Floslek Masełko do rąk regenerujące `Kwiat Wiśni` 

Bardzo dużo kremów do rąk przeszlo już przez me dłonie. Jako, że mam wysuszoną I często podrażnioną skórę, to tego typu kremy są u mnie zawsze. O firmie Floslek nie słyszałam, nie używałam. Robiąc codzienne zakupy w sklepie spożywczym przyciągnął ten produkt mój wzrok. Napewno z jednej strony przez opakowanie. Jest zamknięty w plastikowej klasycznej, różowej tubce do wyciskania z białym przykryciem. Grafika opakowania jest bogata, dużo napisów (nazwa firmy, produktu I trochę informacji o nim), a przede wszystkim ciekawe obrazki ( sporo biało różowych kwiatów, kilka głów krów). Samo opakowanie jest dość małe i poręczne, posiada w sobie 50 ml kremu. Nazwa mnie zaciekawiła ,,masełko do rąk" , ale z pewnością dlatego, że krem jest tłusty, stąd wzięła się nazwa. Produkt wykonany z 92% ze składników pochodzenia naturalnego. Dodatkowo w składzie ma masło shea i olej z migdałów. Ma intensywny zapach wiśni ( a ja tak bardzo uwielbiam owocowe zapachy), dla mnie wielki plus. Posiada różowo bladą konsystencję. Po kilku użyciach śmiało stwierdzam...porządnie natłuszcza skórę, dzięki czemu jest nawilżona I gładka. Suchość mych dłoni pomału przechodzi, więc napewno po dłuższym użytkowaniu problem zniknie. Zmiękcza naskórek wokół paznokci. Szybko się wchłania. Idealny do damskiej torebki, nawet tej małej. Mały, przyjemny zapach, super nawilżający, polecam.

Masełko cudownie nawilża i odżywia skórę dłoni, pozytywnie wpływa również na paznokcie i skórki wokół nich. Ma poręczne opakowanie, z którego wygodnie się aplikuje. Ma bardzo intensywny zapach, który długo się utrzymuje. Dla mnie wadą jest jednak jego tłusta konsystencja - nie jestem cierpliwa, a czas, który musi upłynąć od nałożenia go na dłonie do wchłonięcia się, jest dość długi i uniemożliwia korzystanie z laptopa czy telefonu komórkowego. Kupię ponownie, ponieważ przekonuje mnie gama zapachowa masełek od Flos-Lek :)

Kupiłam z mamą z jakoś rok temu z mamą na przecenie produkt bardzo mi się podoba prześliczny zapach który nie pojawia się tak często nawet fajna grafika ładnie nawilża skórę i po prostu mi się podoba

To już drugie masełko do dłoni tej firmy, którego używam (po aloesowym) i jestem tak samo zadowolona. Opakowanie na klik jest bardzo wygodne w użyciu, a samo masło treściwe, wydajne i gęste. Bardzo dobrze się rozprowadza pozostawiając bardzo delikatny film na dłoniach, który dość szybko się wchłania. Skóra jest natychmiastowo nawilżona, a przy regularnym stosowaniu również zregenerowana. Na uwagę zasługuje miły dla nosa, wiśniowy zapach produktu, który pozostaje na dłoniach jeszcze przez jakiś czas po aplikacji.

Kupiłam w aptece bo spodobało mi się opakowanie :) Sam kremik wspominam bardzo dobrze, przede wszystkim pierwsze skrzypce gra tutaj niesamowity zapach, trochę jak wiśniowa Mamba. Co do walorów pielęgnacyjnych to są one poprawne jak w codziennych kremach do rąk : ładnie nawilża, szybko się wchłania ,utrzymuje poziom nawilżenia. Chętnie sięgnęłabym po niego w przyszłości.

To moje kolejne masełko do rąk z flosleku i równie dobre. Pięknie pachnie, dobrze nawilża i natłuszcza . Super się wchłania. Jak zwykle mały minusik za opakowanie, które trzeba rozcinać. Jednak składowo nadal wygrywa wersja z magnolią (każda wersja ma nieco inny skład).

Zdecydowanie najlepszy zapach z całej serii masełek Floslek. Niestety, nie ma go już w Rossmannie, dlatego zamawiam na stronie producenta. Konsystencja jak na masło przystało - gęsta, ale nie za ciężka. Fajnie nawilża, choć pozostawia lekki tłuszczyk, dlatego używam go na noc. Jedna tubka starcza na ok. 2 miesiące. Ogromny plus za naturalne składniki, no i to urocze kolorowe opakowanie.

Sam nazwa "masełko" wskazywałaby na to, że jest to tłusty i gęsty produkt. Jest treściwy, dobrze nawilża ale szybko się wchłania. Nie pozostawia lepkiej, tłustej warstwy. W składzie ma nie tylko oleje ale lanoline, która zmiękcza dłonie. Idealny krem do torebki. Około 10 zł za 50 ml to dość spoko, za 20 zł można mieć duże masło do ciała, ale często kupuje na promocjach różne rodzaje tego masełka że względu na skład i zapachy:)

Świetnie działające masełko do rąk - bez wad, a przy tym uroczy, perfumeryjnie pachnący, praktyczny kosmetyczny drobiazg. Uwielbiam coś takiego, namiętnie kolekcjonuję takie drobne specyfiki codziennego użytku seriami, i polecam również pozostałe masełka o innych aromatach – wystarczy wybrać ulubiony. Po masełko sięgnęłam, ponieważ lubię produkty marki Flos-Lek - są doskonałej jakości, bazują na naturalnych komponentach, i nie są drogie. To akurat masełko czarująco pachnie kwiatem wiśni, a dłonie skutecznie regeneruje genialnymi naturalnymi, o działaniu również natłuszczającym "nawilżaczami" - olejkiem migdałowych i masłem shea. Super :-). Krem idealnie nadaje się do stosowania w ciągu dnia - błyskawicznie się wchłania, bez obaw o to, że posmarowanymi nim dłońmi zatłuści się wszystko wokół, ślicznie, perfumeryjnie pachnie, ale przede wszystkim bardzo dobrze nawilża i odżywia nawet przesuszone lub zniszczone dłonie. Do tego umieszczony jest w poręcznej tubce, na tyle niewielkiej i płaskiej, że zmieści się w każdej torebce lub kieszeni, a tak ślicznej i kolorowej, że nawet pozostawiona gdzieś na widoku, nie przyniesie wstydu Właścicielce. Same zalety. Serdecznie polecam.