Z tym żelem miałam trochę pod górkę. Początki były obiecujące, ale im dłużej go używałam, tym byłam coraz mniej przekonana do niego. Jest to produkt powiedziałabym przyzwoity, ale i nie wyróżniający się jakoś szczególnie. Delikatne, naturalne produkty do mycia zazwyczaj stosuję rano, bo lubię wtedy jedynie nieco odświeżyć i oczyścić skórę z sebum. Dlatego nie jestem zazwyczaj w stanie ocenić czy radzą sobie z demakijażem i solidnym myciem, wieczorem zazwyczaj używam innych produktów do mycia. Ten żel, niby delikatny, ale jednak używany codziennie odrobinę wysuszył mi skórę. Dlatego mam spore wątpliwości czy wrócić do niego, na razie chyba jednak nie.
Opakowanie to szklana butelka, do używania w domu się sprawdzi, ale do podróży nie bardzo. Pompka działa dobrze, ale nie ma blokady, więc jeśli byśmy go zabierali gdzieś ze sobą na wyjazd, to tylko na stojąco w niezmienionej pozycji. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do opakowania poza tym. Pompka dobrze działa, żel zużyłam praktycznie do ostatniej kropli. Do tego dozownik aplikuje równomiernie i płynnie, zazwyczaj 2-3 pompki kosmetyku wystarczyło żeby umyć całą twarz.
Jeśli chodzi o zapach to jest to kwintesencja naturalnych produktów: wyraźnie ziołowy, trochę jakby herbaciany. Zapach jest dość mocny, po kilku dniach czułam go nawet delikatnie na ręczniczku do twarzy. Dla mnie zapach obojętny, ale warto mieć na uwadze jego wyrazistość jeśli nie przepadamy za ziołowymi zapachami w kosmetykach.
Żel jest wodnisty, ale odrobinę jakby lepki, przez co dobrze przywiera do twarzy i nie spływa. Nie pieni się praktycznie w ogóle, wraz z wodą tworzy mleczny żel. Po umyciu skóra jest matowa i gładka, nie czuć ściągnięcia. Jednak po jakichś dwóch tygodniach codziennego używania zaczynałam odczuwać nieco bardziej napiętą skórą i to na pewno od tego żelu. Być może to akurat pech i zbiegło się to w czasie większych temperatur i większej ekspozycji na słońce, a wtedy moja skóra szybciej się przesusza. Niemniej jednak sądziłam, że będzie naprawdę delikatny, a okazuje się, że ten żel to solidny produkt myjący.
To co żel robi dobrze to na pewno skutecznie oczyszcza - skóra była widocznie odświeżona, zdrowo matowa i do tego super gładka. Bez problemu radził sobie z myciem twarzy po nocy, kiedy to czasem zostawały na skórze resztki kremów na noc czy po prostu sebum. Konsystencja daje uczucie miękkości, nie jest to żel, który od razu przy pierwszym użyciu czyści do cna. Tak więc robi to co powinien, ale sądząc po opisie miał być bardziej łagodzący i dbać o zachowanie poziomu nawilżenia, a według mnie ten aspekt mocno kuleje.
Tak więc w dziedzinie naturalnych żeli do mycia twarzy jest ok, ale nie idealnie. Żel jest przyjemny, ale nie aż tak delikatny jak go opisuje producent. Do suchych cer nie wiem czy to najlepszy wybór. Mojej mieszanej nie przypadł ostatecznie do gustu, chociaż przez pierwsze tygodnie nie powiedziałabym złego słowa. Tak więc mieszane uczucia, dlatego ma to również przełożenie na ostateczną ocenę.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie