Nivea Men, Rock Salt Shower Gel Żel pod prysznic z solą kamienną

Żel Rock Salt to nabytek mojego syna, ja zazwyczaj kupuje męskie produkty myjące innej firmy. Jednak okazało się że warto sięgać po nowości, bo moje dziecko chwali sobie ten kosmetyk, a i mnie kilka jego cech przypadło do gustu. Posiadam opakowanie o tej mniejszej pojemności czyli 250 ml. Butelka jest spłaszczona z bocznymi wgłębieniami na palce dłoni, dzięki czemu jest poręczna i nawet mokra nie ślizga się. Mamy tutaj duże zamykanie klik w szerokiej zakrętce na której można postawić opakowanie. Kolorystyka nawiązuje do faktu że kosmetyk jest przeznaczony dla płci męskiej. Dominuje tutaj kolor czarny z srebrnymi i niebieskimi dodatkami. W oczy rzuca się duże logo "NIVEA MEN" oraz kula soli. Konsystencja gęstego żelu w jasnoniebieskim kolorze. Zapach jest prawdziwie męski ostry, ale mocno świeży z wyczuwalną cytrusowo - korzenną nutą. Bardzo przyjemny i to nie tylko dla mężczyzn, bo mnie również bardzo się podoba. Skład mocno przeciętny, w zasadzie to nie ma tutaj nic co pielęgnowało by skórę. Jest sls, inne dodatki pieniące i myjące, gliceryna, sól kamienna, konserwanty, zapach i barwniki. Formuła żelu jest w 99% biodegradowalna* i nie zawiera mikroplastiku. Sama nie stosowałam Rock Salt , ale wielokrotnie moje nozdrza czuły jego intensywny przyjemny zapach , gdy używany był podczas kąpieli, lubiłam też wąchnąć sobie go czasem z opakowania. Żel może być stosowany do mycia twarzy ciała i włosów, u mnie służył wyłącznie do mycia ciała. Bardzo dobrze się pieni w związku z czym jest bardzo wydajny i może być stosowany do kąpieli w wannie. Robi wszystko co taki kosmetyk robić powinien , oczyszcza i odświeża i pozostawia ciało otulone zapachem na kilka godzin. Łatwo się aplikuje, spłukuje z skóry, nie pozostawia na niej żadnej warstwy, nie przesusza jej i nie podrażnia. Żel oceniam z perspektywy męskiej części mojego domu której wszystko w nim pasuje, zresztą mężczyźni pod względem kosmetyków zbyt wymagający nie są, przynajmniej moi. Pachnie świeżo , pieni się, myje i więcej im nie potrzeba. Zakupimy ponownie.

Z oferty marki Nivea muszę przyznać, że mój Mąż korzysta często i nie ogranicza się jedynie do żeli pod prysznic. Z pewnością przyczynia się do tego nie tylko względnie dobra jakość, ale przede wszystkim dostępność i przyzwoite ceny. Tym razem zrecenzuję właśnie żel Rock Salts. Żel został umieszczony w ciemnej, czarnej, butelce o pojemności 500 ml. Jest dość wysoka i szeroką, ale do męskiej dłoni pasuje w sam raz. Chwytanie żelu mają ułatwić znajdujące się w górnej części delikatne wgłębienia na palce. Zastosowano zamknięcie typu klik, które rzeczywiście jest solidne, ale nie ma też większych problemów z otwieraniem. Korek jest duży i podłużny dzięki czemu można na nim postawić butelkę, co pod koniec zdecydowanie ułatwia wydobycie końcówki produktu. Szata graficzna charakterystyczna dla marki oraz serii - zdominowana przez ciemne barwy ze srebrnymi i niebieskimi wstawkami mającymi pewnie podkreślić męski charakter produktu. Nie powiem wszystko jest spójne i wygląda całkiem nieźle, ale wizualnie ciężko kontrolować ubywanie produktu. Żel ma jasną barwę, a jego konsystencja jest gęsta, ale nie na tyle, aby utrudniało to jego wydobycie. Wystarczy niewielką ilość nanieść na myjkę by stworzyć bogatą pianę, która przyjemnie otuli nasze ciało. Dodając do tego ilość produktu w opakowaniu wydajność okazuje się być na naprawdę wysokim poziomie. Warunkiem jest jednak używanie gąbki lub myjki ponieważ myjąc się rękami efektu mega piany już nie osiągniemy. Zapach jest typowo męski, przyjemny z gatunku tych świeżych i ożeźwiających. Jest na tyle neutralny, że sprawdzi się zarówno dla dla tych nieco młodszych jak i starszych panów. Na ciele utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas, ale raczej nie jest to mega trwałość. Żel w 100% spełnia swoją funkcję. Skutecznie odświeża i oczyszcza ciało z zanieczyszczeń. Po kąpieli skóra jest miękka i wygładzone (za co może odpowiadać zawarta w składzie microcrystalline cellulose), a co najważniejsze żel nie powoduje przesuszenia czy ściągnięcia. Co więcej nawet jeśli nie zastosowałam balsamu po kąpieli było w miarę ok. Właściwości pielęgnujących jeśli ktoś takowych będzie poszukiwał to niestety w tym przypadku się rozczaruje. Z resztą patrząc na skład (który tak na marginesie nie zachwyca) oprócz oleju z pestek słonecznika gdzieś pod koniec, nie znajdziemy za bardzo nic co mogłoby taką funkcję spełniać. Chwalenie się unikatową formułą z solą kamienną wydaje mi się trochę śmieszne bo jeśli dobrze rozumiem występuje ona tutaj w postaci Sodium Chloride, a ten składnik często występuje w INCI, także dla mnie nic niezwykłego tutaj nie ma. Ot zwykły chwyt marketingowy przyciągający mniej świadomych konsumentów, a ja takich praktyk nie popieram. Tak czy owak żel nie spowodował u mnie czy u Męża żadnych odczynów alergicznych i innych niechcianych reakcji skórnych, chociaż muszę przyznać, że nigdy nie miałam z tym problemów.

Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Ukochany zachwycony działaniem. Sól kamienna sprawia, że ciało jest bardzo dobrze oczyszczone. Skóra ciała pięknie pachnie. Żel Nivea daje super odświeżenie. Czego chcieć wiecej. Produkt warto zakupić a często jest w promocji w Drogerii Rossmann. Na pewno w Drogerii sięgnę po kolejne opakowanie.

Kupiłam ten żel w Rossmanie w promocji za ok 8zl i mąż jest bardzo zadowolony. Pojemność jest dość duża bo 500ml, więc wystarcza na długo. Ma przyjemny zapach, ładnie się pieni i spełnia swoją rolę, czyli delikatnie myję skórę, pozostawiając ją czystą i pachnącą.