Pharmaceris DS, Octopirox DS Scalp Tonicum, Preparat zmniejszający łuszczenie i zaczerwienienie do skóry głowy i ciała 

Kilka lat temu, uaktywniło się u mnie ŁZS skóry głowy i skóry twarzy. Kto zmaga się z tym uciążliwym wrogiem, wie o czym mowa. Nawrotom nie zawsze da się zapobiec tylko przez odpowiednią pielęgnację. Niestety na zaostrzenie ma wpływ wiele czynników. Sukcesem jest utrzymanie skóry w jak najdłuższym stanie remisji. Tonik od Pharmaceris jest wybawieniem na zaostrzenie objawów, ale także skutecznie zapobiega nawrotom. U mnie sprawdza się świetnie ZAPACH jest typowo apteczny, czuć też alkohol. KONSYSTENCJA jest wodnista. Trzeba od razu wcierać w skórę głowy, inaczej spływa. Butelka zakończona jest precyzyjnym aplikatorem, co bardzo ułatwia nakładanie produktu. Aplikacja przebiega szybko i sprawnie. DZIAŁANIE W moim przypadku sprawdziły się obietnice producenta. Stosowałam w momencie silnego nawrotu ŁZS, którego tym razem nie mogłam wyciszyć nawet szamponem aptecznym. Tonik przyniósł ulgę już po pierwszym zastosowaniu. Od razu złagodził swędzenie, pieczenie i ból. Stosowałam na noc. Po trzech dniach objawy ŁZS wyciszyły się prawie do zera. Zniknęły czerwone plamy i łuszczenie się. Przez te 3 dni nie myłam głowy. Na szczęście mogłam sobie na to pozwolić. Niestety po aplikacji włosy wyglądają na przetłuszczone, więc średnio to wygląda kiedy trzeba wyjść z domu. Dla mnie jednak najważniejsze, że działa, więc jestem gotowa na tą niedogodność. Przy nawrotach stosuję preparat codziennie przez tydzień. Później już tylko raz na tydzień lub nawet dwa, jako środek zapobiegający. Nadaje się też do stosowania na skórę twarzy. Smaruję nim punktowo miejsca podatne na ŁZS, kiedy tylko zauważę pierwsze zwiastuny nawrotu - lekkie zaczerwienienie. Dzień, czasem dwa i jest po sprawie. W fazie ostrych objawów zapewne trzebaby dłużej czekać na poprawę, ale ja, nauczona już na błędach, nie dopuszczam do rozwoju - reaguję od razu.

Sięgnęłam po ten preparat, bo stwierdziłam, że czas na coś mocniejszego w działaniu niż drogeryjne specyfiki. Od jakiegoś czasu moja skóra głowy stała się bardzo wrażliwa. Nie dość, że ogólnie szybko się przetłuszcza, to teraz zaczęłam odczuwać nieprzyjemne uczucie swędzenia i dyskomfortu w ciągu dnia, nawet niedługo po umyciu włosów. Zauważyłam, że czasem widać zaczerwieniony naskórek, a w dotyku zdarza się, że zostają drobne płatki naskórka. Opis problemu wydawał się idealnie pasować do tego preparatu, więc zaczęłam go regularnie stosować. Nakładałam go na kilkanaście-kilkadziesiąt minut przed myciem włosów. Wiem, że produkt przeznaczony jest również do skóry ciała, ale mój problem ogranicza się tylko do skóry głowy, więc moja recenzja będzie dotyczyć tylko tego obszaru. Najważniejsza informacja to taka, że preparat działa! Nakładany regularnie skutecznie pomógł mi w walce z uporczywym swędzeniem. Po nałożeniu płynu na skórę głowy, a następnie umyciu tak jak to robię zazwyczaj, miałam gwarancję, że głowa mnie swędzieć nie będzie i że cały kolejny dzień to uczucie nie wróci. Preparat faktycznie pomaga likwidować zaczerwienienie, skóra mniej się łuszczy, wydaje się uspokojona, tkliwość i nadwrażliwość nieco tracą na sile. Zdaję sobie sprawę, że produkt jest oparty na alkoholu i może nie wszystkim to odpowiadać, ale moja skóra zareagowała na niego pozytywnie i w połączeniu z innymi łagodniejszymi składnikami, nie piecze ani nie podrażnia podczas trzymania go na skórze głowy. Jedną gwiazdkę zostawiam jeszcze w zapasie, bo wydaje mi się, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby ocenić długotrwałe rezultaty. Czasem wydawało mi się, że pomimo użycia preparatu moja skóra i tak dość szybko wracała do stanu wyjściowego, ale wiem, że wtedy preparat nakładałam "na szybko" czyli na kilka minut przed myciem włosów, więc możliwe, że nie był w stanie tak szybko zadziałać. Bardzo podoba mi się również opakowanie - mała buteleczka z wąskim dozownikiem, którym wygodnie aplikuje się płyn na skórę głowy. Sam preparat ma wodnistą konsystencję i delikatny zapach, tak zwany "medyczny" - bez wyraźnych nut zapachowych, ale czuć, że to produkt apteczny. Jestem pozytywnie nastawiona po kilku miesiącach stosowania i zdecydowanie polecam wypróbować tym, którzy również zmagają się z nadmiernym łuszczeniem i swędzeniem skóry głowy.