The Body Shop Kindness & Pears, Starry Bath Bomb Wegańska kula do kąpieli

Opakowanie: Uroczy zielony kartonik z motywem gruszki z dobrze zabezpieczoną w środku zieloną kulą w kształcie gwiazdy, kartonowe opakowanie w 100% nadające się do recyklingu Zapach: Zgodnie z opisem producenta jest to gruszka, organiczny aloes, truskawka i fasola tonka, w praktyce zapach wydaje mi się owocowo-kwiatowy, bardzo przyjemny i relaksujący, lecz wyczuwalny jedynie z bliska w postaci gwiezdnej kuli, w wannie niestety całkowicie traci intensywność i jest bardzo mało wyczuwalny Konsystencja: Twarda kula, która po połączeniu z wodą bardzo szybko całkowicie się rozpuszcza, nadając wodzie intensywnie zielony kolor, w ciepłym odcieniu, w przeciwieństwie do płynów/olejków do kąpieli tutaj po włożeniu kuli woda staje się nieprzezroczysta, matowa, jakby kremowa Wydajność: Jedno użycie Działanie: Kula zapewnia bardzo przyjemną i relaksującą kąpiel, zapach jest odprężający i nienachalny, a woda staje się jakby miękka i kremowa, w konsekwencji po kąpieli skóra wydaje się również zmiękczona oraz lekko nawilżona, widać, że jest to kosmetyk wyższej jakości niż przeciętny płyn z drogerii, lecz wciąż sucha skóra wymaga zastosowania po nim balsamu do głębszego nawilżenia i ochrony skóry Podsumowanie: "Życzliwy", relaksujący i dobrej jakości produkt, który zapewnia przyjemną kąpiel. Szybko rozpuszcza się w wodzie, nadając jej kolor, miękkość i delikatnie kremową konsystencję. Wymaga zmycia ze skóry, ponieważ zostawia na niej białą powłokę. Zapewnia lekką pielęgnację skóry w postaci zmiękczenia i nawilżenia, choć nie jest to działanie długotrwałe ani dogłębne. Szkoda jedynie, że jego zapach jest tak mało wyczuwalny w kąpieli, ponieważ jest on przyjemnie kwiatowo-owocowy, lecz w wannie całkowicie traci na intensywności.