Avon Far Away Rebel EDP 

Wersję Rebel również dostałam w prezencie w formie perfumetki, tak jak Beyond the Moon. Z nim męczyłam się trochę bardziej. Mały flakonik jest poręczny, atomizer działa bez zarzutu, plastikowa zatyczka się nie luzuje. Pod tym względem wszystko jest ok. Sam zapach mi się niezbyt podoba. Jest ciężki, zalatuje orientem. Nie moje klimaty. Bezpośrednio po rozpyleniu mam nawet wrażenie, że to męskie perfumy, ale już po chwili to się zmienia. Pojawia się jakaś kremowa nuta, gdzieś w tle wyczuwam coś waniliowego. Na początku zapach jest dość mocny, ale po kilkudziesięciu minutach słabnie. Po kolejnych 2-3 godzinach wyczuwam go, na szczęście, tylko z bliska. Później niezauważalnie znika. W mojej ocenie zapach nadaje się na wieczory i chłodne dni. Przy słonecznej pogodzie i wyższych temperaturach zupełnie mi nie leży, czuję się nim przyduszona, tak jakby upał podbijał jego moc. Na plus to, że nie spowodował u mnie bólu głowy. Podsumowując, jestem na nie. Tak samo jak w przypadku wspomnianego Beyond the Moon, niemal od razu mogę wyczuć, że Rebel jest jego bratem, który mimo wszystko jeszcze mniej przypadku mi do gustu.

To zapach bardzo wyjątkowy dla kobiet odważnych, eleganckich, znające swoją wartość. Zapach jest mocny, intensywny i nie rozwija się po czasie. Dość długotrwale utrzymuje się zapach, bardzo wyróżniający się. Wyczuwalna jest bardziej słodkość z lekkimi nutami kwiatowymi. Flakon piękny, przykuwa uwagę i ciekawość.

Opis perfum: Avon Far Away Rebel to wyjątkowy zapach, który łączy w sobie odwagę i elegancję, stając się idealnym wyborem dla nowoczesnych, pewnych siebie kobiet. Ten zmysłowy i intrygujący zapach został stworzony, aby inspirować do wyjścia poza utarte schematy i wyrażania swojej indywidualności. Flakon: Flakon Avon Far Away Rebel jest równie imponujący, jak sam zapach. Elegancki, fioletowy kolor przechodzi w głęboką czerń, symbolizując tajemniczość i głębię. Stylowy korek dodaje wyrafinowania, a złote akcenty podkreślają luksusowy charakter perfum. Nuty zapachowe: Nutami głowy są czarna porzeczka i bita śmietana; nutą serca jest kwiat pomarańczy; nutami bazy są toffee i czekolada. Idealny na wieczorne wyjścia i specjalne okazje, ale także sprawdzi się jako codzienny zapach dla kobiet, które lubią czuć się wyjątkowo przez cały dzień. Najlepiej sprawdza się jesienią i zimą, gdy jego ciepłe i głębokie nuty mogą w pełni rozkwitnąć, ale równie dobrze może być noszony wiosną i latem na wieczorne wyjścia.

Jeśli ktoś kocha tak jak ja słodkie perfumy to będą one numerem 1. Owocowo-kwiatowe nuty zapachowe sprawią, że się zakochasz. Bardzo ładny flakonik. Długotrwale utrzymujący się zapach sprawi, że będziesz się wyróżniać. Kiedyś byłam konsultantką Avon i zamówiłam ich naprawdę dużo. Muszę do nich znów powrócić i uzupełnić swoje zapasy perfum, ponieważ lubię zmieniać zapachy.

Woda perfumowana Avon Rebel przypadła mi do gustu. Jej zapach jest piękny, mocny, kobiecy, zmysłowy. Jest to moim zdaniem idealny zapach na podkreślenie pewności siebie dla świadomej siebie kobiety. Czuję w nim porzeczkę, likier czekoladowy oraz czerwone owoce. Zapach jest średnio trwały, ale nie narzekam. Można go nosić przy sobie w torebce i psikać się co jakiś czas. Idealny na wieczór. Godny polecenia.

Uwielbiam perfumy i myślę, że cena nie jest wyznacznikiem wartości lub jakości produktu,więc mam w swoim arsenale wiele perfum w różnych przedziałach cenowych. Szczerze mówiąc z Avonu lubię tylko perfumy, nie przepadam za kosmetykami tej firmy. Używam tych perfum od ponad 3 lat

Perfumy są bardzo słodkie. Dominują nuty kawiatu pomarańczy i karmelu. Zapach jest po prostu ładny. Nie rozwija się po czasie. Nie ma w nim głębi, ale jest przyjemny. Poprawia nastrój. Utrzymuje się kilka godzin. Nadaje się na każdą porę roku. Raczej dla osób lubiących perfumy gourmand.

...jeden z moich ulubionych zapachów. Można powiedzieć miłość od pierwszego powąchania. Kompozycja kwiatowo-orientalna. Można tutaj znaleźć nuty porzeczki i śliwki, słony karmel z czekoladą, bursztyn i konwalię. Połączenie wydaje się dziwne, ale pachnie nieziemsko. Komponuje się idealnie. Zapach bardzo trwały. Raczej na te chłodniejsze pory roku, ale co kto lubi- wiadomo :) Ładny, kobiecy flakonik.

Nie jest to mój ulubiony zapach, chociaż użyje go od czasu do czasu kiedy najdzie mnie ochota, szczególnie jesienią i zimą. Perfumy są słodkie, jest wyczuwalny w nich orientalno-kwoatowy zapach, ale cos mi w nich do końca nie pasuje. Są takie nijakie, i nie trwałe

Buteleczka nie jest może za piękna, ale ten zapach. Jest mocny i wyrazisty, a zarazem słodki. Trudno go jednoznacznie sklasyfikować. Nie są takie mdlące, że nie da się z nimi wytrzymać. Na pewno to nie jest zapach dla każdego. Połączenie likieru pomarańczowego i soczystych czerwonych owocu wraz z czekoladą i bitą śmietaną jest fenomenalne. Jestem zaskoczona, że perfumy z Avon mają taką trwałość oraz tak długo utrzymują się na skórze i ubraniach. Z przyjemnością wrócę do tych perfum. Jest to jeden z moich ulubionych perfum.

Far Away Rebel...zakochałam się od pierwszego powąchania... Perfumy mają 50 ml I są zapakowane w pięknym okrągłym, fioletowym flakonie ze złotymi napisami (podana jest nazwa firmy- Avon oraz nazwa produktu). Posiada też fioletową zatyczkę i tradycyjny złoty spray. Ja mam osobiście perfumetke, która ma 10 ml produktu, jest w małym szklanym, przezroczystym flakonie i złotą zatyczką, ma też złoty psikacz. Buteleczka schowana jest w fioletowe, małe pudełeczko. Kuszący, orientalny i zmysłowy zapach. Jest to woda perfumowana. Wyczuwalna nuta śliwki, kwiatu pomarańczy, konwali i jaśminu. Zapach jest intensywny, długo utrzymuje się na ciele. Sprawdzi się na dzień, aczkolwiek lepiej użyć go wieczorem, zwłaszcza na randki. Napewno zapach oszołomi każdego faceta. Całość tworzy niepowtarzalną kompozycję, która podkreśli imprezowy look. Jest dla osób pewnych siebie, które nie boją wyróżniać się w tłumie. A nosząc ten zapach napewno zwraca się wzrok innych. Ja go trzymam i używam na większe wyjścia. Mam perfumetke, więc trzymam ją w torebce, nawet w małych torebeczkach się zmieści. Choć posiada intensywny zapach, to jednak nie jest to zapach duszący. Wystarczy jedno psiknięcie i zapach ulatnia się w pomieszczeniu. Trwałe perfumy o pięknym zapachu. Polecam

Far Away Rebel to taki zapach do którego musiałam w pewnym sensie dorosnąć. Na samym początku bardzo mnie drażnił,obecnie połączenie wszystkich tych nut zapachowych jest dla mnie obłędne. Głównie robotę robi tutaj likier porzeczkowy ,kwiat pomarańczy i paczula w nucie bazy. Idealna opcja na ważne wyjście raczej wieczorowe porą,na imprezę lub randkę. Zdecydowanie polecam bo nie jest to zapach oczywisty i oklepany. Na mojej skórze utrzymuje że cały dzień.

Uwielbiam te perfumy. Zapach jest bało trwały, utrzymują się cały dzień na skórze. Dostałam je w prezencie, zatem nie wiem czy są warte swojej ceny, ale co do samego zapachu - pachną przepięknie. Perfumy pachną kobieco, niebanalnie i dość świeżo. Są moim numer 1 na wieczorowe wyjścia, ponieważ charakteryzują się ciężkimi nutami zapachowymi. Wyczuwam w nich lekką ostrość, dodają mi pewności siebie. Gdy się nimi psikam, dostaję dużo miłych komentarzy na temat ich zapachu. Polecam. Ja na pewno zakupię sobie kolejny flakonik na jesień.

Uwielbiam ten perfum, wracam do niego często. Zapach jest owocowy z wyczuwalna nuta czekolady. Jest dość silny i długo się utrzymuje. Polecam na codzien jak i na wyjątkowe okazje.

Zapach z kategorii gourmand-floriental. Słodki, dzięki czekoladzie ze słonym karmelem i bitej śmietanie oraz narkotyczno-kwiatowy, dzięki kwiatom pomarańczy i jaśminowi. Przy pierwszym psiknięciu bardzo mocny, zdecydowanie wieczorowy, pasuje do bardziej drapieżnego ,,looku’’ typu ramoneska/karminowe usta lub smoky eyes. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby spowić się w rebeliancką chmurkę do pracy. Podobnie jak recenzowane przeze mnie wcześniej Signorina Misteriosa SF zapach zdecydowany i odważny, choć trzeba przyznać, że nie jest zbyt trwały i mocarne nuty dość szybko pachną na mojej skórze… tytoniem (nie palę). Może to paczula lub ambertonic w bazie. Ostatnio podoba mi się taka kategoria zapachów. Signorina Misteriosa jest o wiele droższa i czuć, że ma lepszej jakości składniki, ale Avon ,,daje radę’’. Oba te zapachy mają podobne nuty zapachowe w składzie - kwiat pomarańczy, paczulę oraz akord laktonowy - Avon bitą śmietanę, a Misteriosa - mleczny mus. Oba smakowite killerki układają się miękko, puchato, są zadziorne i zdecydowanie poprawiają humor.

Trafiłam na te perfumy przypadkiem, kiedy zaczeła ich używać moja córka.Podkradłam raz...i przepadłam.Bardzo przypominają mi Black Opium Floral Shock.Są słodkie ale nie mdlące, przełamane kwasowością, mocne, długo utrzymują się na skórze, jeszcze dłużej na ubraniach.Zapach z rodzaju"jadalnych", baaardzo smakowity.Latem nie ma opcji żebym go użyła, bo preferuję wtedy lekkie i rześkie zapachy, ale zimą...kocham.Używam i na dzień i na wieczór, nawet wtedy kiedy nie wychodzę nigdzie z domu, lubię go po prostu czuć na sobie ;)

Far Away Rebel to zapach dla kobiety, która lubi siebie wyrazić, która jest niepokornym duchem i która wychodzi poza schemat. Sam flakon, w którym zamknięto aromat jest niebanalny. Szklany, w odcieniach fioletu, lekko przydymiony od spodu, z korkiem w tym samym kolorze oraz ze złotym napisem, gdzie słowo "Rebel" nakreślono w sposób przychodzący na myśl niepokorność. Po otwarciu, na pierwszy plan, wychodzi mocna nuta likieru porzeczkowego, następnie słodycz czerwonych owoców. W dalszej kolejności serce zabije nutą kwiatów soczystej pomarańczy oraz jaśminu i konwalii. Uwieńczeniem całości jest baza bursztynu, słodkiego karmelu i paczuli, która idealnie dopełnia ten zapach. To interesująca, niekonwencjonalna i pionierska kompozycja. Ta woda perfumowana nie tylko podkreśla wyjątkowość, ale również zmysłowość i charakter. Zapach który nie tylko jest zarezerwowany na wieczory. To również aromat idealny na dzień. Niestety ma swój minus - jest ulotny. Jego trwałości to max. 3-4 h potem traci na intensywności.

Bardzo lubię te perfumy. Lata temu dostałam w prezencie, zakochałam się i teraz co jakiś czas wracam do nich. Urzekła mnie butelevzka w zmysłowym, fioletowym kolorze. Perfumy przypisane są do kategorii orientalno - owocowej. Zdecydowanie wyczuwam tu czarną poprzeczkę i jaśmin. Taki zapach słodko-kwaśny, przełamany czymś jeszcze, czego nie potrafię określić. Ale nie jest mdły ani nachalny. Według mnie pasuje idealnie na chłodniejsze dni. Trwałość jest całkiem dobra.