Avon Foot Works Expert, Exfoliating Foot Mask with Glycolic Acid & Aloe Vera Skarpetki złuszczające z kwasem glikolowym i aloesem

Bałam się tego produktu, że działanie będzie za mocne. Nigdy nie stosowałam tego typu produktów, więc obawa podwójna, ale niepotrzebnie . Stópki były mięciutkie , a skóra w ogóle nie odchodziła płatami. Lekko się złuszczyła na drugi dzień. Efekt miękkości i wygładzenia utrzymywał się na prawdę długo. Za tę cenę warto :)

Skarpetki kupiłam w Avonie przy okazji jakichś innych zakupów. Ot, dodatkowy produkt do koszyka. Mi osobiscie nie zalezalo na jakims wielkim zluszczaniu. Bo złuszczanie samo w sobie nie jest mi potrzebne. Chcialam abypo prostu nieestetyczne zgrubienia na pietach oraz przedniej czesci stopy znikneły albo chociaz staly sie choc troche ciensze. I to miało miejsce Przejdzmy teraz przez obietnice producenta vs efekt na moich stopach: - gotowe do użycia, działają jak profesjonalny zabieg => PRAWDA - skarpetki są bardzo wygodne w uzyciu. Podoba mi się zwłaszcza to, ze sa one jakby z dwoch warstw. To nie jest tak ze jest tylko folia i płyn w folii. Na stopach jest troche inna warstwa, ktora chyba pozwala na bardziej rownomierne umiejscowienie płynu. Do skarpetek dołączone sa rowniez dwie tasiemki, ktorymi mozemy skleic skarpetki aby nie spadały.Dla mnie bomba. Pod tym katem najwygodniejsze skarpetki jakie kiedkolwiek mialam - kwas glikolowy usuwa martwy naskórek, odciski oraz zrogowacenia skóry stóp => PRAWDA/FAŁSZ - na wiekszych odciskach skarpetki nie zrobily duzej roznicy, na pewno zmiekczyly troche, ale nie usunely. Usuneły moze martwy naskorek, ale odciskow czy zrogowacen - nie. Zmiekszyc- zmiekczyly, ale nie usunely - ekstrakty aloesu i rumianku odświeżają i koją skórę =>PRAWDA - skarpetki sa mile w uzyciu, nie pozostawiaja zadnej smierdzacej warstwy, sa delikatne, nie podrazniaja. - stopy stają się idealnie gładkie, miękkie i delikatne. => PRAWDA, albo prawie prawda. Bo moze idealnie gladkie nie sa, ale sa duzo bardziej miekkkie. Jak wspominalam, ja chcialam zeby zrogowacenia na przedniej czesci stopy i pietach staly sie mniej widoczne. I tak sie stalo - one po prostu zmiekly. Tam gdzie mialam twarda gruba skore mam teraz miekka, moze nie idealna, ale duzo lepsza. To jest bardzo dobra rzecz;) Generalnie polecam, bo wlasciwiosci zmiekczajace sa bardzo dobre. Jesli chcecie mega mocnego złuszczenia - siegnijcie po mocniejsze produkty.

Zdziwiła mnie tak niska ocena tych skarpetek, ale po użyciu kilku opakowań mogę wyrazić swoją opinię. Jak już wspomniałam, skarpetki złuszczające stosowałam już kilka razy, w mniej więcej miesięcznych odstępach czasowych. Skarpetki są sztywne, jednak nieźle dopasowują się do stóp. Ja i tak zakładam na nie jeszcze swoje bawełniane skarpetki, zwyczajnie jest mi wygodniej. Dla wygody można zastosować dołączoną do skarpetek naklejkę/plasterek, żeby je trochę zwinąć i ścisnąć przy kostkach. Skarpetki trzymam zawsze godzinę, a po zdjęciu ich pozostałości po płynie zmywam ciepłą wodą, a stopy dokładnie osuszam. Mniej więcej po dwóch dniach martwy naskórek schodzi ze stóp. Nie jest to efekt, jaki czasem widzimy na filmach w internecie, że skóra schodzi całymi płatami (a mam wrażenie, że tego niektórzy oczekują), jednak naskórek schodzi mi z całych stóp. Dodatkowo pięty, jak i skóra, która miejscami jest grubsza stają się miękkie i gładkie. Po kilku dniach od zastosowania widać, że skóra zrobiła się gładsza i bardziej przyjemna w dotyku. Zużyłam kilka opakowań i dalej będę stosować te skarpetki, bo efekt, mimo że nie jest taki jak większość się spodziewa spełnia moje oczekiwania.

Kupiłam je z ciekawości i bardzo pozytywnie sie zaskoczyłam. Skarpetki są dosyć duże więc spokojnie mieści się stopa płynu też jest sporo. Po użyciu bardzo szybko zaczęła schodzić skóra z pięt. Na efekty czekałam może ze 3 dni. Byłam w szoku ze tak szybko i mocno złuszczały mi się stopy. Jestem zachwycona. Po wszystkim stopy sa miękkie i wygładzone. Zapach mocno alkoholowy.

Nie polecam nikomu, zero efektu, strata pieniędzy... Zabieg wykonałam zgodnie z instrukcją, nawet trzymałam na nogach więcej niż 60 minut.... Minęło 2 tygodnie, efektów żadnych. Mam porównanie ze skarpetkami z innych firm i te są najgorsze bo nie zrobiły nic...

Nie powalił mnie sposób aplikacji. Samo działanie w sumie też nie.Niby coś tam działa,ale to nie jest efekt,którego się spodziewałam.Za taką cenę,oczekiwałam że będzie ciutkę lepszy.No i niestety sama aplikacja nie jest komfortowa. Trochę niewypał.

Jestem zła, ponieważ kupując skarpetki złuszczające oczekuję ZLUSZCZENIA ! Zacznę od samych skarpet. Są nieco sztywne, ale bez problemu można je założyć. Dołączony do nich pasek klejący trzyma je w ryzach, nic się nie odkleja. Na skarpety złuszczające zawsze dodatkowo zakładam zwykle , jest mi wtedy cieplej. Po zdjęciu skarpet w zasadzie nie zauważyłam różnicy. zluszczenia nie było drugiego, trzeciego ani 10 dnia. Jedyne co zauważyłam to spore przesuszenie pięt. Nigdy więcej takiego bubla. Mam nadzieję, że Avon szybko wycofa go ze swojej oferty i nie będzie nabijał klientów w butelkę !

Nie warto sięgać po ten produkt, ponieważ nie działa. Skarpetki złuszczające powinny złuszczać, fajnie przygotować stopy. Tutaj nie było efektów nawet w 10 %. Po dniu zauważyłam lekkie złuszczanie naskórka i jednym (!) miejscu na stopie i to byłoby na tyle. Do tego zalecenie producenta, że zabieg można powtarzać co 1-2 tygodnie, serio? Ktoś nie mający doświadczenia mógłby zrobić sobie krzywdę... ale skoro nie działa? Pieniądze wyrzucone w błoto