Masło pachnie zniewalająco, uzależniłam się od niego. Ze względu na zapach kupiłam kolejne opakowanie, co nie zdarzyło mi się jeszcze z żadnym kosmetykiem tego typu. Zapach jest bardzo soczysty i naturalny, w słoiku mocny, po rozsmarowaniu łagodniejszy, od razu poprawia nastrój i to każdemu, kto go użyje, sprawdzone również na kobiecie w ciąży. Po otwarciu słoika zapach wypełnia całe pomieszczenie, w dodatku masło ma również kolor mango, intensywnie pomarańczowo-żółty, na szczęście nie zabarwia skóry.
Gorzej z konsystencją, jest bardzo zbita, masło bardzo źle rozprowadza się po ciele, jest tępe, dlatego ja je najpierw rozcieram w dłoniach z porcją bezzapachowego kremu do ciała. Bardzo polecam tę metodę.
Skóra po nałożeniu jest bardzo fajna, wypielęgnowana, dobrze odżywiona i zregenerowana, wszelkie oznaki wysuszenia czy szorstka skóra znikają, jak ręką odjął. Produkt dobrze się wchłania, skóra nie jest obtłuszczona, świetnie nadaje się również do dłoni i stóp.
Opakowanie wygodne, szklane, eleganckie i solidne ze spokojnym, nienachalnym designem, opakowania, to wg. mnie bardzo mocna strona La-Le.
Wydajność oceniam bardzo dobrze, 60 ml, to niedużo, ale w praktyce masło starcza na 4 miesiące stosowania 2 razy w tygodniu.
Bardzo polecam, świetny produkt, każdy pokocha ten zapach prawdziwego mango, bardzo dobra rzecz na prezent, już obdarowałam kilka osób, kupuję zawsze w promocji na stronie producenta, wychodzi całkiem nieźle cenowo. Ponadto jest to produkt z krótkich serii, zawsze dociera do mnie ze świeżutkiej partii sprzed kilku do kilkunastu dni.
Zalety:
- Zapach, naturalny skład, opakowanie.
Wady:
- Topornie idzie jego rozprowadzanie na większych obszarach skóry.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie