Bell HYPOAllergenic, Aloe Eye Concealer Korektor pod oczy

Korektor kupiłam w hebe w promocji.Miałam kolor 02 który był trochę jak dla mnie za jasny,ale dobrze się wtapia w skórę więc tego nie widać. Bardzo lubię ten korektor.Na mojej twarzy wygląda ładnie.Dobrze współgra z cerą,doskonale kryje nie tworząc sztucznego efektu.Jedyną jego wadą jest nie wydajność.Przy codziennym używaniu starczył tylko na miesiąc. Nie wiem czy kupię bo jest nie wydajny a bez promocji wcale taki tani nie jest.

Z uwagi na to, że mam dość suchą okolice oka skusiłam się na ten korektor, który dzięki aloesowi nawilża i odżywia. Producent w opisie zapewnia, że się nie zbiera w załamaniach, niestety u mnie strasznie się ciastkuje po ok dwóch godzinach. Przypudrowany wygląda jeszcze gorzej i jakby się zwarzył, wtedy ciężko jest mi nanieść jakiekolwiek poprawki. Sińce niewielkie pokryje, z silniejszymi raczej sobie nie poradzi. Rzeczywiście fajnie odświeża spojrzenie i nawilża. Jednak oczekiwałbym w miarę krycia i żeby nie zbierał się tak w załamaniach. Plus za skład. Nie uczulił mnie, nie podrażnił oczu. Kolor 02 peach jest dla mojej jasnej cery idealny, kolor ładnie się trzyma cały dzień, nie ciemnieje.

Na pewno jest to idealny korektor dla jasnych cer, jednak trudno nim osiągnąć efekt mocnego krycia. Korektor wygląda pod okiem sucho, po pewnym czasie roluje się i ma dziwną teksturę, a przypudrowany tworzy po pewnym czasie efekt ciastka. Nie kupię go ponownie

Idealny korektor dla jasnych cer, które cenią sobie dobry skład, a jednocześnie chcą osiągnąć efekt mocnego krycia. Korektor nie wygląda pod okiem sucho, a przypudrowany nie tworzy efektu ciastka.

Opakowanie: Opakowanie produktu to plastikowa tubka w białym kolorze z naklejką przedstawiającą zielone liście aloesu i z czarnymi napisami na beżowym tle. Zakrętka również jest beżowa a po jej odkręceniu widzimy klasyczny ,,kopytkowy'' aplikator, który nabiera bezproblemowo odpowiednią ilość produktu i pozwala na szybkie jej rozprowadzenie. Kolorystyka, krycie: Gama kolorystyczna jest niestety mocno ograniczona (do jedynie 2 odcieni) u mnie (jestem naprawdę mocnym bladziochem) kolor 01 wypadał niestety nieco zbyt ciemno ale przy rozjaśniającym pudrze pod oczy dało się go ograć. Na plus lekko żółte, ale nie sztucznie zażółcone ,,jajeczne'' tony. Niestety korektor po aplikacji dodatkowo lekko ciemniał i stawał się w odbiorze delikatnie bardziej różowy. Krycie raczej średnie w kierunku do lekkiego, ale nieznacznie da się je nabudować - u mnie na co dzień było wystarczające, ale dla osób z dużymi sińcami mogłoby być niewystraczające. Konsystencja, wygląd na skórze, trwałość: Korektor jest kremowy, nie zastyga całkowicie i jest raczej ,,plastyczny''. Dzięki temu nie przesuszał okolicy oczu i nie podkreślał ewentualnych suchych skórek, ale odbywało się to kosztem nieco większego wchodzenia w załamania skóry (uważałabym więc z nim przy głębszych zmarszczkach) i nieco zmniejszonej trwałości. Wykończenie raczej świetliste, natomiast dobrze utrwalony u mnie utrzymywał się w miarę okej - jak większość korektorów byłam w stanie nosić go nawet do 12h ale wchodzenie w załamania było po takim czasie widoczne. Skład, wpływ na skórę; Korektor ma dużo lepszy w porównaniu do klasycznych korektorów drogeryjnych skład, na plus również dodatek SPF. Moja alergiczna skóra nie została podrażniona czy przesuszona, ale nie zaobserwowałam również objawów zapychania czy przeciążenia podczas stosowania korektora na reszcie twarzy czy zmianach trądzikowych. Podsumowanie: Moim zdaniem korektor jest ciekawą propozycją (szczególnie w cenie promocyjnej) z nieco lepszym niż standardowo składem i sprawdzi się u większości osób oczekujących lekkiego do średniego krycia, naturalnego wyglądu na skórze i dodatkowych właściwości ochronnych/pielęgnacyjnych, a nawet potencjalnie dla osób z tendencją do alergii skórnych.

Mam bardzo wrażliwą strefę pod oczami ,u mnie to jest odwieczny problemy że po kremach spf 5O oczy mi bardzo łzawią Szukałam jakiegoś kremu albo korektora pod oczy z filtrem spf 50 ale ciężko coś znaleźć ,podobnie jak puder sypki lub w kamieniu z aż tak wysokim filtrem Przez przypadek w drogerii zobaczyłam ten korektor ,co prawda filtr SPf 25 ale lepsze to niż nic lub 15 i EUREKA ...nic mnie po nim nie szczypią moje ultra wrażliwe oczy ,przez to już należy mu się Oscar Wybrałam najważniejsza wersję kolorystyczna ,ładnie rozświetla strefę pod oczami ,wygląda ona na bardzo wypoczęta ,może się czepiać że trochę zasycha i podkreśla trochę zmarszczki i suche skórki ale pomimo tego za to co robi -nie szczypie ,należy mu się 5 ,na pewno będę wracać i ta marka zachęciła mnie żeby coś od nich jeszcze spróbować Jest podkreślam mało wydajny ,bardzo mało jest go w opakowaniu

Bardzo ciekawa propozycja od Bell. Korektor ma lekką konsystencję i kompletnie nie obciąża skóry pod oczami oraz na powiekach. Nie zastyga, jest ciągle „w ruchu”, pracuje ze skórą. Z jednej strony jest to dobre, bo skóra nie jest przesadnie wysuszona, ale z drugiej, korektor nie jest zbyt trwały. U mnie spisywał się nieźle, ale jego trwałość i czas pozostawania na miejscu nie był zachwycający. Dodatkowo używałam go jako bazy pod cienie i tutaj było okej, lecz także po czasie cienie „jeździły” po powiece. Korektor ma lekko średnie krycie. Troszeczkę się buduje, ale na pewno nie do pełnego krycia. Nie ukrywam, że nieco mi to przeszkadzało, bo mam dość widoczne zasinienia. Minusem tych korektorów z Bell jest także niesamowicie uboga gama kolorystyczna. Tak mało kolorów sprawia, że nie za duże grono osób trafi w swój odcień. Plusem za to jest, że korektor nie ciemnieje, więc nie ma niespodzianek przy aplikacji. Korektor nie kosztuje zbyt wiele, a jest całkiem wydajny. Ładnie stapia się z makijażem, nie odcina się od podkładów czy pudrów. Nie uczula ani też nie podrażnia skóry. Dla osób z niewielkimi zasinieniami oraz posiadającymi suchą skórę pod oczami może okazać się bardzo dobrą opcją. Dla mnie był w porządku na co dzień, gdy nie aplikowałam dużo makijażu, lecz przy mocniejszych make upach, był niewystarczający.

Mam bardzo jasną karnację i często produkty do cery są dla mnie zbyt ciemne lub oksydują. Zdecydowałam się na kolor 01, który jest ładnym, jasnym i neutralnym odcieniem. Zaintrygował mnie ten spf 25 w nazwie, kupiłam aby wypróbować, a teraz kończę już drugie opakowanie. Korektora używam tylko pod okiem, gdyż jako kamuflaż do zakrywania niedoskonałości jest niewystarczający. Ma taką lekko wodnistą, cienką formułę co doskonale współgra z okolicą wokół oczu. Nie podkreśla zmarszczek i jest cudownym produktem na codzień. Niestety ale chociażby jednak łezka i już mamy dziurę... Bardzo się polubiłam z tym korektorem, na promocji kosztował coś około 10-15zł i na codzień jest dla mnie idealny. Na większe wyjścia bądź jeśli podejrzewam, że będzie łzawić mi oko niestety nie mogę wtedy na nim polegać i stawiam na coś trwalszego. Mimo wszystko uważam, że produkt na tyle ładnie wygląda pod okiem, że warto go wypróbować.

Korektor kupiłam "w pakiecie" z kremem bb i pudrem. Początkowo myślałam, że jest mi nie potrzebny, jednak po jego użyciu zmieniłam zdanie. Korektor kremową konsystencję, nie ma super mocnego krycia, jednak w połączeniu z kremem bb tworzą duet idealny. Korektor zakrywa cienie pod oczami jednak nie daje efektu pandy przez swoje nie mocne krycie.