Avon Care, Revitalising with Banana, Face Mask Rewitalizująca bananowa maseczka do twarzy

Maseczka w bardzo niskiej cenie, dostępna już za około 6 zł w promocji. Ja swoją kupiłam za niecałe 3 zł, z uwagi na kończący się czas sugerowanej zdatności do użycia. Kosmetyki pielęgnacyjne od Avon nie słyną ze zbyt dobrych składów. Lubię jednak wszystko co ładnie pachnie, więc skusiłam się na bananową maseczkę. Oczywiście alkohol jest wysoko w składzie, a do tego parę innych niefajnych substancji (barwniki, paraben, disodium EDTA...). Zadaniem produktu jest rewitalizacja skóry, czyli właściwie nic konkretnego :D Dla mnie ten produkt miał ładnie pachnieć i nie zaszkodzić. Wywiązał się z tego w 100%. Maska ma przyjemną konsystencję, gęstą, ale łatwą do nakładania na twarz. Zapach mocno bananowy, według mnie z niewielką domieszką czekolady (jakby bananowa czekolada). Aż ma się ochotę ją zjeść :D Intensywność zapachu pod koniec trzymania maski zaczyna spadać, co może wynikać też z tego, że produkt częściowo wchłania się w skórę. Zmywa się zdecydowanie mniej maseczki niż było jej pierwotnie nałożonej. Zmywanie jest bezproblemowe, szybkie i łatwe. Wydajność oceniam całkiem dobrze. Używam maseczki kiedy najdzie mnie na nią ochota, kilka razy w miesiącu. Nakładam dość cienką warstwę. W niecałe pół roku zużyłam około połowę pierwotnej zawartości. Skóra przez długi czas wciąż pachnie bananowo. Jest miękka i gładka w dotyku. Co prawda nie widzę zbyt dużej różnicy przed i po, ale mam dość młodą (25+), nie wymagającą szczególnej pielęgnacji skórę (poza tym, że ma tendencję do "produkcji" niedoskonałości). Jedyne zastrzeżenie (poza składem oczywiście) mam do opakowania - grafika wygląda bardzo sztucznie i tanio (a przynajmniej w tej nowej wersji). Podsumowując, maseczka jest dla mnie raczej zbędnym produktem, ale za to pięknie pachnącym. Dodatkowo jest przyjemna w użytkowaniu, tania oraz wydajna. Przy stosowaniu 2-3 razy w tygodniu wystarczy prawdopodobnie na 3 miesiące. Jeśli nie oczekuje się spektakularnych efektów to polecam wypróbować.

Bananową maseczkę do twarzy używam już dość długo co daje nam bardzo dużą wydajność produktu. A to duży plus. Cerę mam problematyczną, a maseczka nie spowodowała u mnie problemów. Cera po niej jest miękka, nie jest napięta to drugi plus. Ogółem mam inne swoje ulubione maseczki, ale tą przy najbliższej okazji kupię ponownie. Mi akurat zapach maseczki przypadl do gustu.

Produkt zakupiony u konsultantki,maseczka ma rzadką żelową konsystencję ładny zapach i poręczne opakowanie,dobrze nawilża zmiękcza wygładza skórę, produkt średniej jakości warty wypróbowania za niewielkie pieniądze

Nie ukrywam , że zachęciła mnie niska cena tej maseczki i postanowiłam wypróbować. Konsystencja kremowo -żelowa. Intensywny zapach banana lekko sztuczny. Posiadam cerę mieszaną, więc miejscowo moja skóra jest przesuszona . Po nałożeniu maseczki na twarz dosyć szybko się wchłania , ale duża część zostaje i ciężko ją zmyć. Mnie ta maseczka nie zachwyciła, część sucha mojej twarzy taka została, natomiast trefa T ,aż zabardzo stała się lekko tłusta. Nie poczułam nawilżenia i rewitalizacji. Nie dla mnie

Moja cera sucha, dojrzała, wrażliwa. Ostatnio coraz bardziej potrzebuje nawilżenia a co za tym idzie większej ilości kosmetyków. Maseczki idą więc u mnie w ekspresowym tempie, wciąż próbuję czegoś nowego. Tą znalazłam w katalogu na promocji za jakąś śmieszną cenę. Opakowanie; prosta tubka w żółto białych kolorach (jak na banana przystało) z niebieskim korkiem typu klik. Konsystencja; płynno żelowa o mocnym zapachu banana z dużą domieszką wanilii. Maseczkę łatwo się aplikuje, wystarcza niewielka ilość by pokryć nią całą twarz. Nie zasycha, chociaż trzymam ją podczas kąpieli około 30 minut. Dużo się wchłania, resztę można bez problemu zmyć letnią wodą. Stosuję ją 2 razy w tygodniu. Efektu woow nie zauważyłam, ale muszę przyznać że zaraz po zmyciu twarz jest przyjemnie gładka i nawilżona. Szkoda tylko że efekt jest krótko trwały. Jak na maseczkę "odprężającą do wanny" jest ok ale konkretnej pielęgnacji nią nie zrobię. Nie podrażnia i nie uczula mojej wrażliwej cery.

Jestem zachwycona ta maseczka,od zawsze borykalam się z problemem suchej skóry odkąd zaczęłam stosować ta maseczke to się zmieniło,twarz jest miękka w dotyku ,nie podrażniona ,odzywiona I nawilzona, do tego pięknie pachnie i można ja kupić w przystepnej cenie, jest wydajna,zdecydowanie kupię ponownie

Pamiętam jak dziś dzień , w którym zauważyłam serię bananową jeszcze w przed sprzedaży za jakieś śmieszne grosze. Zdecydowałam się wtedy na masło do ciało ( które u mnie sprawdziło się fenomenalnie i maseczkę - niby miała być rewatalizująca a okazało się że jest średnia . Smuteczek . Oczekiwania miałam spore a tu jednak wyszło jak zawsze :) Do opakowania nie mam żadnych zastrzeżeń. To miękka plastikowa tuba o ładnej szacie graficznej z zamknięciem na zatrzask. Zatyczka nie łamie się i nie pęka a opakowanie jest miękkie na tyle , że nie ma problemu z tym by pod koniec używania ją rozciąć i zużyć zawartość do końca. Producent informuje nas o tym , że maska ma nawilżać , zmiękczyć i wygładzić. Czyli obietnice jak najbardziej w porządku - mam całą baterię maseczek różnych różnistych i korzystam z nich na zasadzie wsłuchiwania się w potrzeby mojej mieszanej skóry. Tutaj liczyłam na dodatkową porcje nawilżenia i wygładzenia w momentach w których moja cera cera nie sprawiała mi żadnych problemów - od tak by podbić pielęgnację . Niestety się przeliczyłam. Bardzo podoba mi się słodki bananowy zapach tej maseczki. Szkoda tylko , że z twarzy wietrzeje tak szybko - ja przestawałam go wyczuwać już po kwadransie. Konsystencja bardzo przyjemna - taka żelowa. Maskę bez problemu można nałożyć czy to opuszkami palców czy pędzlem do masek. Rozprowadza się bardzo dobrze , nie daje uczucia oblepienia , z twarzy nie ścieka. A zmyć ją bardzo łatwo - wystarczy odrobina chęci i ciepłej wody. Nie jest to maska zastygająca i też nie za wiele z niej się wchłania w głąb skóry. Taka najzwyklejsza maska do zmycia :) No i teraz najważniejsze . Efekty. Faktycznie po jej zmyciu to dobre nawilżenie czuć. I faktycznie pod opuszkami palców skóra wydaje się być odrobinę bardziej wygładzona i zmiękczona. Tylko , że taki efekt to mi daje odpowiednia pielęgnacja (krem , serum , ampułki ). Maska jest od tego , by efekt podtrzymać a tutaj ten efekt jest naprawdę chwilowy , gdyż nie utrzymuje się nawet 12 godzin a co tu mówić o całej dobie. Czyli tak jak w tytule - po prostu szału nie ma. Nic specjalnego. Maska nie uczuliła , nie wywołała podrażnień i nie zapchała porów . Nie robi jednak niczego specjalnego wiec ani do niej nie wrócę ani jej specjalnie nie polecam.

Cała ta seria bananowa jest jakaś taka dziwna. Z jednej strony ładnie pachnie, dosyć przyjemnie używa się tych kosmetyków, a z drugiej cały czas czegoś im brakuje. Niby dobrze, ale jednak średnio. Opakowanie proste, dosyć ładne, typowe dla tej serii Avonu. Tubka w miarę trwała, nie wygina się na wszystkie strony. Zamknięcie na klik również nie sprawia problemu. Cena bardzo korzystna, tutaj jest podana regularna, ale w katalogu wygląda to jeszcze lepiej, jakieś 9 złotych. Mała ilość produktu wystarczy na pokrycie całej twarzy, więc wydajność również na plus. Konsystencja przyjemna, taka trochę galaretkowata. Łatwo się nakłada, łatwo zmywa. Zapach to taki syntetyczny banan. Nie każdemu może się spodobać, ale mi tam nawet przypasował. Bardziej problematyczne do określenia jest działanie. Nie mogę powiedzieć, od razu po zmyciu czuć jakąś tam poprawę. Skóra jest przyjemnie nawilżona, wygładzona, miła w dotyku, suche skórki delikatnie zniwelowane. Wychodzi na to, że spełnia obietnice producenta. Z tymże następnego dnia nie widzę żadnej większej różnicy. Jakbym dzień wcześniej nie nakładała żadnej maseczki, więc ten efekt jest dosyć krótkotrwały i złudny. Przyjemnie odpręża podczas noszenia na twarzy. Naprawdę jest fajnie, ale efekt mnie nie zadowala, ponieważ za bardzo go nawet nie widzę. Nie kupię ponownie.

jak dla mnie rewelacyjna, ponieważ mega pachnie! Pierwsze co po otwarciu to czuje ten cudowny bananowy zapach do tego ma fajna konsystencję dzięki czemu łatwo się ja nakłada pędzelkiem. Jeżeli chodzi o jej zmywanie to bardzo szybko i łatwo się zmywa. Po uzyciu skóra pozostaje delikatna i gładka. Cena jest dość niska mieści się w granicy do 10 złotych . Polecam!

Bardzo lubię wszelkiego rodzaju maseczki, więc i ta zagościła w mojej kolekcji. Na początku nie wierzyłam w to, że będzie czuć banana, bo maseczki z Avonu do tej pory miały to do siebie, że nie pachniały tym, czym pachnieć miały. Ale tutaj strzał w 10-tkę! Nawet córka mówi, że czuć banana - więc czuć ;) Maseczka jest lekka, sprawnie się ją nakłada. Zapach nie jest mocny, bardzo przyjemny. Co do działania - u mnie maseczka się sprawdziła. Po zmyciu skóra była miękka, nawilżona i odświeżona. Może efekt ten nie trwał jakoś ekstra długo, ale jak na produkt za tak niewielkie pieniądze to jest dobrze :)

Maseczka ma bardzo niską cenę, jest naprawdę delikatna, myśle że idealnie nada się dla nastolatek zaczynających dopiero używać takich produktów. Produkt zły nie jest, choć ja nie widzę u siebie żadnego efektu na skórze, prócz ładnego delikatnego zapachu.

Dostałam ją, a jakże. Sama bym się nie skusiła, bo maseczki z Avonu robią na mojej twarzy tyle co nic, więc szkoda pieniędzy, nawet jeśli to przysłowiowe grosze. W tym przypadku również nie odczułam żadnych efektów. Żadnych, ale to żadnych. Jedyny plus to zapach bananowego jogurtu, coś jak maska do włosów z Garniera. Bardzo przyjemny. Twarz po zmyciu maseczki była taka sama jak przed nałożeniem. Wydajność w porządku, około 10 -12 użyć, standardowo. Za zapach i brak podrażnień daję 2 gwiazdki.

Skusiłam się na maseczkę ponieważ byłam ciekawa jej zapachu banana niestety tu się rozczarowałam maseczka pachnie niestety jak wszystkie produkty z linii care nie ma nic wspólnego z bananem. Fakt faktem zapewnia uczucie miękkości i gładkość skóry ale to tylko jedna z wielu maseczek na rynku które niby dają efekt ale wcale tego efektu nie widać

Taka żelowa i pięknie pachnąca przyjemność. Nie obciąża mojej tłustej cery. Lekko nawilża, orzeźwia. Nie przetluszcza cery. Dobrze się zmywa, można wykonać na niej lekki masaż. W promocji warto brać. Suche mogą nie być zadowolone.