Rexona Maximum Protection, Antiperspirant Spray Watermelon & Cactus Water Scent Antyperspirant w sprayu dla kobiet

☆ Zapach i Konsystencja Ślicznie pachnie, owocowo, arbuz plus woda kaktuskowa są faktycznie delikatnie wyczuwalne. Przy pierwszym opakowaniu szalałam za tym zapachem, przy drugim/trzecim już mniej - jest trochę zbyt męczący w dużej ilości. Nie mówiąc o sytuacji gdy w mega upale zmiesza się z lekkim (ale jednak) potem, to zbyt słodka woń wtedy nie tworzy fajnego mixu heh Konsystencja sprayu jest delikatna, nie oblepia pach białym nalotem, nie roluje się i nie kruszy, wszystko ładnie i szybko się wchłania. Nie brudzi ubrań ani czarnych ani kolorowych. ☆ Działanie Seria maximum protection jest najsilniejszą linią rexony w ochronie przez potem. Mam kulke niebieską (białe kwiaty + piżmo) z której jestem mega zadowolona, i ten spray już któreś opakowanie. Kulka działa dużo lepiej nie powiem, ale spray jest również dobry jak na drogeryjny produkt to jest super. Wiadomo że nie ma mowy o tym by trzymał 48 czy 72 godziny, ale jest bardzo dobry. Ja go używam bardziej pomocniczo w trakcie dnia jeśli zajdzie potrzeba (- do kulki zastosowanej po kąpieli wieczorem dnia poprzedniego) niż jako samodzielnego produktu. Nawilża, nie podrażnia - wręcz koi suchą skórę po goleniu czy przesuszeniu po opalaniu. ☆ Jakość i Wydajność Bardzo dobra jakość, i mega wydajny produkt jak na niewielką pojemność, jedno opakowanie miałam z pół roku myślę ale zaznaczam że stosowałam okazjonalne ☆ Opakowanie Idealny rozmiar do torebki, czy na weekend. Świetny kształt smukłej butelki jak modelowa kobieca sylwetka, a do tego dobrze leży w dłoni. A do tego ma przyjemną dla oka grafikę, więc prezentuje się ogólnie bardzo korzystnie ☆ Cena i Dostępność Pierwszy półtorej roku temu na bank kupiłam w Rossmann, drugi lub trzeci zamawiałam już online w Superpharm bo stacjonarnie nie mogłam go odszukać, na ten moment niestety w drogeriach już dawno go nie widziałam wcale stacjonarnie. Pierwszy około 15zł, potem było 20zł, ale 25zł już uważam za dużo za tą pojemność

No arbuzem to to nie pachnie. Ale zapach zostaje na długo i nie wali potem nawet trochę. Spróbuję inne z serii, bo lubię cytrusowe i ARBUZOWE zapachy ale jak nie znajdę to wrócę do tego ????

Przyznaję się kupiłam antyperspirant ze względu arbuza, lecz pod względem zapachowym się rozczarowałam. Spodziewałam się wyraźnego zapachu arbuza-melona, a zapachem przypomina lilię (dosłownie jest jak Rexona Lime & Waterlily Scent Deo). Jak już się tak wącha i wącha można wyczuć lekuchną nutę arbuza, albo już sobie to wymyśliłam uporczywie szukając nuty zapachowej ;) Przechodząc do działania. Jest w porządku, ale nie jest to całodzienna ochrona tak jak zapewnia to producent. Często jestem w ruchu i stresie, więc miewam problemy z nadmiernym poceniem i wyczuwam dosyć szybko mokrość pod pachami pomimo zastosowania antyperspirantu. Plus, że nie przebija brzydki zapach potu przez aromat produktu. Poza tym tuż po spryskaniu paszka jest sucha i póki co nie pozostawił mi żadnych plam na ubraniach.