Guerlain Meteorites Bubble Blush Róż w kremie

Przyznaję że zakup tego różu to była faneberia, jakaś zachcianka, ochota na luksusowy kosmetyk :-) Racjonalnie myśląc nie potrzebuję małego słoiczka różu w kremie za blisko 200 zł... Szczerze mówiąc to fajny kosmetyk :-) Ma rozświetlające wykończenie (miks różu i rozświetlacza) i na policzku tworzy mokry glow. Przyjemnie się go aplikuje - na opuszki palców biorę odrobinkę z pojemniczka i rozklepuje na kościach policzkowych (po nałożeniu podkładu, ale jeszcze przed pudrem). Daje naturalny efekt, ładnie wtapia się w cerę. Trwałość b.dobra - praktycznie większą część dnia trzyma się bez zarzutu. Zapach przyjemny. Opakowanie śliczne. Wydajność spoko - nie zużywa się szybko nawet przy codziennym użytkowaniu. Najczęściej sięgam po ten róż w dni gdy stawiam na szybki, naturalny makijaż. Nakładam koreański krem BB, na policzki wklepuję trochę tego różu, a całość twarzy omiatam lekkim pudrem sypkim. Wystarczy jeszcze odrobina błyszczyku na usta i potuszować rzęsy - makeup gotowy, można wychodzić. Ja jestem z tego różu zadowolona, lubię po niego sięgać, ale czy kupiłabym go ponownie?... No właśnie nie wiem...