Palmolive Men, Energising 2 in 1 Body & Hair Żel pod prysznic

Palmolive jest jedna z ulubionych marek żeli pod prysznic, gdyż wszystkie, które do tej pory stosował mój chłopak spełniają wszystkie jego oczekiwania. Duża pojemność, dobra wydajność, zapach i oczyszczanie bez przesuszania to główne zalety żeli tej marki. Wersja Energising charakteryzuje się cytrusowo - efnergetuzyjącym i męskim zapachem, który nie tylko pobudza ale i odświeża w szczególności w okresie letnim. Żel nakładany na mokrą gąbkę a następnie na zwilżone ciało dobrze się pieni i uwalnia zapach, który jest wyczuwalny nie tylko na skórze ale i w powietrzu. Żel nie wywołał żadnych reakcji alergicznych a zużytych opakowań nie zliczymy.

Bardzo lubię męskie kosmetyki, dlatego czasami podkradam takowe i sama z nich korzystam. Tym razem padło na żel Palmolive, gdzie od razu zwróciłam uwagę na konsystencję kosmetyku. Jest bardzo przyjemna, o fajnym kolorze - czerwonym. Nie za gęsta nie za rzadka. Na pewno dobrze rozprowadza się po ciele i dobrze się pieni. Starcza niewielka ilość do umycia ciała. Zapach ma fajny, orzeźwiający, pozostaje na ciele. Opakowanie jest duże, pojemne i wygodne. Szczelne zamykanie, Nie wysusza ciała, dobrze domywa. Nie podrażnia Służy do ciała i do włosów. Jako "Szampon" sprawdził się nieźle jednak nie byłby to mój ulubiony kosmetyk do włosów. Dobrze domywa skórę głowy, jest uczucie świeżości i fajnie że dłuższy czas zapach pozostaje we włosach. Moje włosy po dwóch dniach nie są tragiczne (co często się zdarza przy normalnych szamponach). Po użyciu dobrze się rozczesują, zauważyłam, że nie wylatywały mi garściami - co ostatnio na jesień jest u mnie dość sporym problemem, oraz nie przetłuściły mi się szybko. Szampon może nie nadał super objętości, ale na pewno jest w porządku. Nie wiem jak na dłuższą metę - czy zapcha skórę głowy albo spowoduje łupież, ponieważ bardziej używam jako żel. Mogę natomiast powiedzieć, że bez problemu można się niem poratować jak nie ma nic pod ręką. bardzo fajna opcja w podróż, aby zminimalizować ilość bagażu :D Jedyny minus to że czasami, niekontrolowanie, wylatuje za dużo produktu...

Co jakiś czas kupuję ten żel mężowi, najczęściej w biedronce na promocji, gdzie kosztuje wtedy około 9 zł za 500 ml. Małżon nie ma szczególnych wymagań od żelów pod prysznic, ma tylko "nie pachnieć babsko". Ten kosmetyk mu pasuje, mi z resztą też... Więc czego chcieć więcej ;) Zapach jest energetyzujący i męski, dość długo zostaje na skórze, ku mojej uciesze. Żel porządnie czyści ciało, nie podrażnia ani nie wysusza. Pieni się wystarczająco i to bez użycia gąbki, których mój mąż jakoś nie uznaje. Łatwo się spłukuje i nie zostawia żadnej warstwy. Ma czerwonawy kolor i odpowiednio gęstą konsystencję, nie ma problemów z rozprowadzeniem go po ciele. Nie był nigdy używany do mycia włosów, ze względu na to, że mój men na wrażliwą skórę głowy i mocne specyfiki potrafią ją podrażnić.

Żel kupuje mojemu narzeczonemu. Bardzo dobrze sprawdzają mu się produkty 2w1 lub 3w1 pod prysznic. OPAKOWANIE: Czarna butelka zamykana na zatrzask. Szata graficzna dosyć prosta. Mojemu narzeczonemu w sumie to obojętnie jakie opakowanie ma produkt. ZAPACH/KONSYSTENCJA: Konsystencja produktu to delikatnie czerwonawy żel. Zapach jest bardzo ładny. Energetyzujący jak sama jego nazwa na to wskazuje. Delikatnie cytrusowo-drzewny. Jak dla mnie idealny zapach dla mężczyzn na lato. DZIAŁANIE: Mój narzeczony mówi, że żel bardzo dobrze się pieni. Dobrze myje i oczyszcza zarówno skórę ciała jak i głowy oraz włosy. Włosy są po nim ponoć miękkie, nie są szorstkie w dotyku i dobrze się układają. Żel nie uczula ani nie podrażnia. Żel jet bardzo wydajny, wystarcza na ponad miesiąc codziennego użytkowania. Myślę, że gdyby używać go na gąbkę to byłby jeszcze bardziej wydajny PODSUMOWANIE: Produkt spełnia swoje zadanie. Oczyszcza, myje, pozostawia uczucie świeżości na długi czas. Zapach również utrzymuje się dosyć długo na ciele jak i w powietrzu.

Żel Palmolive Men Energising zakupiłam mężowi. Jest wielofunkcyjny, działa jako mydło do ciała, do twarzy jak i jako szampon do włosów. Śmieszne jest, że facetom nie potrzeba sterty kosmetyków i produktów do upiększania - im wystarczy jeden produkt do wszystkiego ;P:) Mężowi spodobał się zapach, ładny, przyjemny - czuć woń cytrusową. Dobrze myje, oczyszcza skórę. Jest wydajny. Wystarczy niewielka ilość by się mocno zapienił. Mąż nie narzeka na podrażnienia skóry ani na żadne reakcje uczuleniowe. Jedynym minusem żelu jest to, że nie można używać go jako szampon do włosów - tylko jako żelu do kąpieli do ciała czy twarzy. Na włosach, po kilku umyciach pojawił się łupież. Mimo to, wystawiamy ocenę 4.

Ten żel kupiłam i dziewczyna będąc sama na zakupach i w sumie jestem z niego bardzo zadowolony bo pierwsze z tego że jako typowy facet nie lubię mieć wielu kosmetyków a ten jest trzy w jednym pod prysznic do włosów do ciała a nawet do twarzy lubię jego zapach i to że jest w jednym opakowaniu fajnie nawilża i oczyszcza

Żel kupiłam w okresie wakacyjnym mojemu mężowi. Bardzo spodobał mu się ten zapach. Produkt jest kosmetykiem multlifunkcyjnym, idealny do pielęgnacji ciała i włosów, co bardzo mu pasuje. Uważa, że produkt fantastycznie myje ciało, jego konsystencja jest w sam raz, i dobrze się pieni. Skóra po prysznicu jest miękka w dotyku i pięknie pachnie. Żel stosowany do włosów, dobrze oczyszcza skórę głowy nie powodując wysuszenia i podrażnienia. Włosy po umyciu są miękkie i lśniące. Zapach - produkt pachnie niesamowicie energizująco. Orzeźwia i pobudza. Długo pozostaje na skórze. Opakowanie - kupiłam mężowi wielką butlę z pompką która dozuje odpowiednią ilość kosmetyku, by pachnącą pianą pokryć całe ciało lub włosy. Wydajność żelu jest zaskakująca - odrobina żelu pieni się idealnie. Ten produkt pozostał z moim mężczyzną już na dobre :)

Najbardziej i najdłużej pachnące męskie mydła w tej cenie! Mydło ma naprawdę piękny, męski zapach. Czuć go przez długi czas. Dobrze się pieni i ma fajną konsystencję bardzo polecam.

plusy: + świeży męski zapach + długo utrzymuje się na skórze + fajny czerwony kolor + dobrze oczyszcza + dobrze się pieni minusy: - wysusza skórę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: + szeroka dostępność - niewygodne opakowanie

Mój narzeczony, jak to typowy facet, nie lubi utrudniać sobie życia - wybiera proste rozwiązania, bez niepotrzebnego komplikowania sobie swojej pielęgnacji - ma być dobrze, szybko i skutecznie. Dotychczas wybierał żele Nivea - przyznam, że i ja sama jestem ich wielbicielką, kocham ich zapachy, niską cenę i to, że są delikatne dla skóry. Niestety, od pewnego czasu kuleje ich wydajność - a że moje kochanie za gąbkami nie przepada, tylko zlewa się obficie myjadłami, to skończyło się razu pewnego tak, iż wspomniany żel Nivea skończył się po 2 tygodniach - mimo, iż przy tej samej ''technice'', wcześniej spokojnie wytrzymywał miesiąc. Dlatego też podczas kolejnych zakupów wybór padł na Palmolive - po krótkich oględzinach, padło na wersję Energising. Żel zamknięty jest w czarnej, nieprzezroczystej butelce zamykanej na klapkę. Szata graficzna niezwykle prosta i bez udziwnień, a więc dla panów odpowiednia. Zapach - genialny, rzeczywiście energetyzujący, cytrusowo-drzewny, prawdziwie męski! Kojarzy mi się z dobrymi perfumami, do tego jest trwały (swoją drogą, dlaczego żele dla kobiet nie trzymają zapachu tak długo?). Konsystencja - typowy żel, przejrzysty, podbarwiony na czerwono. Pieni się intensywnie i piana ta nie spływa ze skóry. Moja druga połówka mówi, że świetnie myje, daje poczucie świeżości (co zresztą czuć ;)), przy tym nie wysusza skóry. Spłukuje się łatwo, bez pozostawiania nieprzyjemnej warstewki na skórze. Mimo intensywnej kompozycji zapachowej, nie uczula, aczkolwiek mój narzeczony nie ma z reguły tego typu problemów. Żel jest wydajny, butla stoi od przeszło miesiąca i dopiero teraz się kończy, co przy tej cenie (10 zł) uważam za doskonały wynik. Podoba mi się również to, iż żelu można używać zarówno do twarzy i ciała, jak i do włosów - wypróbowany został i na tej płaszczyźnie. Efekt? Skóra czysta, bez wyprysków, matowa i nieprzesuszona (twarz), włosy - czyste, sypkie, nie wywołuje łupieżu. Przyznam, że ja jestem zadowolona z tego wyboru - cudowny zapach towarzyszy również mnie, narzeczony cieszy się, iż znalazł świetnie myjący produkt w przystępnej cenie, tak więc z pewnością ponowimy zakup i przyjrzymy się pozostałym żelom z oferty tej marki. Polecam, zwłaszcza tym panom, którzy szukają produktu wielofunkcyjnego, dobrze oczyszczającego i przyjemnie pachnącego, a nie chcą przy tym tracić fortuny!

Mój mąż uważa że ten żel jest super bo jest tani, wydajny, i można nim myć całe ciało. Ma świeży, typowo męski zapach. Szczególnie poleca duże opakowanie (750ml) wystarcza na długo. Zdarzyło mi się z raz czy dwa też go użyć i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył