AA Ciało Szczupłe, Antycellulitowo - ujędrniający balsam do ciała 

Plusy: -cena (nie dość że niska to jeszcze kupiłam w promocji) -zapach -konsystencja ( taka jaka lubie czyli nie płynna ale nie bardzo zbita) -świetnie nawilża i wygładza skórę -lekko napięła i ujędrniła skóre Minusy: -nie zauważyłam wyszczuplenia, co do cellulitu to może trochę się coś podziało :) -nie jest wydajny (stosowałam tylko na uda i starczył mi na ok. miesiąc) Używam tego produktu od: około miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Balsam kupiłam w promocji za 8 zł, za 16 pewnie bym się nie skusiła. Pierwsze co mnie uderzyło to piękny zapach zielonego jabłuszka. Uwielbiam! W kwestii ujędrniająco - antycellulitowej - tak ujędrnia. Skóra jest napięta i lepiej wygląda. Kosmetyk stosuje od 2 tygodni, więc nie miał jeszcze szans pokazać co potrafi w kwestii cellulitu. Opakowanie nie jest specjalnie wydajne, przy stosowaniu 2 razy dziennie (uda, brzuch, pupa) starcza na 2 tygodnie stosowania. Jeśli jeszcze kiedyś spotkam w promocji to na pewno wrzucę do koszyka. Używam tego produktu od: 2 tygodnii Ilość zużytych opakowań: Jedno

Powiem szczerze, że nie lubię firmy AA Oceanic, a balsam ten kupiłam tylko i wyłącznie dlatego, że miałam okazję dokonać zakupu za 4zł. Ceny regularnej na pewno nie jest wart, natomiast jak na te 4zł jestem całkiem zadowolona :D + przede wszystkim konsystencja: balsam ma idealną konsystencję, jest dość zbita, ale nie przesadnie gęsta, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Tak akurat żeby się posmarować jak ktoś nie ma za dużo czasu na masaż, bo: + dzięki dość lekkiej konsystencji błyskawicznie się wchłania + nie lepi się jak większość kosmetyków antycellulitowych + ładny, lekko cytrusowy zapach + wygodna tuba +/- lekko nawilża. Mam skórę raczej normalną i jednak wolę bardziej treściwe mleczka / balsamy. Ten jest idealny jak nie mamy czasu, a chcemy COKOLWIEK wsmarować w skórę. - nie jest specjalnie wydajny, żeby poczuć go na skórze trzeba go sporo wycisnąć z tuby. - DZIAŁANIE: Skóra jest lekko nawilżona, w dotyku gładka i aksamitna, aczkolwiek wszystko bez przesadnego zachwytu, ot, efekt jaki daje większość balsamów czy mleczek. Jeżeli chodzi o działanie ujędrniające czy antycellulitowe nie zauważyłam takich właściwości. Inne specyfiki tego rodzaju (np. Eveline) chociaż trochę napinają skórę, ten nie; jest raczej jak sera z serii Ziaja Rebuild - lekki, przyjemny kremik bez specjalnych właściwości poza delikatnym nawilżeniem. Podsumowując: zużyję tę tubę co mam i więcej nie kupię, nawet gdyby trafił się znowu za 4zł. Nie jest to kosmetyk, który zapada w jakikolwiek sposób w pamięć i raczej nie polecam, bo można się tylko rozczarować ;) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Nadszedł już ten wiek, kiedy muszę używać do każdej części ciała innego balsamu. No i właśnie do ujędrnienia tego, co wymaga ujędrnienia zakupiłam ten balsam. W zasadzie żadnych rewelacji nie widziałam, ale odkąd przestałam go stosować widzę różnicę.Skóra była dobrze napięta i ujędrniona, na ramionach ani grama cellulitu, teraz się pojawił. Tak więc zwracam się raczej na "tak", niż na początkowe "nie". Dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno, skończone

Poza tym, że można go potraktować jako zwykły nawilżający balsam żadnych plusów nie widzę. Po ponad miesiącu stosowanie nie zauważyłam żadnego pozytywnego efektu (poza nawilżona cerą). Ma dziwną "kleistą" konsystencje, troszkę trudną do dokładnego rozsmarowania przez co długo pozostaje na skórze. Nie odczuwałam też żadnego efektu chłodzenia, wiem że dla niektórych jest to minus, ale ja wtedy przynajmniej wiem, że balsam działa ;). Wiem, że 16 zł to nie jest jakaś astronomiczna cena, ale za mniejsze pieniądze można kupić o wiele lepsze balsamy. Używam tego produktu od: około 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 (200ml?)

Całkowicie inny od znanych mi do tej pory preparatów antycellulitowych - ma konsystencję balsamu, nie funduje przykrości w stylu chłodzenie/grzanie za co ma u mnie duży plus. Ma ładny owocowy zapach, dobrze się wchłania. Nawilża świetnie skórę, wygładza i ujędrnia. Tu rzeczywiście widać jego działanie i bardzo mi się to podoba. Cellulitu natomiast nie rusza, ale nie mogę powiedzieć, żebym spodziewała się olśniewającego działania w tej dziedzinie. Ujędrniona, gładka, nawilżona skóra to dla mnie zadowalający efekt, nie mogę jednak go ocenić wyżej za te bujdy o zwalczaniu cellulitu.;) Przyjemnie bardzo się go używa, cena jest w miarę przystępna, więc nie wykluczam ponownego zakupu. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1