Glam Shop Żel do brwi przezroczysty wykańczający 

Muszę przyznać, że mam słabość do kosmetyków od naszej polskiej marki Glam Shop. Mimo tego, że mam z nimi dość mieszaną relację i nie każdy ich produkt sprawdził mi się bez zarzutu, to i tak w dalszym ciągu wybieram dla siebie coraz to nowsze propozycje, chodź nie kupuję ich zbyt często, gdyż są one póki co jedynie dostępne na stronie internetowej producenta czy w drogerii Kontigo, której w mojej okolicy nigdzie nie ma. Tym razem wybrałam dla siebie kosmetyk, który stosowany jest przeze mnie codziennie nawet podczas bardzo delikatnego makijażu, czyli na utrwalający żel do brwi. Kiedyś w ogóle go nie stosowałam, ale teraz już nie wyobrażam sobie bez niego życia i naprawdę je uwielbiam. Kosmetyk został zamknięty w opakowaniu w formie wykonanej z przeźroczystego plastiku buteleczki o pojemności 6,5 ml. Za pomocą srebrnej, mieniącej się czcionki umieszczono tutaj najważniejsze informacje o żelu, takie jak jego nazwa, logo producenta czy najważniejsze informacje o produkcie. Rączka posiada białą barwę i na jej końcu znajdziemy niedużych rozmiarów szczoteczkę o kształcie spiralki w czarnej barwie. Sam żel również jest transparenty. Cena regularna produktu wynosi około piętnaście złotych. Żel ma bardzo lekką, płynną konsystencję. Bardzo łatwo aplikuje się go na włoski i nie pozostawia na nich białego nalotu. Dość szybko zastyga. Niestety, ale jego działanie utrwalające w ogóle nie istnieje. Żel już po kilku minutach traci swoje właściwości i znika z włosków. Jak dla mnie jest to produkt widmo. Próbowałam dać mu wiele szans, jednak nic z tego, żadna forma aplikacji, czy to doklepywanie go gąbeczką czy reaplikacja w ciągu dnia nie daje żadnych efektów. Z przykrością stwierdzam, że żel do brwi od marki Glam Shop jest to prostu beznadziejnym kosmetykiem, który nie posiada żadnych właściwości utrwalających. Strata czasu i pieniędzy. Zdecydowanie nie polecam, jak dla mnie jest to po prostu woda z aplikatorem.

Produkt kupiłam parę dni temu - okazał się dużym rozczarowaniem. Poprzednio używałam transparentnego żelu z MySecret, z którego byłam zadowolona; po zmianie na ten z Glam Shop nie widzę utrwalenia. Żeby dać produktowi szansę i maksymalnie pokryć brwi najpierw zaczesuję je ku dołowi, a później w górę i właściwie je okładam, to jednak niewiele daje. Dotykając brwi po kilku minutach są miękkie i ruchome jakby ich niczym nie utrwalono.

Żel kupiłam stacjonarnie, w Kontigo za 15 złotych. Chciałam coś mocno utrwalającego brwi, pani poleciła mi tego gagatka. Brwi mam średniogęste i średniosztywne. No i lipa! Mała szczoteczka - to akurat ani plus, ani minus, da się tym nałożyć produkt bez większych problemów, zdaje egzamin. Sam żel - podczas aplikacji czasami nakładało mi się go za dużo ale nie zostawiał po sobie białych śladów. Natomiast nie utrwala ani ociupinkę. Wysycha i tyle go widzieli. Równie dobrze można machnąć sobie brwi wazeliną. Nie polecam.

Tak jak podaje producent żel na pewno nie daje uczucia sklejenia i sztywności. Jest wykańczający, ale w moim odczuciu nie utrwalający. Produkt nie jest dla mnie, ponieważ mam dosyć długie z podatnością na rozczochranie brwi i oczekuję większego i konkretniejszego utrwalenia. Nakładanie go w moim przypadku nie robiło żadnej różnicy. Produkt może sprawdzić się osobom, które oczekują bardzo delikatnego efektu oraz takim które lubią nakładać kilka produktów. Kupiłam go na promocji za ok. 9zł.