L'Oreal Paris, True Match, Podkład do twarzy (nowa formuła)

Przyznam, że podkład jest godny podziwu.
A byłam dość sceptycznie do niego nastawiona.
Kupilam na promce, chyba za 50 zł, nie pamiętam dokładnie.
Pierwszy test - w górach w 25 stopniach.
Po całym dniu wędrowki, czyli może 10 h, cieple i oczywiście "trudnej" drodze pod górkę, wytrzymał.

Może trochę zszedł z nosa i gdzieś tam z brody, ale czego oczekiwać po tylu godzinach w cieple.

Konsystencja oleista, dla mnie nawilżająca.
Nie ciastkuje się, przy odpowiedniej pielęgnacji. Tam gdzie mi bardziej schodzi i się ciastkuje, po prostu nakładałam mniej, bardziej skupiłam się na korektorze.

Zdecydowanie polecam, zwłaszcza na promce!

Używałam podkład L'Oreal True Match w odcieniu 4.N beige. Jest to kolor idealnie dopasowany do mojej jasnej karnacji. Kolor nie oksyduje po nałożeniu. Idealnie dopasowuje się do tonacji mojej skóry. Zachęca mnie tym, że zawiera mineralne pigmenty. Ma wygodne w użyciu opakowanie, które umożliwia precyzyjne nałożenie wydobycie odpowiedniej ilości produktu. Dozownik działa świetnie. Podkład ma kremową, lekką konsystencję. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. Nie tworzy efektu maski przez co makijaż wygląda bardzo naturalnie. Krycie jest lekkie/średnie. Można je budować do max średniego. Nie zapycha porów. Ujednolica i wygładza skórę.

Idealny na każdą pore roku

True match 2N jest ze mną baaaardzo dlugo, jest lekki, ma dobre krycie,nie powoduje efektu maski. Po nalozeniu skora wyglada promiennie,jednolicie po prostu pięknie i ci bardzo fajne nie czuje ze mam go na twarzy. Musze przyznac,ze dziala na moja skorę pielegnacyjnie. Naprawde dopasowuje sie do naszej skory,dziekj czemu podkreslamy swoje naturalne piekno.
Aplikacja sie bardzo fajna,pompka pozwala wydobyc odpowiednia ilosc oraz jest to higieniczne.Wart jest kazdych pieniedzy.
Jesli jeszcze sie zastanawiasz na zakupem, to przestan i zaryzykuj a nie pozalujesz!

Byłam ciekawa zachwytów nad tym podkładem, który słyszę od lat i w końcu skusiłam się na swój egzemplarz. Ostatecznie nie urwał mi głowy, nie będę po niego pędzić na promocjach ale na pewno wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Konsystencja podkładu jest dosyć rzadka, lekka. Można budować nią krycie niemniej i tak pozostanie na raczej średnim poziomie. Ładnie blenduje się z innymi produktami jak korektory, bronzery i róże ostatecznie dając nam delikatne, naturalne i satynowe, świeże wykończenie. Jest to coś czego szukałam, idealnie sprawdza mi się na co dzień. Utrzymuje się przez cały dzień w niezmienionej formie, chociaż zauważyłam że duże znaczenie (większe niż przy innych podkładach które testowałam) ma baza jaką nałożymy pod podkład - przy niektórych kremach umiał się ważyć, w szczególności w okolicach ust oraz policzków. W kwestii aplikacji zauważyłam że najlepiej nakładać go za pomocą beauty blendera, kompletnie nie sprawdził mi się przy pędzlach gdyż na twarzy pozostawały smugi i i tak musiałam poprawiać wykończenie blenderem. Co dla mnie bardzo istotne nie zauważyłam żeby zapychał moją cerę, nie podrażnia jej w żaden sposób. Podsumowując jest to bardzo dobry podkład drogeryjny chociaż nie jestem przekonana, że wart swojej regularnej ceny- warto poczekać na promocje. Jest to produkt przeznaczony do kogoś kto szuka podkładu, który podkreśli i rozjaśni naturalny koloryt skóry, nie jest to natomiast produkt kryjący i może mieć problem nawet z niewielkimi przebarwieniami/zaczerwienieniami.

Mam problem z rumieniem na twarzy który staram się przykrywać. Dodatkowo moja skóra nie jest gładka avi też dla wielu podkładów jest problematyczne.

Ten podkład ma bardzo kremową, dość zadka konsystencję która dobrze rozprowadza się na skórze. Dobrze współgra z korektorami, ładnie się z nimi miesza. Łatwo też buduje się nim krycie co umożliwia zakrycie moich zaczerwienień.
Jest na tyle delikatny i kremowy że nie roluje się po całym dniu nawet w załamaniach twarzy. Nie ściera się nadmiernie, nie spływa.

Jest też dość delikatny dla skóry twarzy, nie wysusza jej, nie podrażnia ani nie uczula.
Nie wchodzi w zmarszczki. Można powiedzieć że lekko wygładza skórę.

Brakuje mi jeszcze większego krycia ale to ze względu na moją problematyczną skórę. Tak czy inaczej jest na razie najlepszym podkładem jaki używałam

Loreal Paris sprawdza mi się całkiem dobrze, co prawda cena wysoka, ale dobrze kryje, ma dużą bazę kolorów, także jest dla każdego odcienia skóry. Jako mama, która potrzebuje szybkiego nałożenia produktu jest to doskonały podkład.

Świetny podkład używam go kilka lat i ciągle do niego wracam bo uwielbiam go za lekkie krycie,świeżość i fajna game kolorów.Polecam dla suchej cery i do mieszania z innymi kryjącymi podkładami

Podkład daje świetne krycie, trwałość.
Opakowanie jest wykonane z przezroczystego szkła z pompką. Konsystencja jest lekka, płynna. Zawiera kwas hialuronowy i fltr SPF17. Podkład ładnie dopasowuje się do skóry, natychmiast stapia się ze skórą, nie robi plam czy smug. Moja cera wygląda zdrowo, świeżo.

- Ma lekką formułę, która ładnie wtapia się w skórę. Niestety jest na tyle rzadki, że gąbeczka zjada duże ilości podczas aplikacji. Trzeba pamiętać, aby dobrze go wstrząsnąć przed nakładaniem, bo inaczej będzie się rozwarstwiać.
- Ogromnym plusem jest gama kolorystyczna. Nigdy nie mam problemu z dobraniem odpowiedniego koloru podkładu, chociaż w przypadku wielu produktów, nawet najjaśniejsze odcienie są dla mnie za ciemne.
- Dobrze kryje. Po mimo lejącej się formuły bardzo dobrze radzi sobie z niedoskonałościami, dzięki czemu używając go, nie muszę sięgać po korektor.
- Uważam, że cena teraz troszeczkę wygórowana, jeśli chodzi o podkład drogeryjny, ale często można dostać go na promocji.
- Czasami wysusza skórę, więc muszę robić sobie od niego przerwy raz na jakiś czas.

Podkład jest na maxa przyjemny na twarzy. Jest ultra lekki i lejący, praktycznie nie czuć go na twarzy. Ładnie wyrównuje koloryt cery nie dając przy tym efektu maski. Wygląda jak druga skóra. Nigdzie się nie waży, nie zbiera. Wiele odcieni do wyboru pozwala dopasować go idealnie do naszej cery. Nie zapycha. Jedynym problemem może być jego wydajność, prze to jak lekki i delikatny jest możecie mieć chęć nakładać go więcej i więcej haha

Podkład długotrwały

Podkład posiada pompką, która przy dłuższym używaniu lekko mi się zacinała.
Krycie ma średnie + i jak najbardziej można dobudować do pełnego.
Wykończenie coś pomiędzy rozświetleniem a satyną.
Długo utrzymuje się na buzi. Sprawdził mi się nawet na całonocnym weselu.
Kolor 2N lekko u mnie ciemniał, ale dało się to jakoś ograć korektorem i pudrem.

Piękne, naturalne wykończenie, ale też dobre krycie, nawet w lato mimo upałów dobrze utrwalony trzymał mi się cały dzień. Niestety brudzi się bardzo pompa i ciężko utrzymac go w czystości. Idealny na codzień, jak i na większe wyjścia przy nałożeniu 2 warstw.