Bardzo polubiłam to mleczko za lekką konsystencję, piękny zapach, uczucie gładkości i nawilżenia, jednak ma ono wadę, która sprawia, że więcej nie sięgnę raczej po ten produkt.
Kto czyta moje recenzje, ten wie, że bardzo lubię produkty marki Isana i często sięgam po nowości, jakie pojawiają się w jej asortymencie. Mleczko z witaminą C zakupiłam już jakiś czas temu, jednak wstrzymywałam się z recenzją aż do czasu wykończenia całego opakowania, ponieważ miałam spory dylemat dotyczący jego oceny. Bardzo polubiłam to mleczko za lekką konsystencję, piękny zapach, uczucie gładkości i nawilżenia, jednak ma ono wadę, która sprawia, że więcej nie sięgnę raczej po ten produkt.
OPAKOWANIE
Jest charakterystyczne dla kosmetyków do ciała tej marki – to mała, zgrabna tubka z zamknięciem na klik. Mamy tutaj śliczną szatę graficzną ukazująca połówki pomarańczy, logo marki, nazwę produktu oraz wypisane jego główne cechy. Tubka dobrze leży w dłoni i umożliwia wygodne użytkowanie kosmetyku. Pod koniec używania można ją rozciąć i wykorzystać kosmetyk do końca. Z tyłu znajduje się obszerny opis w języku polskim umieszczony, niestety jak obecnie w przypadku większości produktów tej marki, na papierowej naklejce, przez co bardzo szybko napisy się ścierają a po naklejce pozostaje niezbyt estetyczna plama.
MLECZKO
Mleczka do ciała używam przeważnie wiosną i latem kiedy moja skóra jest mniej wymagająca i potrzebuje nawilżenia podanego w lekkiej formie. To mleczko zdecydowanie można zaliczyć do takich produktów, będzie idealne na cieplejsze dni. Ma bardzo przyjemną, lekką, wręcz można napisać płynną konsystencję, dzięki czemu jest lekkie dla skóry i jej nie obciąża. Z tego też względu bardzo szybko się wchłania. Mleczko ma białą barwę i bardzo przyjemny, owocowy zapach z intensywną nutą cytrusów, który utrzymuje się na ciele bardzo długo po nałożeniu. Ogromnie mi się ten zapach spodobał i zachęcał do stosowania produktu systematycznie, choć przez pewną wadę niechętnie sięgałam po to mleczko. Mleczko łatwo się rozsmarowuje i w miarę szybko wchłania, choć trzeba dać mu chwilę. Skóra po jego użyciu jest naprawdę przyjemna w dotyku, dobrze nawilżona i wygładzona. Z uwagi na obecność witaminy C w składzie liczyłam trochę na ujednolicenie kolorytu skóry, ale to mleczko niestety nie dało większych efektów. Produkt nie podrażnia skóry, nie zapycha. W składzie znajdziemy ciekawe połączenie składników aktywnych takich jak: olejek pomarańczowy, olej z pestek moreli, witamina C. Kosmetyk dosyć wydajny – butelka 200 ml starczyła mi na kilkanaście użyć. Cena korzystna, dostępność również dobra. To są niewątpliwe plusy, ale czas na dyskwalifikujący minus. Niestety moja skóra nie za bardzo lubi się z tym mleczkiem a może jest to po prostu jego właściwość na którą nie mam wpływu, bo próbowałam różnych metod aplikacji: na suchą skórę, po kąpieli, mniejszą i większą ilość, za każdym razem czekałam sporą ilość czasu przed nałożeniem ubrania i za każdym razem było tak samo. Mleczko po kilku godzinach od aplikacji okropnie się roluje pozostawiając na skórze nieestetyczne farfocle.. teraz kiedy noszę bluzki z długim rękawem i nie odkrywam za wiele to widzę je tylko po zdjęciu ubrania, ale nie wyobrażam sobie chodzić z takimi resztkami mleczka w lecie np. w sukience. Może i to mleczko dobrze nawilża i pięknie pachnie, ale co z tego jak po krótkim czasie praktycznie nie pozostaje na skórze. Może to wada tego konkretnego egzemplarza a może po prostu moja skóra nie toleruje tej formy serum-mleczka, bo z innymi mleczkami do ciała nigdy tak nie miałam. Ta wada niestety sprawia, że nie sięgnę po to serum-mleczko ponownie.
PLUSY:
+ przyjemny zapach
+ wygładza, nawilża
+ dobrze się wchłania
+ pozostawia na skórze lekką warstewkę
+ wydajne
+ korzystna cena
+ dobra dostępność
MINUSY
- okropnie się roluje
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie