Perfecta Pheromones Active, Sexual Attraction Shimmering & Perfume Mist Pink Passion Perfumowana mgiełka do ciała

Jagoda,brzoskwinia,limonka! To one zawojują Wasz apetyt na dobry dzien. Gdy dodamy do tego ylang-ylang, jaśmin oraz różę to gwarancja odlotu jest w zasięgu ręki. Mgielka daje piekny zapach,super sie mieni i pozostaj na skórze długi czas,nawet w upalny,gorący dzień. Jest wydajna i starcza na długo,a jedno psiknięcie pozwala na aplikacji dużej przestrzeni skóry. Perfecta pink przypadła mi bardzo do gustu.

To wyjątkowa mgiełka do ciała, która nie tylko zachwyca zapachem, ale również dodaje skórze delikatnego blasku. Mgiełka do ciała wyróżnia się przyjemnym, uwodzicielskim zapachem, który łączy nuty kwiatowe i owocowe, tworząc zmysłową kompozycję. Aromat jest subtelny, ale trwały, co sprawia, że idealnie nadaje się na co dzień, jak i na specjalne okazje. Dzięki perfumowanym nutom, mgiełka otula ciało delikatnym, lecz długotrwałym zapachem, który przyciąga uwagę i sprawia, że czujemy się pewnie. Jednym z największych atutów tej mgiełki jest jej efekt rozświetlenia. Delikatne drobinki brokatu, zawarte w formule, nadają skórze subtelnego, eleganckiego blasku. Efekt jest widoczny, ale nie przesadzony, dzięki czemu skóra wygląda zdrowo i promiennie. To doskonałe rozwiązanie na letnie dni, kiedy chcemy dodać skórze odrobiny blasku. Produkt jest także łagodny dla skóry i nie powoduje podrażnień, co jest dużym plusem dla osób o wrażliwej skórze. Jego atomizer bez problemu rozpyla delikatną mgiełkę, rozprowadzając brokat po całej skórze równomiernie.

Sprey do ciala zapach feromonow kobiecych niewiem czy działa na mężczyzn, podoba mi się zapach typ aktywny, rozświetla skóre, spryskiwacz na ciało od 20-30 cm odległości nie psikac na twarz oczy, oraz podrażniona skórę

Ostatnio bardzo podoba mi się błysk i brokat - czy to w kosmetykach do makijażu, czy też w mgiełkach lub balsamach itd. Szukałam czegoś fajnego i brokatowego do ciała i podczas jednych zakupów w Biedronce zauważyłam to cudeńko. Sprawdziłam wszystkie zapachy i właśnie ten skradł moje serce. Zapach jest naprawdę piękny i zmysłowy, jednak uważam, że to akurat kwestia indywidualna, więc każdy sam powinien go ocenić. Ja natomiast, mogę ocenić obiektywne aspekty tego produktu i zdecydowanie plus mogę przyznać za trwałość tej mgiełki. Potrafi ona przetrwać cały dzień, a nawet wrzucając ubrania do prania, dalej czuję pozostający na nich zapach. Mgiełka jest trwała jak perfumy, a brokat który ma w sobie jest cudowny - jest bardzo widoczny, mieni się pięknym złotym kolorem, a jedno psiknięcie dozuje bardzo dużą ilość drobinek. Niestety, czasami przez te właśnie drobinki, zatyka się atomizer i psika w taki "ciężki" sposób (nie rozpyla się na drobne cząsteczki jak mgiełka, tylko pryska, wręcz wyrzuca z siebie wszystko w jedno miejsce). Nie jest to jednak aż tak duży problem, u mnie zdarza się to sporadycznie, ale wiem, że na dłuższą mete może być to uciążliwe. Jeśli chodzi o zapewnienia producenta co do działania na mężczyzn, to nie wierzę w takie rzeczy, ani nie zauważyłam żadnych tego typu efektów, jednak sama w sobie mgiełka (i jej zapach) jest świetna. Ogólnie oceniam mgiełkę na duży plus i jak na jej cenę (zapłaciłąm za nią 19,99zł) uważam, że jest naprawde bardzo dobra i trwała, bardzo się z nią polubiłam.

Latem uwielbiam mgiełki i olejki z drobinkami brokatu. Gdy zobaczyłam tę mgiełkę i powąchałam- przepadłam ;). Piękny, lekko orientalny zapach zawierający połączenie brzoskwini, limonki, jagód, róży, jaśminu i ylang-ylang robią wrażenie. A do tego ma działać na mężczyzn dodatkowo poprzez obecność feromonów. Brzmi świetnie prawda? Niestety po zakupie i przyniesieniu do domu tego kosmetyku czar prysnął. Mgiełka szybko się ulatnia ze skóry, drobinek jest dużo tylko w opakowaniu, na ciele są niemal niewidoczne i tylko czasem zaświeci jakiś pojedynczy brokacik.. A najgorszy w tym wszystkim jest atomizer! Nie rozpyla on mgiełki niczym chmurka, tylko strzela w jedno miejsce dużym ciśnieniem, które odbijając się od mojej skóry niejednokrotnie trafiło tam, gdzie nie powinno. Na przykład w oko! A wierzcie mi, że posiadanie tego produktu w oczach do przyjemnych zdecydowanie nie należy. Uważam, że obecnie na rynku kosmetycznym jest dużo więcej produktów tego typu w podobnej cenie, więc na pewno nie kupię Perfecty więcej. To opakowanie jakoś zużyję, psikając na rękę i ręcznie nakładając na dekolt i szyję, ale jest to uciążliwe i nie tak miało to wyglądać, jako sposób aplikacji.

Lubię mgiełki używać latem. Duża pojemność, rozpylacz, wewnątrz drobinki. Konsystencja nie jest jak typowa woda, to taka lekko żelowa formuła. Zapach jest intensywny, słodki jak pisze producent intrygujący i trudno przejść obok obojętnie. Wyraziste aromaty owocowe czerwonych jagód, brzoskwini i limonki, kwiatowe akcenty róży, ylang-ylang i jaśminu. Po nałożeniu na skórę nie tylko czujemy zapach ale i mieniące się drobinki oraz nasycone, sensualne nuty zapachowe. Produkt ma wzbudzać u mężczyzn zainteresowanie nami i rzeczywiście tak jest. Muszę przyznać, że zapach tej mgiełki jest nie tylko trwały ale i dość intensywny, jak niejedne perfumy. Nie każdemu będzie odpowiadać formuła z "brokatem" co dla jednych jest minusem. Doczepić się mogę jedynie do atomizera, gdyż przez te drobinki w konsystencji właśnie trochę się blokuje i nie jest to taki ładny rozpylony "psik" . To taka lepsza wersja pod względem zapachu i jego trwałości dla zwykłych mgiełek do ciała. Szybko go nie zużyję, ponieważ 2 psiknięcia u mnie zdecydowanie wystarczą. Bardzo lubię i na pewno kupie ponownie.