Neutrogena Anti-Age Retinol Boost +, Intense Night Serum Intensywna kuracja na noc

Po pierwsze, osobiście nigdy nie kupiłabym tego produktu, ponieważ na opakowaniu producent nie zawarł informacji jakie stężenie retinolu zostało zastosowane. Dopiero na stronie marki Neutrogena dowiadujemy się, że jego zawartość wynosi 0,23%. Serum znajduje się w solidnej, nieprzezroczystej szklanej buteleczce z zakraplaczem. Formuła jest olejkowa, ale lekka. Pozostawia delikatną warstwę, jednak kompletnie mi to nie przeszkadza, ponieważ lubię treściwe produkty w pielęgnacji nocnej. Jest kompletnie bezzapachowe. Stosowałam je trzy razy w tygodniu, trzy dni pod rząd, nie częściej i, oczywiście, solo. Od momentu wprowadzenia retinolu nie wykonywałam też żadnych peelingów i odstawiłam wszelkie produkty z kwasami. Zużyłam opakowanie do końca, starczyło mi ono na pięć miesięcy. Przez cały okres kuracji, serum nie podrażniło mnie, nie uczuliło, nie spowodowało wystąpienia trądziku, nie wywołało też objawów retinizacji, tj. zaczerwienienia czy przesuszenia skóry twarzy. Wiem, że retinol jest składnikiem, którego działania możemy spodziewać się po dłuższym okresie stosowania, a że jestem początkująca w tym obszarze, pełne efekty są jeszcze dla mnie odległą galaktyką. Wierzę, że produkt coś zadziałał, że wywołał odpowiednie reakcje, niewidoczne dla mojego oka i z pewnością będę sięgać po kosmetyki z retinolem regularnie. Reasumując, serum Retinol Boost+ marki Neutrogena to produkt przyjemny w użyciu, delikatny, o olejkowej konsystencji, lekkiej i niezapychającej. Nie wywołuje nieprzyjemnych reakcji na skórze twarzy. Myślę, że to dobry wybór na początkujących z tym składnikiem. Nie kupię go ponownie, ponieważ będę teraz celować w retinol o wyższym stężeniu.