Eau Thermale Avène Sun Fluide SPF50+ Ultra Light Fluid ochronny do twarzy

Ten krem z filtrem używam od około roku. Mam cerę suchą, skłonną do podrażnień i zapychania, a ten krem uwielbiam :D daje aksamitne wykończenie i ładnie koloryzuje buzię. Jedyny minus, to to, że farbuję ubrania na żółto

Cera mieszana, nie stosuję podkładów ani kremów BB. Spodziewałam się czegoś lepszego w tej cenie, jednak zauważyłam poprawę po nakładaniu go przez dłuższy okres czasu. Z tego co słyszałam, to filtry należy nakładać co 2-3h, żeby skutecznie chroniły. Zdecydowanie lepiej mi się z nim współpracuje w chłodniejsze dni, ponieważ w lecie musiałam uważać na jasną odzież, bo przy poceniu się zostawił żółte plamy po kontakcie ze skórą. Daję 3,5/5 ✨ Zalety: - nie szczypie w oczy i nie podrażnia skóry, - konsystencja kremowa, dobrze się rozprowadza, - lekki, tak jak obiecuje producent, - dobrze się wchłania na partiach, gdzie mam strefę suchą (policzki), - chroni zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB, - miękka skóra po wchłonięciu, - zapach w porządku, bardzo neutralny i przyjemny, Wady: - niestety pobrudził mi część ubrań - gdy skóra bardziej się poci, to może brudzić, - zaprojektowanie tubki niestety koszmarne, bo trzeba uważać, żeby za dużo nie wycisnąć, Neutralne: - po 1h/2h czoło się świeci, ale tam mam strefę tłustą,

Szukałam lekkiego, nietłustego kremu z dobrą ochroną. Ostatnio używałam Sensum Mare Algodrops, fajny jest ale trochę drogi i w poszukiwaniu czegoś bardziej ekonomicznego padło na Avene. Mam cerę mieszaną, skłonną do zapychania, nie lubię bielących tłuściochów i klejącej warstwy na twarzy i tak oto moje wrażenia po kilku dniach używania Avene. Krem jest dość lekki, łatwo się rozprowadza, bieli tylko przez chwilę. Na początku zostawia powłokę, która po paru minutach wchłania się do satyny. Zazwyczaj każdy spf potrzebuje trochę czasu, aby się ułożyć na skórze. Wykończenie jest miłe, absolutnie nie tłuste i bardzo komfortowe, lekkie. Jeśli się nie maluję tylko zostawię sam krem to po kilku godzinach trochę się błyszczy. Natomiast po przypudrowaniu nic a nic mi się nie wyświeca, nie czuć go na twarzy. Krem nie zapycha, nie szczypie w oczy jest naprawdę bardzo przyjemny w użyciu. Kolor ma delikatnie brzoskwiniowy to pewnie przez zastosowanie filtru na niebieskie światło, ale przy nakładaniu kolor całkowicie znika nic nie koloryzuje. Polecam do cery tłustej i mieszanej, bo na takiej mi się sprawdza wyśmienicie. Do tego to naprawdę porządna ochrona i sprawdzona firma.