So...? Fragrance Miss So...?, Starlight Starlet Perfume Mist Mgiełka zapachowa do ciała dla kobiet

Ta mgiełka absolutnie nie urzekła mnie swoim zapachem. Uważam,że pachnie czymś bardzo bardzo słodkim ale nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zapach ten jest po prostu mdły i przytłaczający. Po pewnym czasie staje się nie do wytrzymania. Myślałam, że ten produkt będzie lepszy, sądząc po opiniach, jednakże się pomyliłam. Myślałam, że poczuję kokosa ale nie czuć go wcale. Mgiełka ma jedynie fajne opakowaniem, takie przyjazne dla oczu i wygląda na coś eleganckiego. Jednak zapach po prostu odpycha. Zupełnie nie w moim guście.

So...? Fragrance Miss So...? Starlet Perfume Mist o zapachu White Musk & Coconut to elegancka mgiełka, która idealnie łączy subtelność białego piżma z egzotycznym aromatem kokosa. Zapach jest ciepły, otulający i lekko kremowy, dzięki czemu świetnie sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na wieczorne okazje. Produkt zapewnia przyjemne odświeżenie, jednocześnie pozostawiając na skórze trwały i delikatny zapach. Dodatkowym atutem jest poręczne opakowanie o pojemności 140 ml, które łatwo zmieści się w torebce. Mgiełka jest również wegańska i cruelty-free, co podkreśla jej nowoczesny i etyczny charakter. To idealny wybór dla osób szukających przystępnego cenowo produktu o wyjątkowym zapachu, który dodaje pewności siebie i elegancji.

Ta mgiełka to totalnie mój drogeryjny faworyt, jeśli chodzi o mgiełki. Nie zliczę ile komplementów dostałam po jego aplikacji i nie dziwię się - jest świetny! Trwałość jest zaskakująco dobra, jak na drogeryjną mgiełkę. Wydajność również na plus - używam jej codziennie, a mimo to wystarcza mi na długo. Jeśli ktoś jest fanem słodkich zapachów to gorąco polecam, tym bardziej, że ten zapach można upolować w naprawdę super cenie, bo często jest w promocji.

Od kilu miesięcy używam tej mgiełki. Zapach jest śliczny i wytrzymały. Opakowanie jest spore i na długo wystarcza. Miałam wiele droższych mgiełek, a efekt był gorszy (trzymały się krucej, robiły plamy na ubraniach lub atomizer się psuł). Cena napewno na plus. Atomizer jest dobry, ładnie rozprasza i się nie psuje. Mgiełka nie robi plam na ubraniach. Zapach czuć nawet po kilku godzinach. Zapach jest raczej dla każdego (raczej słodki, kobiecy). Kupiłam tą mgiełke za około 20 zł. Mogłabym ją szczerze polecić.

Nie oszukujmy się kochani, to jest najlepsza mgiełka, którą można teraz znaleźć! Cena na promocji jest naprawdę niska, w porównaniu do tego, jak dobra jest ta mgiełka. Zapach naprawdę się utrwala, a w dodatku jest bardzo przyjemny, nie drażni w nos. Wiele dziewczyn się mnie pytało czego używam, więc to dowód, że mgiełka jest super. Dodam taką zabawną anegdotę - mój chłopak mówi, że przypomina mu zapach jego pierwszego auta, które bardzo kochał

Kupiłam tą mgiełkę przypadkiem. Zapach jest bardzo ładny, zaliczyłabym go do takich cięższych. Mocno wyczuwalne jest piżmo. Po czasie czuć kokosa. Mgiełka jest przyjemna i otulająca. Używałam jej na ciepłe wieczory i każdy chwalił. Trzyma się z 3/4h od aplikacji. jak na mgiełkę jest jak najbardziej dobra

Marka So Fragrance nie jest świeżakiem na rynku perfumeryjnym. Jest to marka nr 1 w UK w kategorii pachnideł.Niedawno zawojowała Rossmann i powiększyła portfolio partii Miss So.Kilka wariantów zapachowych zamknięto już w trzech dopełniających się produktach: mgiełce,dezodorancie i perfum. Produkt mieści się w 140 ml plastikowej ,smukłej butelce z aplikatorem typu spray. Nakładka na dozownik nie odbiega kolorystycznie od opakowania,ściśle do niego przylega,dobrze zabezpieczając produkt. Natomiast nakrętka z całym mechanizmem ma czarny kolor,w razie potrzeby można ją odkręcić,gdy nie będzie w stanie już wypryskać resztek. Spray działa prawidłowo,mocniejszym naciskiem uruchamiamy wydobycie odpowiedniej ilości mgiełki i w pożądanym kierunku. Podoba mi zamysł wyglądu opakowania.Minimalizm,który łączy styl z odrobiną elegancji. Ta wersja ma perłowe tło z charakterystycznymi czarnymi wstawkami i białymi napisami na głównym planie.Możliwe,że taka kolorystyka jest nawiązaniem do akordów zapachowych. Opakowanie jest wygodne do noszenia w torebce,lekkie i nieprzejrzyste,więc pozostaje tylko wyczucie ile ubywa zawartości. Z tyłu jeszcze dodano kilka zdań o produkcie w tym info o zużyciu w 36 miesięcy i skład.Nie ma tam jednak wzmianki,że firma nie testuje swoich zapachów na zwierzętach,a ich formuły są wegańskie.Dla mnie jest to istotna wiedza-tak się reklamują na instagramie. Starlet to kompozycja uzależniająca i nieoczywista,uwodzi i czaruje. Łączy w sobie owocowo-kwiatowe akordy.Aromat jest słodki,ale na odpowiednim poziomie. Na pierwszym planie wyczuwam kokos,ale przełamany łagodnością kwiatowych nut i soczystością mandarynki. Jest to piękna propozycja,którą chcę się otulać codziennie,ale szczególnie pasuje wiosną i latem, nie tylko na specjalne okazje. Aromat jest bardzo kobiecy,myślę że taka odsłona może się spodobać kobietom w każdym wieku.Najbardziej miłośniczkom stonowanej słodkości i kokosowych nut. W porównaniu z innymi mgiełkami jakie posiadam to tym zapachem można się cieszyć zdecydowanie dłużej,trudno mi jednak doprecyzować.Nie jest to rekordowy czas,ale wystarczający. Nie pozostawia plam na ubraniach,nie podrażnia skóry.Cena jest spora,około 50 zł,dlatego spokojnie poczekałam na promocję. Można ją kupić w Rossmann.