Bogna Skin Like a Star Serum Serum rozświetlające

Dla mnie jest to idealne serum, wracam po niego kilka razy w roku, co więcej: kupuję także przyjaciółkom w prezencie urodzinowym. Co zwróciło moją szczególną uwagę: Miałam suchą skórę, pozbawioną blasku, ten produkt nawilżył moją twarz, dał uczucie przyjemnego "wypełnienia". Pomimo tego, że nie ma w składzie rozświetlających drobinek to właśnie taki efekt wizualny daje. Ode mnie plus za to, że już po chwili mogę aplikować mój krem BB i oba produkty współgrają ze sobą perfekcyjnie. Opakowanie takie jakie lubię, bez przepychu :))

Na temat tego serum rozpisać sie niestety nie mozna. Do końca nie wiem czym jest ta forma produktu. Czy to rozwodniony krem? Czy serum? Nie robi praktycznie nic. Pompka prycha i strzela produktem po łazienkowych ścianach. Delikatnie żółtawe serum nie posiada żadnych drobinek rozświetlających. Idąc wiec za ciosem: nie rozświetla. Konsystencja przypomina bardzo rzadki i rozwodniony krem. Zapach jego pozostawia wiele do życzenia. Na twarzy szybko sie wchłania niczym woda. Nie pozostawia zadnego filmu. Nie zostawia także uczucia przyjemnego nawilzenia. Moja skora nie odczuwa żadnej roznicy czy jest przed czy po wklepaniu tego serum. Jak dla mnie za taka cene to absolutny skandal.

Serum nawilżające do stosowania zarówno na dzień jak i na noc. Pierwszym efektem po użyciu jest wygładzenie i rozświetlenie skóry. Emulsja pozostawia delikatny film, bardzo ładnie pachnie i łatwo się rozprowadza. Preparat jest wydajny i bardzo estetycznie opakowany (szklana buteleczka z pipetą, która dobrze dozuje produkt) Idealny pod krem, ale świetnie sprawdza się również samodzielnie. Skład bogaty w ekstrakty i olejki o działaniu antyoksydacyjnym, regenerującym.