Isana Innocent Kiss Deodorant Dezodorant perfumowany w sprayu

Nie przypominam sobie by którykolwiek dezodorant Isany okazał się dla mnie bublem. Tak też jest w tym przypadku - to kolejny udany produkt. Do kupna zachęciła mnie jego szata graficzna. Różowe opakowanie z kwiatami w tle prezentuje się bardzo gustownie. Z tego co pamiętam dezodorant dwukrotnie zmienił swój wygląd. Wcześniej występował w wersji bez alkoholu. Teraz alkohol jest już obecny w składzie. Dla mnie to lepiej bo dzięki temu działa intensywniej, a z racji, że jest to dość delikatny produkt aż się prosi o podbicie go alkoholem. Mojej skóry pod pachami nie podrażnia ani nie uczula. Dla mnie to taki dezodorant i perfumy w jednym. Nie barwi też ubrań, a noszę głównie ciemne. Nie jestem osobą, która się bardzo poci. Nadaje się nawet i na upały, jednak pod warunkiem posiadania go przy sobie w torebce celem odświeżenia gdy zachodzi taka konieczność, a przeważnie zachodzi. Produkt tani a przy tym bardzo wydajny. Wystarcza mi na kilka miesięcy. Zapach jest kwestią gustu, w gamie Isany jest ich tyle, że każdy wybierze coś dla siebie. Ten pachnie owocowo dlatego dla mnie najlepiej nadaje się właśnie na okres wiosenno letni czy też do stosowania na zewnątrz.

Dezodorant przepięknie pachnie. Niedawno go zakupiłam i jestem zadowolona. Jest wydajny, dużo nie trzeba psikać. Na pewno jeszcze nie raz go kupię.