U nas hit.
Przetestowaliśmy już 4 różne kremy podpieluszkowe, Bepanthen, Hagi, Baby ecologica i ten La-Le używamy obecnie, krem okazał się rewelacyjny, najlepszy jak dotąd, nie pożałowałam zakupu nawet przez sekundę, pomimo, że po otwarciu uderza mocny, perfumowy aromat rumianku i nagietka, który wydał mi się dość dyskusyjny w kontekście kosmetyku dla maleńkich dzieci, to krem nie uczula, a zawartość cynku okazała się umiarkowana, bo produkt nie bieli skóry jak jego poprzednik i nie zbiera się nieestetycznie w fałdkach. Córka jest zachwycona tym kremem, bo też czuje ten zapach, jest bardzo ładny i ogólnie to traktujemy go, jak takie pierwsze, dziecięce perfumy, bo naprawdę jest mocny, dla niektórych to na pewno będzie wadą, u nas stanęło na tym, że stosowanie tego kremu ma same zalety, a La-Le słynie z bardzo udanych kompozycji zapachowych wielu swoich produktów, które nikogo nie uczulają mimo początkowej niechęci.
Krem idealnie się rozsmarowuje i zostawia solidną, tłustą warstwę na skórze, która doskonale chroni przed odparzeniami, do tego zmusił mnie jako pierwszy do regularnego dbania o moje dłonie przy każdym przewijaniu, ze słoika trzeba najpierw wydobyć potrzebną porcję, a ponieważ krem jest względnie zbity i twardy, należy go najpierw rozsmarować i rozgrzać w dłoniach, co przebiega szybko i sprawnie, i dopiero potem aplikować na skórę dziecka, poprzednie kremy wyciskałam z tubki na palec i prosto na pupę i nic nie zostawało do maźnięcia jeszcze swoich łapek, a tutaj obydwie dłonie są zaangażowane, więc pielęgnacja odbywa się niemalże mimochodem, do tego ten krem jest bardzo mazisty i starcza na posmarowanie większej powierzchni, czuję jego intensywne, pielęgnacyjne działanie, skóra rąk jest wygładzona, nie ma śladów suchości, krem przynosi ulgę. Używamy go też co jakiś czas u córki na całe ciało.
Co tu dużo dodawać, krem bardzo polubiliśmy, jedynie ten szklany słoik jest trochę ciężki, a córka lubi się bawić w trakcie przewijania chusteczkami i kremami, wcześniejsze w tubkach były bezproblemowe, a z tym trzeba uważać, żeby przypadkiem jej nie wypadł z rączek i się nie stłukł, to chyba jedyna wada, ale przynajmniej jest to solidne i eleganckie opakowanie z ciemnego szkła z bardzo dobrze dopasowaną, plastikową zakrętką.
Zalety:
- Bardzo skuteczne działanie, piękny, kwiatowo-ziołowy zapach, krem nie bieli skóry, konsystencja bardzo udana pomimo wyraźnej twardości, szybko topnieje w temperaturze ciała.
Wady:
- Szklany słoik i na pewno dla niektórych bardzo dyskusyjny zapach pod względem mocy.