Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy i maski do rąk

Scandia Cosmetics Masło Shea 20%, Krem do rąk `Passiflora` 

4,7 na 53 opinie
flame2 hity!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 67% osób
  • 12 lipca 2024 o 19:39
    Robi cuda
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Uwaga już na samym początku - to nie jest krem, który się szybko wchłania. Wręcz przeciwnie. Nie wyobrażam sobie posmarować nim dłoni w ciągu dnia albo w pracy. Za to! To, co on robi z dłońmi, to się w głowie nie mieści. Ale od początku. Czasami od kontaktu z chemią lub w okresie jesienno-zimowym moje dłonie są całe czerwone, popękane, czasem krwawią, widać wyraźnie na nich przesuszenie i odpadające płatki skóry. Próbowałam na nie już niezliczonych tubek różnych mazideł. Ale dopiero Scandia naprawiła ten problem. W dwa dni. Krem jest bardzo tłusty i ma zbitą konsystencję (widać na zdjęciu). Wchłania się długo. Smarowałam nim dłonie na noc i podczas seansów filmowych. Po posmarowaniu odradzam dotykanie jakichkolwiek przedmiotów. Natomiast naprawdę warto go używać. Nie trzeba go wiele - powiedziałabym, że wystarczy ilość odpowiadająca ziarnu grochu na dłoń - żeby zrobił robotę. Dość trudno wyłuskać go ze środka i trzeba solidnie dociskać tubkę. Uważam, że są to niewielkie mankamenty za taki efekt. Do tego warto dodać, że krem pięknie, słodko pachnie. Po tym, jak moje dłonie doszły do siebie, używałam go sporadycznie dla uzyskania bardzo miękkiej, gładkiej i przyjemnej w dotyku skóry.
    Zalety:
    • Działanie!
    • Zapach
    • Wydajność
    Wady:
    • Typ tubki
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • nati-mo
    nati-mo
    4 / 5
    27 listopada 2021 o 11:58
    Ciężka artyleria pielęgnacji rąk
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Wyprobobalam już chyba wszystkie warianty zapachowe kremu do rąk Scandia, ale tylko ten jeden spełnia moje oczekiwania. Jest to krem tłusty, treściwy, zostawia na dłoniach warstwę ochronną dość wyczuwalną, co nie każdemu może przypaść do gustu. Nltegobtupu kremu na moich dłoniach często zostawiają tłustą powłokę, podczas gdy pod powłoką skóra jest nadal nieprzyjemnie ściągnięta. Ten krem tego nie robi, doskonale nawilża i koi suchą i zniszczoną skórę dłoni. Do tego zapach, który uwielbiam tworzą krem idealny. Bardzo lubiłam starszą wersję opakowania kremu - twarda, jakby aluminiowa tuba z dużą zakrętką. Nie lubię za to nowego opakowania, które jest twarde i po paru wycisnieciach dawek kremu, na jego powierzchni sobia się załamania, które są dość ostre. Do tego mała zakrętka, która trudno jest użyć mając natłuszczone dłonie. Podsumowując - genialna zawartość w okropnym opakowaniu. Zwykle opakowanie nie wpływa na ilość gwiazdek, które przyznaję produktowi, jednak w tym przypadku opakowanie jest na tyle denerwujące i niefunkcjonalne, że odejmuję gwiazdkę, mimo że krem pozostaje moim wieloletnim hitem.
    Zalety:
    • Regeneracja skóry, zapach, ogólne działanie kremu, wydajność.
    Wady:
    • Opakowanie, dostępność
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 kwietnia 2021 o 13:38
    Męczennica ukoi umęczoną skórę
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Męczennica jadalna, czyli marakuja, czyli passiflora, to zapach kremu od Scandia Cosmetics, który w domowych warunkach przynosi ulgę skórze dłoni po cięższych przejściach, jak potraktowanie ich detergentami w czasie prac porządkowych, preparatami antybakteryjnymi czy po narażeniu naskórka na trudne warunki atmosferyczne. - OPAKOWANIE: w tekturowym pudełku z okienkiem kryje się plastikowa tubka w kolorze srebrnym imitującym kolor aluminium. Tubka zamykana jest za pomocą białej zakrętki (wolę wygodniejsze klapki, ale cóż). Plastik, z którego wykonane jest opakowanie jest elastyczny, można go ściskać, ale odkształca się. Nie przeszkadza mi to szczególnie, ale warto o tym wspomnieć. Tubka opasana jest wokół papierową naklejką, na której znajdziemy wszelkie informacje o kosmetyku łącznie z właściwościami, jakie przynosi w pielęgnacji oraz szczegółowy wykaz składników. - KONSYSTENCJA: produkt, który na drugim miejscu zawiera masło shea jest gęste, zwarte i w trakcie aplikacji czuć obecność tego składnika, ale jednocześnie dobrze się rozprowadza i nie pozostawia tłustej czy lepkiej warstwy. Ochronny film, który pokrywa naskórek jest komfortowy i nie przeszkadza w codziennych czynnościach, bez obaw możemy chwytać różne przedmioty czy klikać w klawiaturę nie pozostawiając wszędzie tłustych odcisków. - ZAPACH: pachnie owocem passiflory, naturalnie i przyjemnie. - DZIAŁANIE: może najpierw zwrócę uwagę na deklaracje producenta, do których nie mogę się odnieść. Niwelowanie przebarwień posłonecznych na skórze dłoni mnie nie dotyczy. Obietnica odmłodzenia może i się spełnia przy regularnym, codziennym stosowaniu, ale kremu używam tylko, gdy potrzebuje mocniejszej pielęgnacji zamiennie z innymi kremami do rąk. Odniosę się również, do obietnicy ochrony skóry przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Jeszcze nie spotkałam się z kremem do rąk, który uchroni naskórek przed uszkodzeniem spowodowanym chłodem, wiatrem czy mrozem. Tylko ciepłe rękawiczki mnie ratują. Ale, gdy już dojdzie do podrażnień na skutek wyżej wymienionych, wtedy ten kosmetyk poprawia stan skóry, gdy po powrocie do domu nakładam go na umęczoną skórę. Przejdę więc do tego, co dobrego produkt robi moim dłoniom. Przede wszystkim natychmiastowo i intensywnie zmiękcza oraz regeneruje skórę przynosząc natychmiastową ulgę i ukojenie. Nawet skóra potraktowana silnymi detergentami (wciąż nie potrafię używać rękawic w trakcie sprzątania) czy po stosowaniu niszczących środków antybakteryjnych, krem odnawia naskórek, niweluje nawet intensywną szorstkość i uczucie ściągnięcia. Krem stosuję i w dzień, bo nie przeszkadza, jak również na noc by zregenerować skórę dłoni, ale jak wspomniałam wcześniej zamiennie z innymi preparatami tego typu. To mój kolejny krem z masłem shea tej firmy. Wcześniej miałam kosmetyk o zapachu trawy cytrynowej, byłam z niego zadowolona, choć uważam, że ten teraz recenzowany działa nieco lepiej, chętnie też sięgnę po inne zapachy tych kremów.
    Zalety:
    • regeneruje
    • koi
    • łagodzi podrażnienia i uszkodzenia naskórka
    • odżywia
    • intensywnie zmiękcza
    • nawilża
    • nie pozostawia tłustego czy lepkiego filmu
    • warstwa ochronna na skórze jest komfortowa
    • gęsta konsystencja
    • bogaty w substancje aktywne skład
    • przyjemny owocowy zapach
    Wady:
    • nie chroni skóry przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi, choć niweluje ich działanie w późniejszym czasie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    15 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.