Mon Moi Charismatic EDP 

Te perfumy są naprawdę genialne. Jest to tańszy zamiennik słynnego Black Opium, ma dokładnie te same nuty zapachowe, pachnie i rozwija się na skórze identycznie, zostawia ogon, a trwałość powala - utrzymują się cały dzień, a ubrania pachną aż do następnego prania. Oczywiście nie jest to zapach, który spodoba się każdemu - są to perfumy słodkie, ciężkie, bardzo kobiece i bardziej jest to zapach na jesień/zimę, bo jest takie ciepły, otulający, ale też elegancki i wieczorowy. Buteleczka jest bardzo prosta ale ładna. Pięknie wygląda na toaletce. Cena regularna jest super jak za taką jakość, a i tak w Kontigo te perfumy zawsze są na jakiejś promocji! Ja ostatnio zrobiłam deal życia i kupiłam je za 15 zł! Totalnie się opłaca, jak ktoś jest fanem Black Opium to nie ma się co zastanawiać, dla mnie to jest po prostu to samo a kosztuje grosze.

Peelingi,perfumy i sera do twarzy …to zguba dla mojego portfela :D,lubię testować,kupować i dostawać.Markę Mon Moi poznałam jakiś czas temu dzięki szwagierce która była wypachniona wersją Seductive,bardzo zaciekawił mnie zapach bo przypomina słynne La Vie Est Belle od Lancome,tym razem pod choinką znalazłam dwa pudełeczka,czekała na mnie wspomniana wersja oraz nieznana Charismatic :). Na mojej toaletce królują różne zapachy,owocowe,kwiatowe,szyprowe czy gourmand. Używam ich w zależności od nastroju,pory roku czy okazji,znajdzie tu się Versace Crystal Noir,Valentino Valentina, CK Truth,DKNY Be Tempted, La Vie Est Belle,Tresor in Love, CK klasyczna Euphoria,Naomi Campel,Joanna Krupa. Perfumy zostały zapakowane w kartonik z wizerunkiem przedstawiającym szpilkę, samo szkło jest ciemno fioletowe,cieniowane,pojemność 50 ml,atomizer rozpylał idealną chmurkę produktu i ani razu się nie zaciął. Pierwsze co mnie uderzyło po otwarciu perfum to zapach,genialnie odwzorowany ale delikatniejszy Black Opium od YSL aż nie mogłam w to uwierzyć,kawa,paczula,wanilia,jaśmin,kwiat pomarańczy,po prostu w odczuciu DROGI Ysl za to dla kieszeni bardzo tani ;). Namiętnie używałam go codziennie przez dwa miesiące,wiadomo nie ma takiej projekcji i ciągnącego się ogona jak oryginał, ale bardzo dodawał mi pewności siebie,był bardzo często komplementowany,słodki z aromatem kawy,uzależniający i zmysłowy,na mojej skórze utrzymywał się około 5 godzin od aplikacji,co ciekawe na początku wyczuwalna najbardziej była kawa z jaśminem i wanilią a po paru godzinach kwiat pomarańczy po prostu jakby rozkwitał :),na ubraniach natomiast utrzymywał się aż do prania. Podsumowując,jeśli jesteście fankami Black Opium można brać śmiało w ciemno,polecam :).

Bardzo ładny, wyrazisty, kobiecy zapach. Z pięciu rodzajów tych perfum spodobał mi się najbardziej, po zakupie przez kilka dni sięgałam tylko po to aby go powąchać. Również mojemu chłopakowi bardzo spodobał się ich zapach. Kupiłam je na promocji za połowę ceny, wzięłam od razu dwa opakowania i nie żałuje, jeden flakonik już zużyłam. Utrzymuje się całkiem dobrze jak na zapach za taka cene (obecnie 46zł bez promocji).