Love Your Body Płukanka do włosów z octem kokosowym 

Z tej serii mam w zasadzie wszystkie płukanki. Ta wyróżnia się mocno kokosowym zapachem. W działaniu są podobne. Tak samo nabłyszczają włosy, choć trzeba uważać, żeby nie przesadzić z częstotliwością stosowania. Wersja kokosowa jest dość wydajna (chociaż stosunek ceny do ilości użyć produktu wygląda średnio, lepiej samemu zrobić taką płukankę). Dla mnie to taki średniaczek.

✔️ nawilża włosy ✔️ stają się miękkie ✔️ łatwo je rozczesać ✔️ odbudowuje zniszczone włosy Zapach specyficzny, trochę odpychający ale można na to przymknąć oko. Płukanka szybko znika, jest mało wydajna

Płukanka wyraźnie nabłyszcza włosy i przez to na pewno kupię ją jeszcze nie raz. Produkt jest bardzo delikatny, dlatego nie trzeba go spłukiwać wodą. Zapach kokosa zostaje przez jakiś czas na włosach, z kolei ocet nie jest już wyczuwalny po wyschnięciu włosów. W moim przypadku produkt nie starcza na dłużej niż miesiąc, ale przy tej cenie nie stanowi to problemu. Następnym razem zaopatrzę się w kilka sztuk.

Jest to moja pierwsza octowa płukanka do włosów. Wrzuciłam do marketowego koszyka tylko dlatego że wiedziałam że Love Your Body ma dobre składy, na co ja zwracam uwagę a poza tym chciałam wypróbować ten produkt. Na opakowaniu nie ma za wiele napisane jak ma przebiegać ten proces i to dla mnie jest minus bo ja nie miałam pojęcia na jak długo nakładać płyn na włosy. Jedna gwiazdka w dół za brak szczegółowej informacji. Produkt przeznaczony jest dla włosów zniszczonych i suchych czyli wypisz wymaluj moje. Ciągle rozjaśniane, farbowane na blond, wysokoporowate. Ale teraz do rzeczy. Produkt kosztował 12,90 zł czy dużo ? Patrząc na wydajność , ja użyłam 5 razy to tak. Nie wiem jakie są ceny innych płukanek na rynku więc mogę się mylić. Opakowanie to butelka z ciemnego plastiku z minimalistyczną grafiką a właściwie to jest to tylko naklejka z nazwą i tyle. Zapach wcale nie jest jakiś nieprzyjemny. Ja faktycznie czuję kokosa , octu praktycznie nie wyczuwam także plus. Skład ok. Jest sok z kokosa, ekstrakt z bawełny , gliceryna, ocet i kilka konserwantów U mnie pierwszy zabieg przebiegł w następujący sposób. Po umyciu włosów zmoczyłam skórę głowy i włosy na całej długości płukanką i pozostawiłam do wyschnięcia. Przy następnym użyciu (po 3 dniach) doczytałam w necie że taką płukankę trzeba zmyć wodą . Przetrzymałam ją 3 minuty po czym zmyłam. Potem dowiedziałam się że takie zabiega nie należy robić częściej niż raz w tygodniu. Sama nie wiem czy dobrze robiłam ale zazwyczaj nakładałam na kilka minut i spłukiwałam chłodną wodą No i tu jest zonk bo właśnie na produkcie nie ma takich informacji. Jak długo trzymać na włosach, czy zmywać czy nie, jak często stosować? Efekty Zauważyłam że włosy bardziej błyszczały , zyskały nieco blasku a do tej pory były matowe. Włosy mniej się przetłuszczają i dłużej zostają świeże Czy są nawilżone -nie za bardzo . Nie są przesuszone ani w gorszej kondycji ale też nie polepszył się znacząco ich wygląd. Myślę że największym plusem i głównym zadaniem jest domknięcie łusek włosa i nadanie im połysku, wyrównanie pH i ściąganie sebum ze skóry głowy Nie jest to produkt który zagości dłużej u mnie w łazience-nie dlatego że jest zły ale dlatego że wydajność /cena sprawiają że lepiej wykonać domowe płukanki z octem jabłkowym i będzie taniej. Nie wiem jak ma ocenić ten produkt ale muszę być sprawiedliwa. Wydajność -kiepska -butelka 250ml wystarczyła na pięć użyć 2* Zapach- przyjemny kokosowy , nie czuć octu 4* Ilość informacji odnośnie zastosowania -bardzo okrojona 1* Działanie- nadaje połysk, zmniejsza przetłuszczanie ale nie nawilża 4* Skład -bardzo dobry, bez kontrowersyjnych składników 5* Ogólnie to oceniając działanie a resztę traktując jako elementy poboczne daje 4* PLUSY -dobry skład -włosy po jej użyciu są błyszczące , nie przetłuszczają się szybko -spodziewałam sie mocnego octowego zapachu a tu ładnie czuć kokosa MINUSY -słaba wydajność -mała ilość informacji na nalepce -cena wysoka -nie wpływa na poprawe kondycji włosów