Garnier Botanic Therapy, Mleko kokosowe & makadamia, Odżywka do włosów 

Garnier Botanic Therapy Mleko Kokosowe & Makadamia to odżywka, która naprawdę działa! Ma lekką, kremową konsystencję, która doskonale rozprowadza się na włosach i sprawia, że stają się miękkie, nawilżone oraz łatwe do rozczesania. Już po pierwszym użyciu widać różnicę – włosy są wygładzone, lśniące i pełne zdrowego blasku. Zapach to ogromny atut – delikatny, kokosowy, ale nie przytłaczający, długo utrzymuje się na włosach. Skład wzbogacony o mleko kokosowe i olejek makadamia doskonale odżywia i regeneruje, zwłaszcza suche i zniszczone pasma. Odżywka nie obciąża włosów, nie powoduje ich przetłuszczania i sprawia, że są bardziej sprężyste i elastyczne. To świetny wybór dla osób, które szukają skutecznej pielęgnacji w przystępnej cenie. Zdecydowanie warto wypróbować!

Kupiłam ten produkt głównie dlatego, że mało co potrafiło mi pomóc w walce ze splątanymi włosami. Drugorzędną sprawą była dla mnie cena czy zapach. Jeśli chodzi o efekt, regularne stosowanie sprawiło, że to rozczesywanie stawało się łatwiejsze, przyjemniejsze i przede wszystkim - mniej bolesne.

Ta odżywka to strzał w dziesiątkę! Włosy są gładkie, nie puszą się, a do tego pięknie pachną przez długi czas. Po użyciu są miękkie, dobrze nawilżone i łatwo się rozczesują. Idealna dla każdego, kto chce mieć zdrowe i zadbane włosy!

Jestem posiadaczką włosów cienkich, delikatnych, długich i bardzo podatnych na puszenie i plątanie. Moje włosy lubią odżywcze, nawilżające produkty, ale o lekkiej formule, która ich nie obciążają i takich właśnie szukam, choć nie jest to wcale tak łatwe jakby mogło się wydawać. Jesienią mam szczególnie problem z puszeniem i plątaniem, włosy czasem stają się też szorstkie w dotyku, więc kiedy tylko zobaczyłam tę odżywkę wiedziałam, że musi być moja. Odżywka z serii Botanic Therapy z mlekiem kokosowym i migdałami jest treściwa, mocno nawilżająca, odżywcza, pomaga zdyscyplinować kosmyki bez obciążenia i nadaje im aksamitną miękkość. OPAKOWANIE Podoba mi się design opakowań masek z tej serii, są zupełnie nietypowe jak na tego typu produkt. Tubko-butelka ma kolor kremowy z brązowo-złotymi elementami, w centralnej części znajduje się logo marki. Z tyłu znajduje się dokładny, obszerny opis oraz skład w formie mini analizy – mamy rozpisane pochodzenie i funkcje poszczególnych składników. Opakowanie ma zamknięcie na klik, co ułatwia otwieranie nawet mokrymi rękami. Otwór dozujący jest odpowiedniej wielkości, dlatego możemy precyzyjnie dozować pożądaną ilość kosmetyku. ODŻYWKA Najbardziej w tej odżywce spodobał mi się zapach i zdobył moje serce od pierwszego użycia. Pachnie wręcz jak Rafaello, słodkim kokosem! Zapach jest słodki, lekko mleczny. Odżywka ma gęstą, kremową formułę przypominającą maski do włosów. Nakładałam ją na kilka-kilkanaście minut, choć producent nie wspomina jak długo należy ją trzymać na włosach. Lubie stosować ją kiedy jestem zabiegana, bo wystarczy chwila, aby uzyskać świetne efekty. Przede wszystkim bardzo dobrze nawilża włosy, które po spłukaniu stają się miękkie, sprężyste i gładkie, aż czuje się to nawilżenie. Nie obciąża włosów, które zachowują swoją objętość, ale są też bardziej podatne na układanie. Dedykowana jest włosom suchym i puszącym się – czyli takim jak moje – i świetnie się na nich sprawdza! Przynosi świetne efekty w pielęgnacji a dodatkowo ma całkiem przyjazny włosom skład. Na uwagę zasługuje fakt, że formuła zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego. Wydajność jest bardzo dobra, bo nie trzeba zbyt wiele produktu na całe włosy. Cena regularna to ok. 20 zł, ja kupiłam w promocji za ok. 10 zł. Dostaniemy ten produkt w większości drogerii stacjonarnych i internetowych. Myślę, że posiadaczki włosów suchych i puszących się będą zadowolone.

Zapach oczywiście cudowny! Opakowanie wygodne w użyciu. Wystarczy niewielka ilość a włosy po użyciu są miękkie, bardzo łatwo się rozczesują, nie plączą. Do tego pięknie pachną, zapach ten utrzymuje się na włosach. Zdecydowanie godna polecenia.

Odżywka do włosów jest bardzo wydajna, fajnie nawilża suche włosy, nie wysusza ich bardziej. Zapach ma cudowny. Ogólnie super działa. Opakowanie jest praktyczne w użyciu a cena jest ok.

Każdy rozpływa się o zapachu tej odżywki, ale.... niestety ja też muszę. Pachnie obłędnie, słodko, aż chce się ją zjeść. To jeden z większych plusów. Nawet w łazience po myciu włosów czuć lekko jej zapach. Nie ma się do czego doczepić bo odżywka spełnia swoją rolę. Nie obciąża włosów, wręcz przeciwnie- włosy po niej są lekkie, sypkie i świeże. Po jej użyciu włosy łatwo się rozczesują, nie tworzą się kołtuny. Wydajna- wystarczy niewielka ilość aby rozprowadzić ją na włosach.

To jedna z popularniejszych odżywek Garniera, a jakoś wcześniej jej nie miałam, chociaż bardzo podobała mi się maska z tej samej serii. Trafiłam na nią w promocji w Rossmannie, więc uznałam, że może czas wreszcie wypróbować. Produkt ogólnodostępny, możliwy do kupienia zarówno stacjonarnie, w tym w niektórych większych marketach, jak i online. Cena to gdzieś tam około tych 11-12 złotych, więc całkiem nieźle. Opakowanie dosyć poręczne i wytrzymałe - poradziło sobie z niejedną podróżą w te wakacje, ale niespecjalnie lubię ten kształt, raczej nie ułatwia wydobycia odżywki do samego końca. Na tyle butelki znajdują się informacje o składzie: silikony, w miarę wysoko makadamia, zdecydowanie niżej kokos i gdzieś tam jeszcze znalazło się miejsce na aloes. Na plus konsystencja, nie za rzadka, nie za gęsta. Odżywka nie spływa z włosów. Starcza na bardzo długo, więc podwójnie opłacalny zakup. No i ten zapach, cudowny, aż chce się go zjeść. Moje włosy: farbowane, średniopory, skłonność do przyklapu i przetłuszczania się. Przez 2 pierwsze miesiące używania skłonne do plątania się, obecnie na tyle krótkie, że nie mają już, jak się plątać :) Odżywka bardzo ładnie nabłyszcza włosy. Świetnie nadaje się do farbowanych, bo podkręca kolor i likwiduje to ,,matowe zbicie" koloru, jakie czasami pojawia się po 3-4 tygodniach od nałożenia farby. Nie powoduje zmożonego przetłuszczania ani oklapu, w żaden sposób nie obciąża. Rozczesują się bez większych problemów.

Jeśli szukacie jakichś tańszych a wciąż dobrych produktów do włosów to zdecydowanie mogę polecić tą odżywkę. Za tą cenę jest wręcz świetną opcją jeśli chodzi o wygładzenie i dociążenie włosów. Dzięki silikonom zawartym w składzie włosy już po pierwszym użyciu są idealnie gładkie, sypkie i mega miękkie w dotyku. Jeśli ktoś ma bardzo zniszczone włosy i potrzebuje mocnej naprawy to będzie to nienajlepszy wybór na dłuższą metę, ale dla szybkiego efektu czy jako jeden z elementów pielęgnacji sprawdza się idealnie. Ma ładny zapach i jest kremowej, dość lejącej konsystencji, ale mimo to jest dość wydajna.

Za zapach .... 10/10 mniam mniam po prostu!! Kocham kosmetyki do włosów firmy Garnier i będę to wszędzie ale to wszędzie powtarzać jak super działają na włosy pamiętam kupowałam tyle odżywek i masek które polecały te wielkie włosomaniaczki i tak nie robiły nic z włosami to co robią te maski kupiłam tę maskę z ciekawości i jak zwykle się nie zawiodłam włosy super w dotyku włosy się super rozczesują a mam włosy z natury wysokoporowate falowane które są suche na dole tłuste u góry Ja wam polecam!!!!

Wszystkie odżywki od Garnier cechuje jedno - idealnie sprawdzają się w przypadku włosów grubych i gęstych. Odżywka dobrze się rozprowadza dzięki niezbyt gęstej konsystencji, co powoduje że jest bardzo wydajna, bo na jedno użycie wystarczy jej niewiele. Kosmetyk pachnie przepięknie - jest to łagodny, uspokajający zapach niczym SPA. Używałam jej w zestawie z szamponem z tej samej serii. Włosy po użyciu tych kosmetyków są cudownie miękkie, łatwo się układają i rozczesują. Zachowują świeżość nawet do dwóch dni po umyciu. Zapach utrzymuje się długo. Ładnie się błyszczą i wyglądają jak po wyjściu od fryzjera. Na pewno kupię ponownie!

Odzywka dziala! Wygladza, nawilza, nablyszcza wlosy. Do tego przyjemnie pachnie i ma idealna konsystencje- nie za rzadka ale i nie gesta. Jest bardzo kremowa, raczej dla wlosow nisko lub srednioporowatych jako lekka odzywka.

Odżywka Garnier botanic therapy to świetny emolientowy produkt do włosów. Nawilża, wygładza, nabłyszcza, dociąża. Włosy są po niej miękkie, mięsiste, odżywione i wyglądają zdrowo. Produkt jest wydajny, gęsty i nie spływa z włosów. Odżywka jest rewelacyjna tania, wydajna i pięknie pachnie. Jeszcze nie raz do niej wrócę.

Jestem zachwycona ta odżywka. Sięgając po nią miałam nadzieje na odżywienie moich przesusZonych włosów i był to strzał w 10! Odżywka ma piękny zapach i super konsystencje nie jest lejąca ani zbyt gęsta wprost idealna. Wiec dziewczyno jeśli masz duch włosy nie zastanawiaj się tylko ja weź. Polecam !

Uwielbiam odżywki do włosów. Używam ich sporo, więc mam porównanie. Z drugiej strony nie mam wysokich wymagań bo moje włosy są w dobrej kondycji. Oczekuje by włosy były miękkie w dotyku, ujarzmione, nie puszyły się, łatwo rozczesywały się i były odżwione. I po tym produkcie właśnie takie były. Odżywka rewelacyjnie pachnie a zapach długo utrzymuje się na włosach. Włosy nie były obciążone, aczkolwiek ja odżywkę stosuje od połowy długości tylko delikatnie nakładam na resztę włosów. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu.

Bardzo lubię tą odżywkę, fajnie nawilża i ułatwia rozczesywanie suchych włosów. Sprawia, że są miękkie i gładkie. Niestety mam tendencję do plątania się i kołtunienia włosów, z tą odżywką mój problem się rozwiązał. Ma fajną, gęstą konsystencję i cudowny słodki zapach. Szczerze polecam odżywki od Garnier Botanic Therapy, ta jest dla mnie najlepsza i moja ulubiona. Nie obciąża włosów!

Największą zaletą tej odżywki jaką zauważyłam to to, że ułatwia rozczesywanie, widocznie też nadaje miękkości włosom. Odżywka jest dość gęsta dzięki czemu nie wylewa się zaraz po otworzeniu opakowania jak to w niektórych przypadkach bywa.

Nie przepadam za mlekiem kokosowym oraz makadamią w kosmetykach do włosów, ponieważ zazwyczaj bardzo obciążają moje włosy. Za to kocham tego typu kosmetyki za piękny zapach. Skuszona poleceniem przyjaciółki która ma ten sam typ włosów co ja oraz dobrym wspomnieniem serii Miód i imbir, postanowiłam nabyć tę odżywkę nie mając większych oczekiwań. Moje włosy: średniopory w kierunku nieksoporowatych. Długie, proste, z tendencją do przesuszeń. Odżywka ma bardzo przyjemny zapach. Nie jest to chemiczny kokos który długo po umyciu pozostaje na włosach a bardzo subtelny i nienachalny zapach w którym przebija lekka słodkość. Konsystencja kremowa i zwarta. Dużo bardziej niż szampon z tej samej serii. Natychmiastowo się wchłania i nie pozostawia tłustawej warstwy na włosach, więc spłukanie jej nie sprawia żadnych problemów. Opakowanie według mnie pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie pod koniec używania. Odkształca się i bardzo trudno wydobyć z niego pozostałość kosmetyku. Odkręcenie nakrętki było dość problematyczne, więc ostatecznie sporo kosmetyku pozostało w środku. Za to działanie jest zadowalające. Przede wszystkim odzywka nie obciążyła moich ciężkich i długich włosów. Nie puszyła ich też na końcach co często zdarzało mi się po użyciu odżywek do włosów suchych. Niezależnie od porcji którą aplikowałam na włosy, zawsze po umyciu były cudowanie lekkie i lśniące. Do tego odżywka bardzo ułatwia rozczesywanie, a jej długotrwałe używanie wpłynęło pozytywnie na kondycję moich włosów. Wydajność jest bardzo zadowalająca – starczyła mi na miesiąc, czyli tak samo długo co szampon z tej samej serii, a używałam jej zamiennie z maską (którą nakładałam na włosy maksymalnie dwa razy w tygodniu). Na pewno wrócę do niej ponownie i najchętniej właśnie w parze z szamponem z tej samej serii.