Kupiłam go z czystej ciekawości, za 10 złotych w drogerii internetowej, do kompletu ze Spienioną Kostką Szamponową z Nowej Kosmetyki.
Nie spodziewałam się po nim, że mi podpasuje, ale doszłam do wniosku, że 10 złotych, to nie majątek i zawsze może skonczyć jako mydlo do rąk czy twarzy.
Zaskoczyłam się pozytywnie, obecnie jest moim "codzienniakiem".
Po 1 - szampon calkiem dobrze sie pieni,
po 2-dobrze domywa włosy nawet z olei (tu zazwyczaj myje włosy dwukrotnie),
po 3 włosy są puszyste, ale nie spuszone czy szorstkie.
Te trzy cechy rzadko spotykam w jednym szamponie w kostce.
Dodatkowo nie obciąża, włosy są po nim odrobinę bardziej miękkie i lekko błyszczące.
Czy przedłuża ich świeżość? Sama nie wiem, na pewno nie przyśpiesza przyklapu, zazwyczaj myje włosy co 2 dni. Tylko po szamponach z glinką i wcierce z olejkiem miętowym mogę odczekać do 3 dnia. Tu producent chyba się zagalopował, skład ma składniki, które owszem stosowane solo tą świeżość mogą przedłużyć, ale z drugiej strony ma też kondycjonujące składniki, które świeżość mogą skrócić. Ten skład się równoważy, ale nie spodziewałabym się, że głowy tłuste po regularnym jego stosowaniu będą mogły przedłużać czas między myciem.
Nie podrażnia, nie uczula, skalp myje łagodnie, ale skutecznie.
Moje wlosy nie są proste w obsłudze, przy głowie szybko tracą świeżość, na długości są delikatne bo rozjaśniane, falowane, końce wysokoporowate - szampon trafił w ich potrzeby idealnie.
Stosuje go na przemian z szamponem z Nowej Kosmetyki(ten średnio co 2,3 mycia), który intensywniej włosy pielęgnuje i jestem zadowolona z efektów. Moje włosy wyglądają ostatnio całkiem, całkiem.
Do tego znalazłam fajną maskę, z wspomnianej Nowej Kosmetyki, która dopełnia poprawę kondycji moich włosów.
Polecam szampon Marion - tani, łatwy w użyciu (spieniam go w dłoniach i pianą myje włosy), całkiem fajny skład i dość dobra wydajność. Ubyło mi pół kostki po około 2 miesiącach.
Do tego szampon w takiej formie jest wygodny w podróży, nie zajmuje dużo miejsca.
Zapakowany w kartonik, nie spotkałam go póki co stacjonarnie, ale też zbytnio się nie rozglądałam ;).
Zapach ma neutralny, nie drażni, ale nie wiem do czego go porównać :D
Zakupiłam wersje bez pojemnika, posiadam swój domowy, więc wersja z pojemnikiem nie była mi potrzebna.
Warto odkładać go w suche miejsce,dzięki temu dłużej zachowuje swoją formę.
Zdjęcia jeszcze z początku używania.
Zalety:
- Cena,
- działanie,
- oczyszcza bez puszenia włosów,
- nie obciąża,
- nie wysusza,
- ekologiczna forma i opakowanie,
- nie podrażnia,
- nie uczula i dobrze się pieni.
- Skład, wegański i daleki od "rypacza".
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie