Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy, jak ważnym punktem pielęgnacji jest odpowiednie stonizowanie skóry i zwyczajnie omijałam ten punkt podczas porannej oraz wieczornej rutyny. Dopiero jakieś półtora roku temu, po rozmowach z klientami drogerii, w której pracowałam, rozmowach z koleżankami oraz czytaniu różnego rodzaju recenzji, artykułów czy oglądania materiałów o świadomym dbaniu o skórę na twarzy zdałam sobie sprawę, że jednak warto tego punktu nie pomijać, bo tak naprawdę robi on ogromną robotę. Propozycja od Nature Queen nie jest moim pierwszym tonikiem, jakiego próbowałam, więc wiem już mniej więcej czego moja cera wymaga od takiego kosmetyku.
Produkt od firmy Nature Queen znajduje się w buteleczce zrobionej z ciemnego plastiku, jak na kosmetyk o naturalnym, roślinnym składzie przystało. Obklejony został jasnobeżową etykietką z brązowymi oraz żółtymi ,,plamami". Aplikatorem jest tutaj czarny atomizer, dla mnie jest to świetny sposób nakładania tego typu produktu - ja i tak nie stosuje wacików by zaaplikować tonik, ale dzięki atomizerowi nie muszę wylewać go najpierw na dłoń a później dopiero przekładać go na buzię. Wszystko dzieje się szybciej, sprawniej i czyściej.
Skład tego produktu jest całkiem króciutki. Mniej więcej w jego połowie znajduje się łagodzący Panthenol czy nawilżający, regenerujący oraz odżywczy mocznik. Niżej wyciąg z ziaren soi, który spowalnia procesy starzenia się skóry, wzmacnia ją i podobnie jak mocznik nawilża. Prawie na końcu wyciąg z ogórka Cucumis Sativus, który napina skórę, złuszcza martwy naskórek i sprawia, że skóra dostaje zdrowego blasku.
Produktu używałam regularnie, podczas porannego oraz wieczornego rytuału pielęgnacyjnego, oczywiście na oczyszczoną cerę. Kosmetyk w połączeniu z hydrolatem powodował niestety uczucie ściągnięcia, takie że szybko sięgałam po serum, aby po prostu nałożyć coś na buzię. Kilka razy nie mogłam nałożyć żadnego produkty po stonizowaniu skóry tym kosmetykiem, ale po chwili uczucie ściągnięcia samo znikało, więc w sumie nie stanowi to wielkiego problemu. Przy stałym stosowaniu tego toniku poczułam, że moja twarz stała się trochę bardziej nawilżona, więc ten produkt od Nature Queen uważam za ciekawe wsparcie w pielęgnacji cery nie tylko suchej, ale też takiej, która każdy poziom dodatkowego nawilżenie bądź odżywienia chętnie przyjmie.
Kosmetyk warto wypróbować, nawet ze względu na sam skład. Działa bardzo fajnie, ładnie pachnie i delikatnie nawilża. Chętnie kupię raz jeszcze.
Zalety:
- Opakowanie
- Aplikator w formie atomizera
- Zapach
- Skład
- Lekkie uczucie nawilżenia
- Uczucie ściągnięcia cery
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie