowy krem barierowy mocno ratował mnie podczas najgorszego okresu, kiedy dopiero czekałam na wizytę u specjalisty. Ten dermokosmetyk minimalizuje uczucie swędzenia i nieznośnego pieczenia. Nawilża i dzięki swojej treściwej formule zapobiega bolesnemu pękaniu skóry. Powiedziałabym, że wręcz ją otula i zabezpiecza przed czynnikami zewnętrznymi. Po skończeniu wskazanej kuracji lekami problem ze skórą dłoni znów się nasilił i teraz ponownie mam w użyciu krem Emotopic, co pozwala mi utrzymać skórę w ryzach.

Chyba nigdy aż tak się nie zachwyciłam efektem jakiegoś kosmetyku. Naprawdę. Ten krem to było moje ostatnie odkrycie. Używam go tylko na twarz i od razu po pierwszym użyciu zobaczyłam znaczną poprawę mojej skóry. Była o wiele bardziej odżywiona, miękka i nawilżona - po prostu zdrowa cera. Konsystencja jest naprawdę treściwa, więc nie potrzeba dużej ilości kremu, żeby starczyło na całą twarz. Dlatego też ten produkt jest bardzo wydajny. A w dodatku pojemność 75 ml, czyli znacznie więcej niż kremy do twarzy, które głównie oferują nam drogerie. Używam go tylko na noc, bo na dzień byłby dla mnie za ciężki, ale to powoduje, że budzę się z prześliczną cerą. Do tego ma bardzo dobrą cenę, jak za naprawdę wartościowy krem. Nie stosowałam go do innych części ciała, ale myślę, że bez problemu by sobie poradził. Z całego serca mogę go polecić.

Emolientowy krem barierowy do twarzy i ciała sprawdzi się do skóry bardzo suchej alergicznej i skłonnej do podrażnień jak i skóry AZS krem idealnie nawilża oraz natłuszcza skórę pozostawia na niej delikatną warstwę ochronną która nie jest tłusta łagodzi stany zapalne skóry oraz koi wszelakie podrażnienia niweluje świąd oraz przywraca skórze zdrowy wygląd działa bardzo długo jest to bardzo dobry produkt zamknięty w biało niebieskiej tubce o pojemności 75 ml kupiłam w aptece za niecałe 30 złotych jest gęstej konsystencji dobrze się rozsmarowuje i jest bez zapachu śmiało polecam

Ten krem nie raz uratował skórę mojego atopowego dziecka, a widząc jego świetne działanie zaczęłam go podkradać córce. Cudowny do rąk, szczególnie zimą, do łokci, do wszelkich prze suszonych miejsc. Tylko ten krem doprowadza moja twarz do porządku w przypadku nieudanych testów kosmetycznych. Opakowanie plastikowe, tubka Konsystencją produktu bardzo gęsta i bogata Praktycznie bez zapachu Wydajny

Mam suchą i wrażliwą cerę, ale Emolientowy Krem Barierowy do twarzy i ciała Emotopic od Pharmaceris kupiłam przede wszystkim z myślą o moim mężczyźnie, który na co dzień musi stosować kremy do cery atopowej. Większość z nich, pomimo rekomendacji dermatologów okazuje się być nieskuteczna i strategiczne partie- okolice nosa i czoło- często pozostają mocno zaczerwienione i suche. Krem wypatrzyłam w aptece, a ponieważ sprawdzony kosmetyk Biodermy był niedostępny, zaryzykowałam zakup wprawdzie nieznanego, ale polecanego przez farmaceutkę kosmetyku. Produkt jest wyrobem medycznym i co mysle, jest dość istotne- jego pojemność to aż 75 ml przy cenie nieprzekraczającej 30 złotych. Produkt otrzymujemy w sporej, biało-błękitnej, plastikowej tubie z bardzo prostymi, błękitno-czarnymi opisami i błękitną zakrętką na klik. Jest przeznaczony nie tylko do pielęgnacji twarzy, ale też skóry całego ciała, szczególnie stref skłonnych do przesuszeń jak łokcie czy kolana. W składzie specyfiku znajdziemy m.in. olej konopny i canola, które mają łagodzić podrażnienia i działać silnie odżywczo na skórę. Krem mimo to nie jest zbyt tłusty, dość szybko się wchłania, tworząc rodzaj ochronnej warstewki. Już po 3 dniach stosowania kremu przez mojego partnera zauważyłam u niego ogromną poprawę w kondycji cery. Najbardziej zaczerwienione partie w okolicach nosa zaczęły się goić, a skóra z dnia na dzień wyglądała coraz lepiej i zdrowiej. Mniej więcej po 2-3 tygodniach zmiana w ogólnej kondycji skóry była już naprawdę diametralna. Zniknęły przesuszenia, skóra stała się lepiej nawilżona i elastyczna, a zazwyczaj mocno zaczerwienione punkty przybrały zwyczajny, zdrowy odcień. W ciągu kilku tygodni stosowania kosmetyk zrobił bardzo dużo dobrego dla buzi. Po codziennym stosowaniu rano i wieczorem zapewnił skuteczne, ale nieobciążające odżywienie, uspokojenie procesów zapalnych i zdrowy wygląd cery. Mnie zdarzało się używać kremu na noc podczas urlopu nad morzem. Rano wstawałam z gładką, nawilżoną buzią. Krem w żadnym stopniu nie uczula, a pomimo delikatnej formuły działa intensywnie i skutecznie. Jeżeli nadal będzie się spisywał tak solidnie, zajmie miejsce sprawdzonego wcześniej produktu Bioderma. Dostępność w aptekach, cena przyzwoita. Miłe, pozytywne zaskoczenie. Polecam dla osób zmagających się z suchością i podrażnieniami.

Na stanie mam niespełna 3 latka z alergiczną, suchą i podrażnioną skórą. Jego skóra mimo bardzo minimalistycznej i przemyślanej wspólnie z dermatologiem pielęgnacji okresowo przypomina papier, jest tak sucha, że aż skrzypi. Miewa suche, podrażnione placki, które swędzą i są uporczywe. Ten krem kupiłam z ciekawości bo znalazłam bardzo dobre opinie na stronie analizującej skład. Oprócz świetnego składu ma też wiele składników aktywnych i był bardzo polecany przez dermatologów w leczeniu AZS. Za krem w aptece zapłaciłam coś ponad 20zł, pojemność to 75ml. Używałam go w pielęgnacji głównie całej buźki synka i miejscowych zmian na ciele. Tubka starczyła nam na 1,5 miesiąca stosowania. Krem ma zbitą, mocno kremową formułę. Jest bogata podczas smarowania czuć w niej olejkową powłoczkę. Krem mimo bogatej kremowej konsystencji, nie lepi się, nie jest klejący ani mazisty. Wchłania się cześciowo, pozostawiając na skórze delikatny film. Generalnie formuła tego kremu bardzo przypadła mi do gustu, nie potrzeba jej długo wklepywać, nie jest uciążliwa w aplikacji, pozostawia otulający, miękki film. Jeśli chodzi o efekty to poprzedni krem Clochee Baby jaki używaliśmy pozostawił jego skórę w stanie wyjściowym, czyli nadal sucha, zaczerwieniona, spierzchnięta. Wprowadzając nowe produkty do jego pielęgnacji zawsze jestem nie ufna, bo mając do czynienia z tak wrażliwą skórą nigdy nie wiem co może się wydarzyć. Ku mojemu zdziwieniu po ok. tygodniu jego skóra zaczęła się łagodzić. Zaczerwienienia na buźce i punktowe na skórze ciała zaczynały się wyciszać, z czerwonych suchych na krawędziach stawały się blado różowe, skóra wyglądała zauważalnie lepiej. To co dało się również zauważyć to stopniowo wracało nawilżenie jego skóry, dzień po dniu szorstkość ustawała, była bardziej elastyczna i miękka w dotyku. Jednak największa zmiana nastąpiła właśnie niedawno kiedy denkowałam już ten krem. Jego skóra autentycznie się zmieniła i była/jest w najlepszej formie od kiedy pamiętam. Z policzków całkowicie zniknęły suche placki, skóra wyraźnie się ujednoliciła i stała się rozpulchniona i kiedy dotykam jego buźki czasem w ciągu dnia, nie mogę się nadziwić jaka gładka i miła jest w dotyku, co kiedyś było tylko marzeniem. Przede wszystkim zniknęły swędzące plamki, które były utrapieniem nie tylko dla mnie ale głównie dla niego. To jeden ze skuteczniejszych kremów nawilżających jakie stosowaliśmy. Jego skóra pod koniec tej tubki była w tak dobrej formie, że ograniczyłam stosowania kremu do 1 raz dziennie, co nie zdarzało nam się już dawno. Mam wrażenie, że oprócz działania powierzchownego takiego jak wspomniałam czyli przywracanie nawilżenia czy łagodzenie istniejących zmian krem działa również na jakość skóry, podnosi jej odporność, zabezpiecza przed wysuszeniem. Świetny, skuteczny, bardzo dobry jakościowo. Będę do niego wracać.

Rewelacyjny emolientowy krem barierowy do twarzy i ciała Pharmaceris Emotopic. Zaczęłam używać tego kremu ponieważ miałam bardzo mocno przesuszone dłonie. Po kilku użyciach okazało się że krem sprawdza się genialnie. Koi nawet bardzo mocno zniszczoną i wysuszoną skórę. Jest wydajny i baaardzo tłusty, dlatego w ciągu dnia to raczej bardzo niewielka ilość powinna być nakładana, ale już na noc można zaszaleć i nałożyć więcej kremu. Jest świetny, nadaje się nie tylko do dłoni, ale również do twarzy, stóp, całego ciała i polecam go wszystkim, szkoda że nie jest zbyt tani.

Krem kupiłam w aptece za około 30 zł. Jest zapakowany w tubkę. Opakowanie jest solidne a aplikacja jest wygodna i nie stanowi problemu. Jest przeznaczony do suchej skóry. Jego działanie jest bardzo silne, ale równocześnie nie jest bardzo tłusty. Ma dość lekka konsystencję w stosunku do ilości składników aktywnych zawartych w produkcie. Jego zapach jest w porządku. Nie jest jakoś nachalny. Bardzo przyjemnie nawilża. Skóra jest przez dość długi czas nawilżona A regularne stosowanie zapewni super gładka buzie. Plus za to, że można to stosować nie tylko na twarz, ale też na te miejsca najbardziej podatne na suchość jak np ręce, łokcie... Jak dla mnie super opcja. Stosowalabym go zamiennie z innymi kremami:)

EMOTOPIC to super seria dla skóry suchej, atopowej. Wypróbowałam krem na kolana i łokcie -rewelacja, barierowy do ciała super, kończę 3 tubkę. Krem 3 w 1 też bardzo dobry. Zdecydowanie bardziej mi od powiada niż emolium, które stosowałam od lat

To mój ulubiony produkt do smarowania dłoni, gdy stają się szorstkie i czerwone od częstej dezynfekcji. Daje natychmiastowy rezultat, a przede wszystkim uczucie ulgi! Szkoda, że nie pachnie, ale nie można mieć wszystkiego. ;)