Lynia Tonik żelowy anti-acne dla skóry trądzikowej 

Bardzo fajny tonik o konsystencji żelowej. Wygodne opakowanie z pompką dozującą odpowiednią ilość produktu. Zapach dosyć chemiczny. Produkt fajnie nawilżał skórę i ułatwiał nakładanie serum/kremu itp. Fajna odmiana od typowych wodnych toników do których trzeba używać wacików.

Zupełnie zgadzam się z adamusową, po zużyciu całego opakowania nie zauważyłam spektakularnych efektów. Produkt jest wart wypróbowania, ale raczej jako wsparcie, kiedy chcemy użyć czegoś bez mocnych kwasów i alkoholu ale jednoczesnym antytrądzikowego. Jestem posiadaczką cery tłustej z dużą skłonnością do zanieczyszczeń i zapychania. Konsystencja mnie zaskoczyła, wg mnie wcale nie jest lekko żelowa a po prostu wodnista. Zawiodło mnie to bo toniki albo nakładam dłońmi albo spryskuje twarz i tutaj miałam nadzieję że konsystencja będzie na tyle gęsta żeby bez problemu użyć rąk a pompka to jeszcze ułatwi. Pompka dozuje za dużo produktu za jednym naciśnięciem. Używałam toniku zazwyczaj rano ew wieczorem przed bardziej agresywną pielęgnacją ( kwasy, retinol). Tonik szybko się wchłania i zostawia twarz odświeżoną. Nie wydaje mi się żeby robił coś z istniejącymi przebarwieniami i zmianami trądzikowymi. Na nadprodukcję sebum też nie pomaga. Cena nie jest najniższa ale jak za naturalny produkt w porządnym opakowaniu nie jest zła. Nie zachwycił mnie jednak niczym szczególnym, no może lekkością i delikatnością dla skóry.

Tonik zakupiłam w drogerii Pigment. Jestem posiadaczką cery mieszanej, ze skłonnością do zaskórników i przebarwień więc stwierdziłam, że spróbuję i zobaczę czy opis jest zgodny z rzeczywistością. Generalnie tonik jest całkiem dobrym produktem, może bez efektu wow jednak całkiem całkiem niezłym. Konsystencja jest faktycznie żelowa - tutaj miałam problem z tym jak nakładać go na twarz, próbowałam palcami - średni efekt bo toniku było zwyczajnie za dużo, na waciku zaś było go za mało (po 1 naciśnięciu pompki). Tak więc trochę problematyczny produkt pod tym kątem. Tonik nakładałam rano i wieczorem, przede wszystkim na początku stosowania zauważyłam lekkie podrażnienie i wysuszenie skóry - cera musiała się do niego przyzwyczaić, bo po około tygodniu używania efekt zniknął. Odnośnie działania nie zauważyłam nowych zmian skórnych, pory nie ulegały zapychaniu więc to duży plus. Mam wrażenie że moje przebarwienia delikatnie się rozjaśniły. Jeśli chodzi o istniejące zmiany to po nałożeniu toniku zauważyłam że pory są zwężone. Tonik szybko się wchłania, co również jest dużym plusem. Podsumowując fajny produkt, jednak za tą cenę można by poprawić chociażby to dozowanie :)

Od ponad roku znowu mam problem z cerą, znowu powrócił trądzik i przebarwienia. O tym produkcie dowiedziałam się z relacji pewnej youtuberki, stwierdziłam że to jest produkt idealny dla mnie. Stosowałam go zawsze po oczyszczeniu twarzy czyli dwa razy dziennie. Po jakimś czasie mogę stwierdzić że prosukt nie robi efektu wow ale też nie przeszkadza. Może w jakimś minimalnym stopniu zauważyłam że podczas stosowania produktu miałam mniej krostek. Konsystencja faktycznie jest żelowa, bardzo przyjemna. Ja od razu stosowałam produkt dłońmi na twarz. Tonik nie ma zapachu. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to opakowanie, pompka dozuje zbyt dużą ilość produktu, jeśli mamy postawiony tonik na półce i tylko naciskamy pompkę ciężko odmierzyć np pół pompki aby wydobyć tą idealną ilość produktu na raz. Jednak biorąc pod uwagę całokształt produktu jestem na tak.

Kupiłam ten tonik w Drogerii Pigment. Nie oczekiwałam od niego cudów, ale miałam nadzieję, że pomoże mi w walce z przebarwieniami pozostałych po zmianach trądzikowych oraz z samymi krostami. Coś o mnie: jestem posiadaczką cery tłustej z dużą skłonnością do niedoskonałości, na policzkach, żuchwie i brodzie mam zmiany trądzikowe. Cała moja buzia mocno się przetłuszcza. Gdy tylko zobaczyłam opis producenta to zdecydowałam się na zakup. Wydawałoby się, że to kosmetyk idealny dla osób, które mają takie problemy z cerą jak ja. Konsystencja jest lekko żelowa w stronę płynnej. Na początku próbowałam nakładać ten tonik wacikiem, ale to nie był dobry pomysł. Później zaczęłam pół pompki wyciskać na dłoń i za pomocą palca nakładać tonik na buzię. Sam tonik dobrze rozprowadza się po skórze, tylko szkoda, że pompka dozuje za dużo produktu za jednym naciśnięciem. Przez to produkt nie jest wydajny i szybciej się kończy. Niemal za każdym razem wyciskałam toniku za dużo przez co nakładałam na buzię dwie warstwy kosmetyku, aby tylko go nie zmarnować. Tym bardziej, że pojemność opakowania jest mniejsza niż standardowa, bo jednak moim zdaniem 150 ml to mega mało. Używałam toniku sumiennie po oczyszczeniu buzi, czyli 2 razy dziennie. Tonik dość szybko wchłania się w skórę i sprawia, że skóra jest gotowa na kolejne kroki pielęgnacji. Na pewno nie powodował powstawania nowych zmian i nie przyczyniał się do zapychania cery. Niwelował istniejące zaskórniki, ale zupełnie nic nie robił z istniejącymi przebarwieniami i zmianami trądzikowymi, a przecież działanie przeciw tym paskudom przypisał mu producent. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam tylko mniejszą ilość zaskórników, tak poza tym żadnego konkretnego działania ten kosmetyk nie ma. Na nadprodukcję sebum też niestety nie pomaga. Fajnie mimo wszystko, że ten tonik nie wysusza skóry. Pod tym względem to duży plus, zwłaszcza przy pielęgnacji cery tłustej. Doceniam także to, że podczas stosowania tego toniku widoczność porów zdecydowanie się zmniejszyła. Po zużyciu całego opakowania nie zauważyłam spektakularnych efektów. Chyba bardziej poleciłabym ten tonik osobom, które mają problemy z ciemnymi zaskórnikami i otwartymi porami niż osobom ze zmianami trądzikowymi. Ponadto uważam, ze opakowanie mogłoby być transparentne. Ogólnie produkt jest wart wypróbowania, ale raczej jako wsparcie przy drobnych zmianach i problemach z zaskórnikami. Cena jest dość przyzwoita jak za taki produkt, ale warto polować na promocje. Sama nie skuszę się na ponowny zakup, ponieważ mam inne oczekiwania od produktów anti-acne, gdyż nie mam problemów z ciemnymi zaskórnikami i otwartymi porami, lecz z przebarwieniami pozostałymi po zmianach trądzikowych i z samymi zmianami.

Skusiłam się na zakup toniku, ponieważ jest on rekomendowany do pielęgnacji skóry trądzikowej, tłustej oraz łojotokowej ze skłonnościami do powstawania zaskórników oraz przebarwieniami. Pomyślałam, że może to być coś dobrego z przeznaczeniem dla mojej cery, ale niestety nie. Okazało się jednak, że żelową formuła mi nie odpowiada, aplikując produkt w sposób standardowy wacikiem lub dłonią czuję, że tracę totalnie kontrolę nad tym produktem. Kosmetyk jest płynny i mocno transferuje, nawet wacik nie potrafi "złapać" tej konsystencji. Tonik potrzebuje kilka chwil, aby wchłonąć w skórę, ale nawet po tym czasie kiedy nakładałam krem pod oczy, poczułam jak przy kolejnych etapach pielęgnacji ten tonik nadal migruje i kiedy przemieścił się na skórę pod oczami, ta zaczęła mnie szczypać. Preparat działa oczyszczająco, łagodząco, utrzymuje odpowiednie nawilżenie, przywraca równowagę lipidową skory i przygotowuję buzię do aplikacji kolejnych produktów. Niestety nie widzę działań, które miałyby redukować ilość zmian trądzikowych, rozjaśniać przebarwienia potrądzikowe, przeciwsłoneczne czy hormonalne. W formulacji zawarte są naturalne składniki, ale nie wpływają one na konsystencję produktu. Produkt jest dla mnie toporny w użytkowaniu, jego używanie nie sprawia mi przyjemności, a efekty są dla mnie zbyt słabe. W toniku brakuje mi także uczucia odświeżenia, które wspominam kiedy używałam innych kosmetyków z tego rodzaju. Zapach preparatu nie jest mocno wyczuwalny, ale kiedy go wącham nie jest dla mnie to miła woń. Opakowanie jest zabudowane i nie pozwala kontrolować ilości zużytego preparatu. Dozownik w formie pompki jest higieniczny i wygodny, więc to jest na plus. Estetyka opakowania jest dość prosta i zwykła, ale jest ok. Wydajność jest powiedzmy przeciętna, nie jest źle, aczkolwiek pojemność produktu to zaledwie 150ml. Ja kupiłam ten kosmetyk w promocji, jednak regularna cena za tak niewielką ilość nie jest w mojej opinii konkurencyjna.

Cudowny tonik nie powodujący podrażnień i nie wysusza skóry na wiór. Świetnie oczyszcza i ma super skład. Dzięki niemu koloryt skóry jest wyrównany. Polecam gorąco.

Cudowny tonik nie powodujący podrażnień i nie wysusza skóry na wiór. Świetnie oczyszcza i ma super skład. Dzięki niemu koloryt skóry jest wyrównany. Polecam gorąco!

Jestem ogromnym fanem niebieskiego toniku lynia, z kwasem migdałowym. Jednak moja cera zmieniła się naglę w wysoce problematyczną. Postanowiłam działać tym produktem (i kremem benton) i po kilku dniach moja skóra była znowy zdrowa. Jestem bardzo zadowolona z produktu. Tonik ten- w przeciwieństwie do niebieskiego- ma żelowa konsystencję, ktora czasem ucieka z wacika i trzeba uważać i przyzwyczaić się do uczucia na twarzy (moj pierwszy żelowy tonik). Minusem tutaj jest również opakowanie, pozornie takie samo jak przy innych tonikach od lynia, jednak w tym przypadku jedna pompeczka daje nam mnóstwo produktu, za dużo. Raz, że trzeba uważać, żeby nie wylało nam się poza wacik, a dwa, że sporo produktu sie po prostu marnuje. edit po miesiącu stosowania: dalej uważam, że świetnie radzi sobie z niedoskonałościami, jednak przy codziennym stosowaniu po miesiącu delikatniejsze partie skóry wokół ust, stały się drażliwe, tonik w tych miejscach wywołuje dyskomfort, z którym nie radzą sobie kremy. Więc jeżeli ktoś, tak jak ja, ma problem z niedoskonałościami również w tej strefie- warto mieć to na uwadze. Dalej jest już tylko gorzej, skóra na całej twarzy stała się drażliwa i odczuwa dyskomfort przy użyciu wszystkiego, kremów, masek- po prostu boli, szczypie...zabieram gwiazdki.

Słowo wstępu o mojej skórze: trądzikowa, sucha. W ostatnim czasie problem z trądzikiem trochę się zmniejszył, ale nadal często coś mi wyskakuje. W związku z tym, chętnie sięgam po produkty dedykowane skórze trądzikowej. To było jedną z motywacji do zakupu tego kosmetyku. Drugą była promocja na markę Lynia w jednej z drogerii internetowych :D. Tonik stosuję od 1,5 miesiąca, dwa razy dziennie, DZIAŁANIE Jeśli podobnie jak ja, macie skórę trądzikową, problematyczną, zmagacie się z niedoskonałościami to z całego serca polecam ten tonik. Odkąd go używam, stan mojej skóry znacznie się poprawił. Pojawia się mniej niedoskonałości, a jeśli już coś wyskoczy to szybciej się goi. Przebarwienia, z którymi też mam problem, są rozjaśnione i mniej widoczne. SKŁAD Zdecydowanie wart uwagi! Produkt zawiera takie dobroci jak: - azeloglicyna (działa łagodząco, rozjaśniająco, regenerująco, redukuje ilość zmian trądzikowych, rozjaśnia przebarwienia potrądzikowe, przeciwsłoneczne, hormonalne, przywraca równowagę lipidową skóry), - NMF (chroni skórę przed odwodnieniem), - kwas hialuronowy (wiąże wodę w naskórku), zapobiega powstawaniu zmarszczek, nadaje skórze elastyczności i sprężystości), - pantenol (poprawia nawilżenie, ujędrnia, uelastycznia, łagodzi podrażnienia, przyspiesza regenerację naskórka), - niacynamid (działa przeciwstarzeniowo, reguluje poziom nawilżenia skóry, rozjaśnia przebarwienia, zmniejsza syntezę sebum, redukuje powstawanie zaskórników). KONSYSTENCJA Rzeczywiście tonik jest żelowy. Co prawda wylany na dłoń jest dość płynny, natomiast po nałożeniu na twarz, czuć żelowość. Ja z tego rodzaju konsystencją spotykam się po raz pierwszy i przyznaję, że jest przyjemna i bardzo mi się spodobała. WYDAJNOŚĆ Produkt jest wydajny. Niestety butelka nie jest przezroczysta i nie mogę dokładnie ocenić zużycia, ale "na oko" wykorzystałam około połowy kosmetyku. To zasługa tego, że przy każdym użyciu wystarczy niewielka ilość. OPAKOWANIE Butelka wyposażona jest w pompkę - to ogromny plus! Takie rozwiązanie jest wygodne i przede wszystkim higieniczne. To szczególnie ważne przy skórze trądzikowej. No i nie zużywamy ogromnych ilości wacików... ZAPACH Kosmetyk jest bezzapachowy. Mi generalnie zapachy w kosmetykach nie przeszkadzają, ale myślę, że jest grono fanek produktów bezzapachowych. CENA Tonik w drogeriach internetowych kosztuje około 30 złotych. Ja kupując go w promocji zapłaciłam około 22 złotych. Według mnie to niska cena, zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość (a przede wszystkim skład!) produktu. PODSUMOWANIE O marce Lynia słyszałam sporo dobrego i cieszę się, że wreszcie zdecydowałam się na zakup produktów, w tym toniku. Polecam go przede wszystkim osobom ze skórą trądzikową, ale myślę, że nawet jeśli ktoś ma cerę bez większych problemów to może śmiało go wypróbować. Skład sprawia, że według mnie to zdecydowania kosmetyk wart wypróbowania. Ja z pewnością kupię kolejne opakowanie.

Od pewnego czasu zmagalam sie z niedoskonalosciami . Postanowiłam zmienić swoją pielęgnację na bardziej naturalna i tutaj z polecenia kupilam kosmetyki marki lynia . Tonik ma fajną żelowo-wodna konsystencję. Szybko się wchłania . Można nakładać to palcami, ale uda się również zrobić to za pomocą wacika. Nie ma zapachu , jest bardzo wydajny ( opakowanie starczyło mi na 3,5 miesiaca, a używałam go 2 razy dziennie) . Nie ściąga skóry, daje uczucie nawilżenia. Czy działa przeciw tradzikowo? Dopiero po 3 miesiącach stosowania widzę ekefty, ilość niedoskonałości zmniejszyła się .

Zgodnie z opisem jest to produkt przeznaczony dla skóry trądzikowej, łojotokowej. Świetnie nada się również dla skóry z przebarwieniami. Głównym odbiorcą jest więcej raczej młoda osoba, borykająca się z trądzikiem. Sama ten okres mam już dawna za sobą, posiadam cerę mieszaną i kupiłam ten produkt aby trochę zmniejszyć ilość przebarwień oraz zaskórników i niedoskonałości. Jak sama nazwa wskazuje jest to tonik żelowy i to jest zdecydowanie słuszne określenie konsystencji tego produktu. Jest to coś pomiędzy wodą a żelem, nadal substancja płynna, ale jednak nie przelewa się tak łatwo przez palce. Bez problemu daje się go zaaplikować na wacik, ale jak ktoś woli rękami także mu się to uda. Idealnie nadaje się do tego pompka. Bardzo wygodne i higieniczne rozwiązanie. Produkty łatwo się aplikuje, osobiście robiłam to palcami. Daje się lekko rozprowadzić po twarzy, nie spływa z niej ale też nie wchłania się błyskawicznie. Trzeba dać mu chwilę aby się wchłonął. Produkt nie ma dla mnie żadnego zapachu. Tonik spisał się u mnie bardzo dobrze. Wprawdzie nie mogę się wypowiedzieć w kwestii działania na trądzik, ale zdecydowanie poprawił wygląd mojej skóry. Zdecydowanie mam mniej niedoskonałości. Te co były wreszcie zniknęły i praktycznie się nie pojawiają nowe. Odnotowałam także mniej zaskórników, małych wyprysków. Dzięki temu skóra zrobiła się znacznie gładsza i zdrowsza. Tonik ma także działanie nawilżające, dzięki czemu nie wysusza skóry. Produkt jest bardzo wydajny. Wystarczył mi na ponad 3 miesiące stosowania.