Cantu Shea Butter Maximum Hold Strengthening Gel Żel do stylizacji

Stylizator kupiłam w celu wydobycia naturalnego skrętu z moich włosów (bardzo delikatnie falowanych, które jak byłam dzieckiem kręciły się bardzo ładnie). Długo zwlekałam z zakupem, mimo, że produkty tej marki polecane są przez wiele youtuberek, które zajmują się tematyką włosów, to cena produktu trochę odstraszała. Również dostęp do tej marki w Polsce nie jest bardzo łatwy, mało która stacjonarna drogeria posiada produkty cantu w asortymencie. W końcu zdecydowałam się ją kupić i nie żałuję. Nakładam ją na bardzo mokre włosy zaraz po myciu i kremie tej samej marki. Nakładające ją ugniatam włosy, następnie chowam pod bawełniany turban i tak trzymam przez godzinę, następnie turban zdejmuje i pozwalam włosom wyschnąć naturalnie. Efekt jest fantastyczny, wprawdzie dopiero zaczęłam wydobywać skręt i do zadawalającego mnie efektu jest trochę czasu musi minąć, ale już od pierwszego użycia widać różnice na włosach. Fajnie się układają, do tego żel ten nie obciąża włosów i skleja ich w brzydki sposób. Jest lekki i mimo, że za pierwszym razem za dużo go nałożyłam to moje włosy i tak wyglądały nieźle. Mam w planach stosować go cały czas, szczególnie, że pojemniczek jest naprawdę duży i żelu starcza na długo.