Nacomi Next Lvl, Vitamin C 15% Serum Serum z witaminą C

Kupiłam serum w pakiecie z innymi serami tej firmy. Niestety tak jak większość z nich średnio sprawdził się mojej cerze. Konsystencja mleczka o żółtej barwie. Wydaje mi się z czasem używania, kolor robił się coraz bardziej intensywny co nie świadczy dobrze o stabilności produktu. Po nałożeniu skóra była lekko rozświetlona, ale też lepka. Czasami podkład rolował się na twarzy, ale nie w każdy dzień stosowania - nie wiem od czego to zależy. Po zużyciu całego opakowania niestety nie zauważyłam poprawy w wyrównaniu koloru cery oraz rozjaśnieniu przebarwień.

Bardzo lubię to serum i już któryś raz do niego wracam. Pięknie sprawdza się pod makijażem, nie roluje się ani nie powoduje mocniejszego wyświecania się. Na serum zawsze nakładałam krem nawilżający i takie combo sprawdza się u mnie najlepiej. Mogłoby jedynie trochę bardziej rozjaśniać skórę i przebarwienia.

Zacznę od tego, że nie mogłam znaleźć opinii na temat barwy tego serum. Miałam nowootwarty produkt, a od pierwszych użyć jego kolor był żółto-brązowy. Niestety wyglądało to tak, jakby witamina C się utleniła i szczerze z obawą stosowałam ją w dalszym ciągu, bo czy jest sens stosować utleniony produkt, który w teorii nie ma już takich właściwości, jak pierwotnie miał? Z każdą dozą na zmianę wydostawała się raz żółta a raz brązowa maź, kiedy nałożyłam na twarz dozę z brązowym ubarwieniem to moja jasna cera wyglądała jak po jakimś lekko koloryzującym tincie do skóry, była brązowo-brzydko żółta z plamami, przez to kilka razy zmywałam to i nakładałam tylko żółtą konsystencję. Odpompowałam serum tak długo, aż brąz zniknął (probowałam wstrząsnąć z nadzieją, że jakoś się zmiesza), zostało mi go jeszcze troszkę, ale nie mam pewności czy nie trafię znowu na niespodziankę. Czy Nacomi wypuściłoby tak wadliwy produkt? Kosmetyk miał datę ważności, więc to nie jest kwestia przeterminowania. A może tak miało byc? Nie mam pojęcia, kosmetyk nie wypryszczył mnie, nie miałam żadnych podrażnień itd, więc ta wątpliwa kolorystyka nie wpłynęła na produkt w ten sposób, że coś się zepsuło i zapchało moją cerę. Rzecz jasna jak to witamina C - lubi powodować rolowania, a więc późniejszy krem nakładam w małej ilości i nie smaruję zbyt długo, bo intensywne i długie masowanie potencjalnie sprezentuje rolowanie całej pielęgnacji. Z dobrych wrażeń, jakie dało mi to serum to: - promienna cera - świetlistość zdrowej skóry - wyrównanie kolorytu - delikatne rozjaśnienie świeżych plamek/przebarwień po wypryskach - glow od tego serum przebijał mi się przez krem i delikatny makijaż, przez co make'up wyglądał świeżo, zdrowo i lekko - ożywienie cery suchej i matowej - wizualnie zdrowsza kondycja cery, która razi młodością

Testowałam serum nacomi z witaminą C już kilkakrotnie i zauważyłam, że jego działanie zależy od pory roku. Zimą, gdy skóra jest przesuszona, czasami lekko podrażnia. Natomiast stosowane pod koniec lata, na przełomie sierpnia i września, sprawdza się u mnie świetnie. Serum ma lekko lepką konsystencję, ale dzięki temu krem nakładany później wydaje się bardziej odżywczy. Skóra wygląda bardziej promiennie, koloryt jest wyrównany, a nawet przy moich piegach twarz wydaje się bardziej jednolita. Zauważyłam też, że zmarszczki na czole trochę się „prostują”, a cała skóra wydaje się bardziej odżywiona i świeża. Zapach serum jest klasyczny dla produktów z witaminą C – trochę apteczny, ale dla mnie zupełnie do zaakceptowania.

Serum z witaminą C naprawdę rozświetla cerę – skóra wygląda zdrowiej, a koloryt jest bardziej jednolity i promienny. Polecam każdemu kto ma szarą cerę tak jak miałam ja.

To jest moja 3 tubka, efekty widoczne już po kilku dniach. Cudowny zapach i świetne działanie. Skóra po nim jest jak jedwab. Polecam każdemu!!!!!!!!!!

Serum rozjaśniające i antyoksydacyjne, poprawiające koloryt skóry i wspomagające produkcję kolagenu. ✅ Zalety: • Wyrównuje koloryt skóry. • Pomaga w walce z przebarwieniami. • Działa antyoksydacyjnie. ❌ Wady: • Może podrażniać wrażliwą skórę. • Może się utleniać, jeśli jest źle przechowywane. • Nie zawsze dobrze współpracuje z innymi produktami. ⭐ Ocena: 3.5/5

Nacomi Next Lvl Vitamin C 15% Serum to prawdziwa bomba energetyczna dla skóry! Jeśli twoja cera wygląda na zmęczoną, poszarzałą lub ma nierówny koloryt, to serum może być strzałem w dziesiątkę. Już po pierwszych użyciach zauważyłam, że skóra nabiera zdrowego blasku, staje się bardziej promienna i wygładzona. Dzięki aż trzem formom witaminy C produkt działa kompleksowo – nie tylko rozjaśnia przebarwienia, ale także wspomaga walkę z pierwszymi oznakami starzenia i działa antyoksydacyjnie. Konsystencja jest dość lekka, a serum dobrze się wchłania, chociaż przez zawartość olejków (z dzikiej róży i migdałowego) zostawia delikatnie odżywczą warstwę na skórze. Nie jest to jednak tłusty film – raczej przyjemne uczucie nawilżenia i ukojenia. Po kilku tygodniach stosowania cera wygląda zdrowiej, jest bardziej jędrna i elastyczna. Podoba mi się również to, że serum nie powoduje podrażnień, co czasem zdarza się przy wyższych stężeniach witaminy C. To świetna opcja dla osób, które chcą dodać skórze blasku i jednocześnie zadbać o jej młody wygląd. Dla najlepszych efektów warto stosować je rano i pamiętać o filtrze SPF!

Niestety to serum jest dla mnie jednym wielkim rozczarowaniem - ciężka konsystencja spowodowała zwiększenie ilości zaskórników (mam cerę normalną w stronę tłustej), a krem z filtrem i makijaż rolował się. Serum utleniło się przed upływem PAO, zmieniło kolor i konsystencję - nadawało się już tylko do wyrzucenia. Nie zauważyłam rozjaśnienia skóry ani żadnych pozytywnych efektów, wręcz przeciwnie.

Serum kupiłam w drogerii hebe przy okazji wyprzedaży. Nie miałam dużych wymagań do tego produktu, bo cena nie była wysoka. Kupując je oczekiwałam głównie wyrównania kolorytu skóry i rozjaśnienia moich przebarwień potrądzikowych, których mam całkiem sporo, zarówno mniejszych jak i większych. Niestety serum nie przypadło mi do gustu. Atomizer jest w porządku i wygodny w stosowaniu, produkt po jakimś czasie zmienia barwę, ale uznaje, że to normalna reakcja, bo producent również o tym informuje. Serum stosowałam głównie na noc, bo bardzo się rolowało niezależnie od nałożonej ilości i wyglądało na twarzy po prostu brudno - wyklucza to według mnie stosowanie na dzień. Po jakimś czasie stosowania kosmetyku podczas jego aplikacji skóra reagowała delikatnym zaczerwienieniem i pieczeniem. Nie zauważyłam żeby przebarwienia znikały z twarzy szybciej, więc nie mogę potwierdzić, że kosmetyk działa. Podsumowując - z moją skórą się nie polubiło, wykorzystałam głównie na dekolt, a na twarz zamiast tego zaczęłam stosować krem z wit C, bo bałam się większego podrażnienia skóry.

Bardzo dziwią mnie opinie, że ktoś odstawił serum, bo zmieniło kolor. Początkowo produkt jest koloru białego, lecz po czasie może zmienić barwę na żółtą. To zupełnie naturalne zjawisko, wynikające z dużej ilości składników aktywnych zawartych w produkcie. Nie jest to wada! Producent sam nawet pisze o tym na kartoniku ;) Serum z witaminą C od Nacomi to absolutny hit w mojej pielęgnacji! Już po kilku tygodniach regularnego stosowania zauważyłam, że moja cera stała się bardziej promienna, a przebarwienia zaczęły się delikatnie rozjaśniać. Dlaczego warto? Silne działanie rozjaśniające: Idealne na przebarwienia i zmęczoną cerę. Wygładzenie skóry: Cera staje się jedwabista i miękka w dotyku. Lekka formuła: Doskonale się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Wsparcie antyoksydacyjne: Chroni przed stresem oksydacyjnym i negatywnym wpływem środowiska. Jeśli chcesz podarować swojej skórze dawkę energii i zdrowego blasku, to serum jest strzałem w dziesiątkę! ❤️

Testowałam już różne sera z witaminą c, ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałam.. Produkt barwi twarz na żółto, strasznie się świeci, lepi się - wygląda to tragicznie, a na dodatek nie da się nic więcej na skórę nałożyć (kremu czy podkładu), bo serum bardzo się roluje. Każda próba aplikacji kończyła się u mnie zdenerwowaniem i zmywaniem produktu, aż w końcu wylądował w koszu. Nie wiem kto wymyślił ten kosmetyk, ale jest totalną porażką.. i skutecznie zniechęcił mnie do produktów marki nacomi.

produkt nic nie daje, szybko się utlenia i ma okropny zapach używałam przez pare tygodni chyba 3? zero efektu jedynie zostawiał żóte plamy rollował sie pod kremem i wyglądał okropnie nie polecam

Ciężko mi to serum ocenić. Może moje akurat jest wadliwe. Mam wrażenie, że działania nie wykazuje żadnego ale za to daje efekt „bazy” na twarzy. Bardziej bym to określiła jako pigment, ładnie wyrównuje koloryt, rozświetla itd ale to nie funkcje jakie ma pełnić serum ???? w dłuższym okresie nie zauważyłam żeby zwalczył moje przebarwienia…

Kupiłam serum z witaminą C z Nacomi z myślą o moich przebarwieniach oraz rozświetleniu skóry twarzy. Co dostałam?Ciężki, rolujący sie i ważące sie serum. Słyszałam o marce Nacomi mieszane opinie wiec w końcu skusiłam sie stestować ich kosmetyki. Mój wybór padł na serum z witaminą C gdyż moja skóra ma dużo przebarwień i jest pozbawiona blasku. Niestety nie spełnił on moich oczekiwań a nawet pogorszył stan mojej cery. Ciężko sie rozprowadza, roluje sie, nie pomaga na przebarwienia i pozostawia nieprzyjemny zapach po zaaplikowaniu. Podczas korzystania nie zauważyłam żadnych pozytywów produktu. Z tego miejsca ostrzegam wszystkich przed tym kosmetykiem i mam nadzieje że komuś pomogę

Witam Jak jestem ogromną fanką tej serii od nacomi, tak niestety na tym serum bardzo się zawiodłam. Po tygodniu stosowania, nie było żadnych efektów wow.. produkt był przyjemny w użytkowaniu, szybko się wchłaniał, nie podrażniały mojej naczynkowej sery, jednak po tygodniu witamina C utlenila się, produkt zmienił kolor na ciemny i niestety byłam zmuszona przerwać kurację.. nie odważyłam się kupić następnego opakowania..

Niestety, moje doświadczenie z tym serum nie było pozytywne. Choć produkt obiecuje przywrócenie blasku matowej, zmęczonej i poszarzałej cerze, moje wrażenia po jego użyciu były dalekie od oczekiwań. Pierwszym problemem, który napotkałam, była szybka utrata właściwości serum. Po krótkim czasie kolor zmienił się na ciemno brunatny, co sugeruje utlenienie witaminy C i utratę jej skuteczności. Dodatkowo, serum zaczęło emitować bardzo nieprzyjemny zapach, który był trudny do zniesienia podczas aplikacji i noszenia. Mimo regularnego stosowania, nie zauważyłam niemalże żadnych pozytywnych zmian na skórze. Nie zaobserwowałam, żeby serum wyrównywało koloryt, jak obiecuje producent. Opakowanie serum jest jednak dużym plusem. Jest bardzo higieniczne i wygodne w użyciu, co ułatwia aplikację produktu. Serum jest również łatwo dostępne i ma atrakcyjną cenę, co może być zachętą dla wielu osób. Niestety, dla mnie stężenie witaminy C w tym serum okazało się zbyt wysokie - delikatnie podrażniało moją skórę. Z tego powodu musiałam ograniczyć częstotliwość jego stosowania, co dodatkowo wpłynęło na brak zauważalnych efektów. Nie planuję ponownego zakupu tego produktu.

Tani kosmetyk, który uważam, że nic nie robi. Nie zauważyłam żadnego rozświetlenia ani w żadnym stopniu nie zredukował przebarwienia które mam na twarzy.