Mario Badescu Skin Care Silver Powder Srebrny puder

Nie mam zbyt dużych problemów z cerą, ale od czasu do czasu pojawiają mi się drobne wypryski na twarzy. Na brodzie, nosie i policzkach mam zaskórniki. Ten puder jest cudowny! Mieszam go z wodą, nakładam na twarz, a efekt jest świetny. Buzia jest bardzo miękka w dotyku i wygładzona. Nie wiem czy po jakiejkolwiek maseczce miałam tak wygładzoną twarz. Wszystkie zmiany na twarzy są złagodzone, uspokojone. Skóra jest oczyszczona. Wycisza niedoskonałości i daje uczucie wyprasowanej twarzy. Serio. Bardzo polecam. Maseczka jest biała, fajnie wygląda na twarzy. Ja opatentowałam taką metodę: zrobiłam dziurkę w sreberku, żeby wysypywać niewielką ilość pudru. Dzięki temu nie wysypuje mi się wielka kupa proszku, co często działo się w przypadku tworzenia np. maseczek z glinki. Dodaję wody, mieszam, nakładam na 10/15 minut. Niestety maseczka podczas wysychania bardzo się sypie. Biały puder jest później na ubraniach. Jestem jednak w stanie znosić tę niedogodność, bo efekt jest fenomenalny.

Produkt ma konsystencję sypkiego proszku, który po zmieszaniu z odrobiną wody tworzy papkę, którą następnie nakładam na partie twarzy szczególnie narażone na pojawianie się wyprysków. Posiadam cerę dojrzałą, ale ze względu na problemy hormonalne, niestety skłonną do pojawiania się bolesnych, ropnych wyprysków szczególnie między brwiami, wokół nosa oraz na brodzie. Produkt mimo dość problematycznego stosowania (okropnie się sypie w momencie wysychania) jest wart odrobimy cierpliwości, ponieważ szczególnie istniejące już stany zapalne są po zastosowaniu jakby ujarzmione - mniej bolesne (co jest najważniejsze!), wysuszone a skóra w ich miejscu wyraźnie spłycona. Natomiast starsze zmiany ze strupkami wygładzone - strupki odpadają i naprawdę odnoszę wrażenie że momentalnie przyśpiesza gojenie zarówno świeżych, jak i tych starszych zmian.

Mario Badescu znany jest z opracowywania receptur skutecznych kosmetyków o bardzo prostym składzie. Proszek Silver Powder ma za zadanie uporać się z niedoskonałościami skór tłustych i mieszanych w postaci porów i błyszczenia się. Sięgnęłam po ten produkt na pewnym etapie życia gdy zaczęła mi się nieregularnie wyświecać skóra. Zawsze miałam mieszaną cerę ale takiej produkcji sebum nigdy. Przebywanie kilka dni w tygodniu w zanieczyszczonym środowisku (czytaj brudnym), nieregularny tryb życia i zmiany hormonalne odbiły się na skórze w postaci nieregularnie, ale coraz częściej pojawiającego się świecenia i zapychania się porów. Nie wiedziałam czy danego dnia będzie spokój, czy nagle wzmoże się produkcja sebum. Na początku proszku używałam raz w tygodniu. Potem przeszłam do dwóch jak zaleca producent. A po jakimś czasie znowu do jednego. Trochę nie mogłam wyczuć na wstępie jak używać tego proszku bo miałam cały czas gdzieś z tylu głowy proszki peelingi enzymatyczne, które rozpuszcza się na dłoni pod prysznicem i myje nimi twarz. Tutaj do nakładania używam wilgotnego płatka kosmetycznego. Na cały wilgotny płatek nakładam palcami proszek i dotykam nim skóry w problematycznych miejscach. Próbowałam także sposób aplikacji zalecany przez producenta i kosmetologów czyli zmoczenie końca płatka w wodzie, a potem w pudrze. Taki sposób jest również skuteczny jednak wtedy nakłada się więcej produkt. Oba sposoby działają dobrze. Ja zmywam zastygłą maź po około 15-20 minutach najpierw wodą, a potem wodą z delikatnym mydłem ziołowym lub z aleppo. Następnie przemywam jeszcze twarz wodą micelarną. Zmywanie tonikiem (zalecane przez producenta) nie sprawdziło się ponieważ po wejściu w reakcję z proszkiem zaczynało szczypać. Efekty zastosowania proszku widać bardzo szybko gołym okiem. Pory, jeśli były zapchane to wszystko jakby rozpuszcza się i znika. Produkcja sebum zostaje z czasem ograniczona. Skóra jest oczyszczona.

Mam cerę dojrzała ale problematyczna . Z jednej strony sucha z drugiej pryszcz na pryszczu . Nic nie pomagało . Leczenie isotrerynoina przyniosło efekt ale po ciąży wróciło wszystko . Już miałam znowu leczyć się Isotret. Ale trafiłam na magiczny pyłek i moja cera jest cudowna :bez pryszczy ale tez bez suchych skórek . Używam częściej niż zaleca producent