Kozmetika Afrodita (Afrodita Cosmetics) Sun Care, Marmolada Express Preparat przyspieszający opalanie

Czy to masło jest drogie? Być może. Czy szkoda mi na nie pieniędzy? Ani trochę. To jest jeden z nielicznych produktów, do których nie mogę się przyczepić, dosłownie w żaden sposób. Jest genialne. Po otworzeniu słoiczka dostrzegłam ciemno żółte masełko i od razu do moich nozdrzy dotarł ten cudowny, słodki, owocowy zapach... Mmmm szkoda, że słodycze tak nie pachną ;) Konsystencja jest treściwa, taka lepka i tłusta. Po otwarciu produktu tuż po zakupie konsystencja masełka była inna, było ono nieco twarde i nie lejące się , jednakże stopniowo w drodze do domu zaczęło się ono rozpuszczać. Po jakimś czasie preparat całkowicie się rozpuścił, stał się lejący i łatwo go było nabierać na dłoń. Co do jego skuteczności, przez pierwsze 5 dni moich wakacji używałam jakiś tańszych przyspieszaczy do opalania zamiennie z produktami z spf - em. Muszę przyznać, że mimo mojej ciemniejszej karnacji dość ciężko jest mi się opalić (dosłownie muszę leżeć plackiem i się "smażyć"). A z tym masełkiem... już godzinę po aplikacji preparatu na ciało zauważyłam jak ono brązowieje. Byłam zachwycona tak szybkim efektem. Było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Pewnie wielu z was teraz pomyśli, "ale przecież ja się spalę". Przy aplikacji (w moim przypadku) sprayu z SPF 30, a następnie nałożeniu masełka - otrzymałam cudowne rezultaty. Dzięki połączeniu ochrony z przyspieszaczem moja skóra się opaliła - ale nie "SPALIŁA". Ponadto ciało po tym produkcie staje się odżywione i aksamitne w dotyku, sprawia, że mimo agresywnych promieni słonecznych skóra jest nawilżona, a nie przesuszona, dzięki czemu dłużej możemy się cieszyć piękną opalenizną. Jedyny malutki minusik- masełko nie jest wodoodporne i mimo tego, że jest ono tłuste i nie zmywa się od razu, to po czasie trzeba jednak nakładać kolejne warstwy produktu, a nie należy on do najtańszych.POLECAM Z CAŁEGO SERDUSZKA