Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Olejki do kąpieli i pod prysznic

Rituals The Ritual of Sakura, Creamy Shower Oil Olejek pod prysznic

4,3 na 510 opinii
flame1 hit!
70% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,3 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 70% osób
  • 24 kwietnia 2024 o 18:45
    Sakura czyli jak zmienić rutynową pielęgnację w rytuał SPA
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kolejna perełka od Rituals ❤️ Markę znam i cenię bardzo. Mam świadomość,że kosmetyki do tanich nie należą,ale jak potrzebuję zrobić sobie prezent, polepszyć humor czy po prostu zaeksperymentować z czymś nowym ale bezpiecznym zaglądam do sklepu marki. W większości przypadków nie znam umiaru jeśli chodzi o balsamy czy olejki od Rituals,w przypadku olejku pod prysznic Sakura traktuję go jako swoisty rytuał na ukojenie po ciężkim dniu . Moim zdaniem kosmetyk jest po prostu genialny. Samo opakowanie, dość minimalistyczne posiada dość rzadki olejek, który po kontakcie z wodą zamienia się w mleczko, cudownie otulające każdy skrawek naszego ciała. Nie trzeba użyć go wcale dużo,aby dokładnie umyć ciało, zapach,który ulatnia się podczas kąpieli jest po prostu wspaniały,zgodny z linią zapachową całej serii. Dla mnie jest to naprawdę świetny relaks. Po prysznicu zapach utrzymuje się jeszcze przez kilka chwil a skóra jest naprawdę miękka i nawilżona. Oprócz ceny regularniej, naprawdę mieć widzę wad. Jak wspomniałam traktuję go jako prezent od siebie dla siebie i używam tylko na specjalne okazje (niekoniecznie tylko te pozytywne). Posiadam też wersje Rituals of Karma,o której napiszę osobno:)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    24 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 marca 2024 o 11:58
    Bardzo przyjemny kosmetyk
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Dostałam zestaw prezentowy z trzema kosmetykami z tej serii - peeling do ciała, olejek pod prysznic i balsam, i cały zestaw sprawdził mi się świetnie! Olejek jest fajny w użyciu - ładnie się pieni, nawilżając skórę, dobrze zmywa i pięknie pachnie.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 sierpnia 2023 o 22:51
    Mocny, nachalny zapach sklepu papierniczego
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Ten olejek pod prysznic otrzymałam w prezencie i było to moje pierwsze zetknięcie z tą marką. Piękne, eleganckie opakowanie. Sam produkt ciekawy - olejek, który w kąpieli zamienia się w myjący kremik. Bardzo delikatny dla skóry. Nie podrażnia, nie przesusza. Zostawia skórę przyjemnie miękką. Niestety nie czuję tu obiecywanych zapachów - żadnego kwiatu wiśni... Może w tle pobrzmiewają jakieś płatki kwiatów, ale ten ryż (czy cokolwiek to jest) tłumi wszystko takim mdłym aromatem sklepu papierniczego. Zapach intensywny - dość długo po kąpieli unosi się w łazience. Niestety dla mnie nie jest to plus, bo aromat nie przypadł mi do gustu.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    17 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Medea05
    Medea05
    5 / 5
    7 sierpnia 2022 o 21:20
    Obietnica nowego początku
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Nowy początek- właśnie to dla naszej skóry, ale także i duszy obiecuje Rituals po zastosowaniu olejku do ciała z serii “Ritual of Sakura”. Był to dla mnie chyba najbardziej “kontrowersyjny” kosmetyk, z racji na stare przyzwyczajenia. Kto walczył z trądzikiem w latach młodzieńczych ten zrozumie moje zawahanie odnośnie stosowania olejku do mycia ciała. Pamiętam czasy, kiedy stosowałam wyłącznie produkty wysuszające bojąc się wszelkich innych produktów. Oczywiście z czasem moja świadomość odnośnie pielęgnacji wzrosła. Ba! Teraz nawet na twarz stosuję czasem produkty o tłustych formułach. A jednak wciąż miewam migawki pt.”to co tłuste jest złe”. Poza tym przez długi czas miałam mylne przekonanie, że przecież tłuste nie może myć. Całe szczęście to się zmieniło wraz z zawitaniem olejku Sakury do mojej łazienki. Celebracja Właśnie tak traktuję wieczorny prysznic z tym olejkiem. Są takie dni, kiedy szybki prysznic zmienia się w relaksacyjny rytuał. A olejek Sakura jest tego niezbędnym elementem. Dlaczego? Zacznijmy od tego, że przepięknie pachnie! Co ciekawe, zapach zmienia się w trakcie, wraz z upływem czasu wyczuwalne są inne nuty. Można powiedzieć, że zachowuje się jak perfuma. Głowna nuta, czyli zapach wiśni delikatnie nas otula, pozostając po prysznicu nie tylko w łazience, ale też na naszej skórze. Olejek też dobrze się rozprowadza na skórze - pod wpływem wody zamienia sie w taką delikatną pianko-emulsję - dużo przyjemniejsze niż zwykły żel pod prysznic. Tylko wyobraźcie sobie - kuszący słodki zapach wiśni, do tego delikatny, mleczny olejek na Waszej skórze.. Sakura to przepis na to, jak łatwo przenieść się do kraju kwitnącej wiśni i cieszyć się tym co jest tu i teraz. Tak więc zostawiam Was tutaj i szybciutko biegnę pod prysznic;)
    Zalety:
    • zapach
    • konsystencja
    • delikatne mycie
    Wady:
    • cena
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    39 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 kwietnia 2021 o 15:39
    nic mnie jeszcze tak nie relaksowało pod prysznicem.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Podaruj swojej skórze nowy początek. Tymi słowami zachęca nas producent do sięgnięcia po ten produkt. Czy to nie zachęcająca wizja? Nasza skóra, która przeszła przecież wiele, może otrzymać nowy początek? Rituals zachęca. I nie są to puste filozoficzne wywody, a prawdziwa obietnica urzekającego zapachu. Ja nie znałam go przed zakupem. Jakimś sposobem wiedziałam, że wyda mi się piękny. Ale jak fenomenalny- to się dopiero okazało pod prysznicem :) Seria SAKURA Rituals oparta została oparta na dwóch składnikach: kwiecie wiśni i mleczku ryżowym. Czy jesteście ciekawi, czym więc pachnie olejek? Nie będzie niespodzianką, że to kwiat wiśni. Intensywna wersja tej woni, oczywiście w wersji perfumeryjnej, Wydaje się nawet nieco ostra i gryząca za nos przed aplikacją na skórę. Na skórze natomiast łagodnieje. Ale nie traci na intensywności! Ta utrzymuje się na tym samym poziomie przez okres aplikacji- czyli podczas całego prysznica. Ba! Utrzymuje się w łazience przez długi czas po kąpieli. Czy zapach może być tak niezwykły, ze aż wprowadzić w stan relaksacji? Ten tak. A ja nie uważam się za osobę podatną na aromaterapię i inne takie. Jakim sposobem więc pod prysznicem dopada mnie błogi spokój, a ja mogłabym go kontynuować w nieskończoność? Właśnie za sprawą urzekającego, wprowadzającego w błogostan zapachu. Ale nie tylko. Również za sprawą fenomenalnej formuły produktu. Ta z żółtego olejku zmienia się kremową otulającą emulsję. Można ją określić jako delikatną piankę, dla mnie to zdecydowanie emulsja. Ta pieści skórę i zmysły. Jest delikatna a jednocześnie pozawala na dokładne umycie ciała. W połączeniu z zapachem to prawdziwa feeria zmysłów. Na tyle, by prysznic faktycznie okazał się rytuałem, a nie codziennością. I faktycznie, prysznic z udziałem tego olejku był czymś na co czekałam. Ale w wybrane dni. Dni, w które potrzebowałam takiego odprężenia. To nigdy nie było codziennie. Dni z tym olejkiem były zawsze wyjątkowe. Użyty w momencie niekoniecznej ochoty na niego może wydawać się mdły. Na opakowaniu powinien być dopisek: używać w razie pragnienia. Zaśmiejecie się, że ta recenzja aż kipi od zachwalających epitetów! :) Ale ja naprawdę nie mogę o tym olejku powiedzieć złego słowa. Wszystko mi w nim pasuje. I faktycznie jest to produkt ekskluzywny. Nie tylko dlatego, że ekskluzywnej marki. Ale przede wszystkim ze względu na otulające działanie na skórę, nieprzesuszające jej, pozostawiające ją gładką i zmiękczoną. I oczywiście pachnącą. Wspomnienie prysznica pozostaje na niej jeszcze jakiś czas. Opakowań Rituals nie trzeba przedstawiać. One bronią się same. Tak i tu- dobrej jakości plastikowa buteleczka o pojemności 200 ml. Kolorem serii SAKURA jest biel i myślę, że nie można było zastosować odpowiedniejszego. Butelka posiada świetnie funkcjonującą pompkę, sprawiającą, że aplikacja jest bajecznie prostą czynnością. Pompka aplikuje niewielką ilość produktu, ale ta w zupełności wystarcza na aplikację na konkretną część ciała. W zależności od preferencji możemy sobie przecież zaaplikować wiele takich pompek... Przy aplikatorze umieszczono aluminiową (delikatnie różową) wstawkę, co dodaje jeszcze wyglądowi produktu ekskluzywności. Olejek bazuje na oleju sojowym, detergencie oraz zapachu. Tak- to trzy pierwsze pozycje w składzie. Możecie sobie więc wyobrazić intensywność i trwałość tej woni. Dalej mamy między innymi olej rycynowy, ekstrakt z kwiatu wiśni, ekstrakt ryżowy, olej słonecznikowy, glicerynę, składniki kompozycji zapachowej i konserwanty. Nie jest to skład naturalny, ale już wiem, z czego wynikają jego właściwości na skórę. Olejek pozostawi po sobie miłe wspomnienia. Przewspaniale mi się go używało porą zimową, doskonale otulał skórę formułą i zapachem. Zdecydowanie do niego powrócę, ale mam tez ogromy apetyt na inne olejki Rituals :)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    30 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.