Deborah, 24 Ore, Brow Mascara (Maskara do brwi)

Żel w kolorze 02 brown sprawiłam sobie w tzw. wyprzedażowym Rossku za piątaka. Jest to całkiem spoko cena, porównując do mojego ukochanego Essence, który bez promocji kosztuje około 11zł.
Kolor jest ciemny, ale mi odpowiada, nie wpada w rudości. Natomiast konsystencja jest trochę zbyt mokra, ale może po pewnym czasie zgęstnieje, natomiast muszę ratować się suchą szczoteczką, by dobrze zaaplikować żel. Natomiast po nałożeniu przetrwał bardzo długo, za każdym razem, z kredką pod nim czy solo, nawet deszcz go nie rozpuścił, więc aspiruje do bycia wodoodpornym ;)
Produkt bardzo mi się podoba, także wizualnie, no i wygląda na bardzo wydajny, z czego się cieszę, bo ja szybko potrafię zajechać te tusze z Essence ;) mamy tu aż 9ml (!) gdzie moje maluszki z Essence mają po 3,8ml... Więc szkoda, że złapałam ostatnią sztukę... Mam nadzieję, że jeszcze trafię kiedyś na szafę Deborah i wrócę do tego cudaka, bo naprawdę było warto!